-
Postów
20 066 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
77
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ASX
-
Obstawaim, że Avowed to będzie takie The Outer Worlds z większym budżetem w świecie Pillars of Eternity. Zresztą osoby, które już widziały grę już mówią o podobieństwach do TOW. Także znowu zero zaskoczenia, jak ktoś lubi gry Obsidianu to i ta gra powinno mu się spodobać. A jak ktoś nie lubił to i tu raczej się to nie zmieni.
-
Optymalizacja Starfielda to też żaden znak zapytania Jestem pewny, że będzie chodzić jak każda gra Bethesdy czyli beznadziejnie. Zdziwię się jak będzie inaczej
-
Czy ja wiem, czy taka zagadka. Są w sumie na tym rynku kosnolowym ponad dwie dekady (na PC jeszcze dłużej), więc myślę że już wiadomo czego się spodziewać. Studia, które od 2018 r. kupują to poza pojedynczymi wyjątkami to też nie jakieś anonimowe ekipy, tylko raczej zasłużeni i znani twórcy i każdy wie czego się spodziewać po takiej Bethesdzie, Ninja Theory, Playground, Obsidianie czy Arkane. Po prostu z tym potencjałem i budżetem który mają powinno się od nich wymagać więcej, to jest np. tego żeby potrafili promować lepiej swoje tytuły czy np. nie wypuszczali niekompletnych gier na premierę, co też im się zdarza.
-
Zapowiada się spoko aktualizacja dla fanów PvP bitew morskich. W skrócie w grze pojawi się mechanika inwazji w ramach której dwie frakcje będą walczyć ze sobą o ponawanie na morzu. Atakowanie innego statku, ma odbywać się płynnie bez ekranów wczytywania, statek schowa się pod wodę, w tym czasie gra znajdzie serwer ze statkiem innej frakcji, a następnie nasz statek wyłoni się spod fal za plecami przeciwnika. Brzmi spoko. Gra ma dobierać przeciwników ze względu na wielkość statków, a jeśli ktoś nie będzie zainteresowany i nie będzie chciał, aby ktoś robił inwazję na jego serwer ten po prostu nie musi się opowiadać po żadnej z frakcji. Potwierdzili też uratowany przez graczy Golden Sands Outpost zamieni się jeszcze w tym roku w pierwszy duży piracki port. A ostatnie zadanie w którym gracze decydowali czy staną po stronie powrotu Flamehearta czy Pendragon, wygrała opcja powrotu Flamehearta, także można się spodziewać, że główny zły charakter lore, który pojawiał się wcześniej w grze jedynie w postaci ducha, teraz uzyska cielesną postać .
-
jest taka strona analizująca dane z Twitcha https://twitchtracker.com/games/518015
-
Jeśli porównasz hasło X z 200 wyszukiwaniami do hasła Y z 2000 wykiwaniami. To na wykresie będzie widać że haslo Y bedzie kilkukrotnie wyżej na osi pionowej niż hasło X. To nie jest żadne rocket science, tylko podstawy matematyki. Google trends nie pokazuje wyników ilościowych, tylko proporcjonalne.
-
dlatego właśnie porównuje się kilka tytułów zestawiając je obok siebie, wtedy widać proporcjonalnie które hasło cieszyło się większą popularnością. a co do śledzenia oglądalności na Twitchu jako lepszym odnośniku popularności, to nie mogę się zgodzić. Bo oglądanie streamów to specyficzne środowisko, nie każda gra nadaje się dobrze do streamowania, a inne (szczególnie tytuły multi) radzą sobie tam o wiele lepiej i cieszą się większą oglądalnością, więc ciężko to traktować jako miarodajny wskaźnik czegokolwiek.
-
W to nie wierze. Bo jeśli szukasz informacji w google o danej grze to znaczy, że marketing w jakiś sposób działa. Czy szukasz tej informacji dlatego, że zobaczyłeś reklamę w TV, billboard na ulicy, czy zadziałał marketing szeptany w postaci tego, że kumpel powiedział ci że jakaś fajna gra wychodzi i chcesz się o niej czegoś dowiedzieć, to już nie ma większego znaczenia
-
z ciekawości warto też spojrzeć jak bardzo globalne trendy różnią się od lokalnych wyników. Widać na przykład że popularne na zachodzie Halo w Polsce cieszy się minimalnym zainteresowaniem w porównaniu do gier takich jak Forza, Forbidden West czy właśnie Ragnarok. Dlatego wypowiadając się na temat ogólnej branży, mówiąc np. że o jakiś grach się nie rozmawia, warto wyjrzeć trochę poza lokalną bańkę informacyjną w której mimowolnie wszyscy przecież przebywamy.
-
Odpowiadając w skrócie: mylisz się. Porównując dwie lub więcej pozycji wyniki prezentowane są z jednej puli i są proporcjonalne, więc nie może być tak że 20 punktów procentowych jednej pozycji będzie ilościowo mniejsze niż 5 punktów innej. Widać to dobrze na wykresach, by jeśli przeanalizujemy wyszukiwanie HFW. To widać że szczyt zainteresowania (100 punktów na osi) przypada na premierę gry. Ale jeśli porównamy ją z inną grą To widać że szczyt zainteresowania który wcześniej był przy 100 punktach, teraz oscyluje w okolicach 75-80, bo jest porównywany z tytułem który wygenerował większe zainteresowanie.
-
to prawda, ale wiesz paradoks jest taki że nawet ledwo żywe w multi Halo i tak jest bardziej żywe niż wiele innych gier
-
No trudno się zgodzić z taką teorią że o grach na Xboxa się nie dyskutuje, mogę się zgodzić że na tym forum tak jest. Ale jeśli spojrzeć nieco szerzej to widać że tytułom takim jak Halo, Forza Horizon czy nawet wyśmiewanemu tutaj Sea of Thieves towarzyszą prężnie działające, aktywne i żywe wiele lat po premierze społeczności, rozmawiają o grze. To, że ty tego nie widzisz, nie oznacza że ich nie ma. i zgadzam się, że ani Halo, ani Forza Horizon, ani tym bardziej Sea of Thieves nie zasługują na tytuły gier roku, a na TGA też nie ma żadnego spisku, a tylko jury które ma tylko swoje preferencje. Ale nie można odmówić tym tytułom tego, że od lat udaje im się skupiać wokół siebie dyskutujących ludzi, co nie jest regułą, bo o większości gier gracze zazwyczaj zapominają miesiąc lub dwa po premierze.
-
-
Jeden plebiscyt (TGA) nie oznacza, że nie bierze się ich pod uwagę w żadnych plebiscytach. W tamtym roku zdobyły one całkiem sporo innych nominacji i nagród w innych plebiscytach.
-
Można napisać że Microsoft w ostatnich latach poza Psychonauts 2 nie miał żadnej gry nominowanej do gry roku na TGA i to będzie fakt. Ale teza że studia Microsoftu nie robią żadnych hitowych gier to nie jest żaden fakt.
-
no to już nie czasy, PS2 czy PS3 kiedy PC omijało wiele gier lub dostawał po latach kiepsko wykonane porty gier konsolowych. Wtedy faktycznie PC mógł być jeszcze traktowany jako niepełnoprawna platforma do grania. Ale od tego czasu naprawdę dużo się zmieniło, po latach olewania rynku komputerowego, Xbox wydaje swoje gry na na PC równolegle z konsolami ( lub nawet wcześniej jak np. w przypadku Gears Tactics), Playstation też systematycznie otwiera się na PC, a o innych wydawcach nawet nie wspomnę. Zmianę w stosunku do grania na PC widać nawet tutaj na stricte konsolowym forum, gdzie coraz więcej osób kupuje i składa swoje kompy. Same konsole też się mocno upodobniły do PC i nawet dawna domena konsol pod tytułem "wkładam płytę i gram" odeszła dawno do lamusa (wyjątkiem jest tutaj Switch). Także trudno dzisiaj o jakieś racjonalne argumenty by nie traktować PC jako pełnoprawnej platformy, podobnej do Playstation, Xboxa czy Switcha
-
Trochę zagmatwana ta logika, raz gra first party która wyszła na PS4 nie może być na liście bo wyszła na inną platformę, a za innym razem inne gry first party, które wyszły na inną platformę jak np. Death Stranding czy God Of War mogą być na liście. Domyślam się że chodzi w tym o to że tylko tzw. konsolowo ekskluzywne mogą z jakiegoś powodu znaleźć się na liście, a PC nie liczymy jako platformy do grania i dlatego Psychonauts 2 mimo iż został sfinansowany i wydany przez XGS nie zasługuje na umieszczenie na tej grafice w trzeciej kolumnie.
-
Ale co to zmienia że wyszło? To przecież w wciąż gra Xbox Game Studios. Na grafice są wyłącznie gry first party, a nie gry ekskluzywne, bo brakuje na niej np. Stray, które nie ukazało się na Switchu ani Xboxie, a mimo to nie ma go na liście.
-
przepraszam w takim razie, faktycznie Psychonauts 2 było nominowane, więc na grafice Roziego wkradł się błąd
-
Ah no to wszystko jasne, czyli racery po prostu nie są lubiane w takich plebiscytach, a ja głupio myślałem że to chodzi o wybór jakiś najlepszych gier. I żeby nie było jestem w stanie zrozumieć argumenty że najlepiej oceniana gra poprzedniego roku nie dostała nominacji do najlepszej gry roku, bo dla wielu osób racery to jakiś inny, gorszy gatunek gier (mimo iż scigałki towarzyszą i są popularne na konsolach niemal od samego początku ich istnienia). Jestem też w stanie zrozumieć brak Infinite, gdzie dobre pierwsze wrażenie zostało popsute po czasie przez multiplayer. Jestem też w stanie zrozumieć brak Gearsow bo to po prostu jak pisał Figaro kolejna poprawną rzemieślnicza odsłona. Ale naprawdę trudno mi zrozumieć dlaczego choćby nominacji nie dostały takie tytuły jak Ori (pierwsza jak i druga część) czy Psychonauts 2, czy platformówki to też gorszy gatunek i nie zasługuje nominacje? No nie rozumiem tego, dlatego z dystansem podchodzę do tego plebiscytu.
-
Ekskluzywne gry miały swój urok, ale cieszę się że branża od tego odeszła i teraz bardzo rzadko trafia się gra która nie dostaje swojego portu na PC (wyjątkiem są wyłącznie gry Nintendo), a dobrze zrobiona to wręcz obowiązek. pecety jednak znacznie lepiej niż zamknięte systemu konserwują gierki i ulatwią do nich dostęp za kilkanaście lat gdy już dane konsole nie będą produkowane
-
Nie chce nic mówić, ale jest pewna różnica pomiędzy kupowaniem konsoli retro do kolekcji, by ograć lub odświeżyć sobie jakieś retro klasyki, a traktowaniem PS3 w 2022 r. jako podstawowego środka do grania. No ale wiesz, graj na czym chcesz, ważne się dobrze bawisz, nie oceniam
-
Gry w których spędziliśmy/przegraliśmy najwięcej godzin
ASX odpowiedział(a) na ASX temat w Graczpospolita
https://www.exophase.com/user/asax/ Ostatnio zauważyłem że Halo 5 zostało u mnie zdetronizowane, fajna to była gra, ale jak widać, mimo uboższej zawartości, Infinite bardziej mnie wciągnęło (szkoda, że nie ma takich statystyk dla gier z Xboxa 360 bo pewnie nigdy nie dowiem się ile godzin grałem w Halo 3). Na pierwszym miejscu Sea of Thieves z ponad 878 godzinami, ale nie grywam już w niego tak regularnie jak kiedyś.