ASX

Dlaczego w takim razie nie odetną Minecrafta od PlayStation?

Kontrowersyjna opinia, ale podobał mi się ostatni odcinek. Nie oczekuje od serialu by kopiował i był wierny grze, bo gdybym kolejny raz chciał przeżyć historię z gry to po prostu bym w nią zagrał. Nareszcie było czasu na więcej czasu ekranowego poświęconego relacji Joela i Ellie w czasie podróży i mimo że nadal śmieszą mnie memy z Ellie to imo wypada ona dobrze aktorsko jako rozwydrzona gówniara. Wiem że wiele osób będzie się doszukiwać w tym lewackiego marginalizowania roli mężczyzny, ale dobrze uczlowielczyli Joela, ataki paniki po tym jak zaczął przywiązywać się do Ellie dobrze wpisują się w traumę której wciąż nie przepracował po strach Sary i widać że boi się że znowu kogoś straci. Skrzywilem się mało subtelną propagandę komunizmu. Ale nie rozumiem tych zarzutów że akcja na Uniwerku była za krótka, trwała kilka minut ale była wystarczająco rozbudowana i pokazali w niej wszystko. IMO serial to nie gra, tutaj nie sprawdzi się kilkumimutowe fragmenty chowania się za szafkami, kucania, strzelania i walki że zbirami, bo to byłoby po prostu nudne, dlatego wszystkie fragmenty akcji z gry są skrócone do najważniejszych wydarzeń jak ugryzienie Tess czy ranienie Joela. Co mi się nie podobało to to jak ugrzeczniony jest serial, gra ukazywała przemoc w sposób bardzo naturalistyczny co budowało cały klimat świata. Tu nie tylko brakuje sugestywnych obrazów przemocy ale i sam świat jest ugrzeczniony, brakuke bardzo poczucia zagrożenia związanego z zarażonymi. Ogolenie widać że po początkowych zachwytach przed premierą na podstawie opinii i recenzji, teraz wajha przestawila się na forum w drugą stronę i dużo osób jebie serial i pisze jaki jest beznadziejny. Ale IMO prawda jest gdzieś pośrodku, nie jest to żadne wielkie dzieło ale przyzwoity serial i mimo wielu wad wciąż jest to najlepiej zrealizowana adaptacja aktorska gry.

no to się nie dziwie początkowemu zachwytowi. Ale teraz dobrze robisz robiąc sobie teraz przerwę od GP, w międzyczasie może nazbiera się trochę interesujących gier i będziesz mógł wrócić. Nie ma co płacić jeśli nie widzisz dla siebie nic ciekawego. Chyba żaden growy abonament nie byłby cię w stanie zatrzymać na dłużej, skoro w 2 lata skończyłeś 150 gier, bo do żadnego abonamentu nie ma aż takiego napływu dobrych nowych gier, wiec źródło musiało się wyczerpać.

Może to być kwestia tego, że każdy się już do tego gamepassowego przyzwyczaił. Pamiętam w 2017 gdy dopiero startował Game Pass, wtedy regularnie wrzucali swoje starsze gry AAA do oferty, a to Gearsy, a to któraś część Dead Rising. Wtedy to robiło wrażenie, i w tym mniej więcej momencie jest teraz Playstation Plus. Potem w 2018 r. ogłosili że wszystkie ich gry będą lądować w dniu premiery, w co niektórzy niedowierzali, że jak to gra za 250 zł będzie dostępna w abonamencie? i od tego czasu widać że coraz bardziej skupiają się na nowościach i to one teraz stanowią główny czynnik stanowiący o atrakcyjności oferty i wyróżniający ją na tle konkurencji. Przez ostatnie kilka lat na rynku pojawiło się bardzo dużo growych abonamentów, pierwszym był chyba PS Now przebrandowany potem na PS Plus Extra i Premium, jest też Ubisoft+, swoje abonamenty mają też EA czy Amazon, ale trzeba to przyznać żaden z nich nie oferuje tyle gier Day One co Game Pass.

No taki już jest biznes, za jakiś czas pewnie usuną też Plague Tale: Requiem i Wo Long z Game Passa i obie gry trafią do Plusa, wtedy będę czytał że Plus jest super, bo z GP usuwają gry AAA i trafiają one do Plusa.

The Quarry był w lutowej ofercie a jak sam napisałeś: no ale analizując tę ofertę Scarlet Nexus - był w game passie od premiery Resident Evill 7 - był w game passie Outrideres - byli w game passie od premiery Jedyne gry który nie było w GP to Horizon (szok!), Quarry i Borderlands 3

mowa o tych grach: Battlefied jest game passie Minecraft Dungeons jest game passie od premiery Code Vein był w game passie (zniknął 15 lutego) Rainbow Six Extraction jest w game passie od premiery jedyne gry, których nie będzie w Game Passie to remastery Uncharted i ten indyk Tchia. W przypadku Ghostwire będzie taka sama sytuacja jak z Deathloopem trafi jednocześnie do Plusa jak i Game Passa. Niczego nie odejmując Playstation Plus to naprawdę fajny abonament, jeśli ktoś ma zaległości z grami Sony to nawet bardzo dobry, co kilka miesięcy trafi się nawet jakiś indyk jak Stray czy Tchia. Ale naprawdę trudno porównywać go z Game Passem, gdzie zaraz wychodzi Wo Long a potem Redfall, czyli gry kalibru na które nie ma szans w Plusie. Na tym polega główna różnica między nimi i nawet Sony w oficjalnych dokumentach przyznaję że nie jest w stanie konkurować z Game Passem. Widać że się starają i robią co mogą wrzucając ostatnio sporo starszych gier AAA, ale póki Sony nie zaoferuje tego co ma GP trudno będzie zestawić oba abonamenty obok siebie.

no to jeśli Stray jest odpowiednikiem HiFi Rush w Plusie, to poproszę jeszcze o Plusowe odpowiedniki innych gamepassowych premier jak: Plague Tale, Wo Long, Forza Horizon 5, Halo Infinite i Psychonauts 2, będzie śmiesznie.

SoP był dokładnie taki jaki się spodziewano. Zawiedzionym pocieszam że Sony ma za kilka miesięcy, jeszcze przed E3, szykować duży pokaz na którym mają być tak zwane bomby.

To zupełnie inne abonamenty. W PlayStation Plus Extra masz gry retro i starocie od Sony i innych wydawców. A Game Passie rgularnie ladują gry w dniu premiery, to zasadnicza różnica. Daj znać kiedy do Plusa trafi gra na premierę na poziomie HiFi Rush np. Poza tym to jaki chwilowy trend? Liczba subskrybentów GP w każdym kwartale rosnie. A w przypadku Plusa mamy do czynienia z systematycznym spadkiem i nawet wprowadzenie nowego katalogu gier na wzór GP nie odwróciło tego trendu.

dodatek rajdowy premiera 29 marca i chyba ominie Xboxa One

Żeby kompleksowo ocenić czy dawanie minusów nosi znamiona przestępstwa, muszę przeczytać te PMki z pogróżkami od Izona

Od lat mówił o odejściu, więc kto czytał jego wywiady ten może być zaskoczony. Były nadzieje, że przejęcie Bethesdy przez Xboxa sprawi że zmieni zdanie, ale jak widać nic to nie dało.

widocznie wykończyły go 2 lata pracy pod zarządem Microsoftu i odchodzi na emeryturę

Mikami od lat mówił że chcę odejść od produkowania gier. Już w 2014 r. przy premierze Evil Within mówił że to jego ostatnia wyreżyserowana gra. Potem jak sam mówił pełnił bardziej rolę mentora który przyglądał się z boku, pozwalając EW2, Ghostwire i HiFi Rush wyprodukować innym w Tango. Więc myślę że od dłuższego czasu planował swoje odejście, i teraz prawdopodobnie odejdzie na zasłużoną emeryturę i nawet przejęcie Bethesdy nie zmieniło jego planów.

Szkoda

Eh gdyby tylko dało się kupić te gry na własność jak za starych dobrych czasów przed abonamentami. Sami narzucacie sobie ograniczenia (przejście kilku gier w miesiąc) a potem narzekacie że czujecie się jak ma smyczy i zaczynacie traktować granie jak obowiązek bo skończy się abonament. A przecież nic nie stoi na przeszkodzie by kupić grę lub przedłużyć abo. To tak jakby pudełkowiec założył sobie że kupi grę w piątek, a sprzeda ją w poniedziałek, by być jak najmniej być stratnym i narzekał że takie granie odbiera mu przejmnosc z grania. A tak naprawdę sam stworzył sobie ten problem.

jakich banderowskich oligarchów wspiera Stalker? BTW zrównywanie Rosji i Ukrainy w tej wojnie

Oni generalnie wyciągają rękę do Sony proponując im umowę na Call of Duty, ale Sony za każdym razem tę rękę im opluwa. Więc sytuacja wygląda tak że Sony do tej niczego nie ugralo, a z kolei NVIDIA które też na początku sprzeciwiala przejęciu zagwarantowało sobie gry Xboxa i Activision na GeForce Now. Ostatecznie jeśli deal dojdzie do skutku to Sony które tak obawiało się konkurencji, będzie musiało rywalizować o CoDa już nie tylko z Xboxem i PC, ale również Nintendo i GeForce Now. A ich argument który powtarzali że przejęcie Activision doprowadzi do ograniczenia dostępności CoDa, stracił rację bytu. Także gratulacje Sony

pobierz język angielski