Gdyby to te kilka gier decydowało o tym że PlayStation sprzedaje kilkadziesiąt milionów konsol więcej to widać byłoby to po sprzedaży tych kilku pozycji, które powinny sprzedawać się w wielu milionach.
A tymczssem jeśli spojrzysz na to w co gra się najwiecej na obu konsolach, zarówno tej dla koneserów jak i tej dla mniej wymagających, to jest to w zasadzie to samo, tylko kolejność lekko się zmienia.
Oczywiście gry na wyłączność też odgrywają ważną rolę, ale ich rola jest zasadniczo mniejsza niż często im się przypisuje. A za sukcesem PS5 stoi o wiele więcej powodów niż te kilka ponadprzeciętnych gier.