ASX

Bardzo dobrze zapowiadające się karty. To dobrze że AMD ciśnie Nvidie, oferując tańsze i nie tak prądożerne karty, bo takim bardziej rozsądnym podejściem mają szansę zyskać sporo klientów

no i spoko, szykuje się fajna pierwsza połowa roku. Ale dostrzegam jeden potencjalny minus tej informacji, jeśli drugi dodatek do Forzy Horizon 5 na początku przyszłego roku, to chyba nici z Forzy Motorposrt na początku roku i gra wyjdzie bliżej połowy roku.

No i elegancko, fajnie że XGS otwiera się na DLSS, bo wcześniej była pod tym względem straszna bieda

ładne oceny

ten produkt to najlepszy przykład wszystkiego co najgorsze w grach typu AAA GaaS. Całkowicie bezduszna, pozbawiony charekteru produkt zaprojektowany w całości tak aby tabelki w excelu się zgadzały.

chronologia wydarzeń jest mniej więcej taka: - M$ kupuje Acitvision i Blizzard i nic nie mówi o ekskluzywności CoDa - M$ składa propozycję Sony, czego robić nie musieli, że uhonoruje wszystkie umowy Sony na Call of Duty i gwarantuje że przez co najmniej 3 lata po wygaśnięciu umowy Sony CoDy będą wychodzić na konsole Playstation - Sony ustami Jima Ryana mówi że ta propozycja jest nie do przyjęcia i skrzywdzi graczy (w domyśle graczy grających na Playstation). - Microsoft mówi że CoD będzie wychodzić na Playstation, nie mieli nigdy zamiaru go zabierać i będą traktować Call of Duty jak Minecrafta (w domyśle będzie wychodzić na wszystko co się da) Swoją drogą Microsoft nie ma żadnej umowy gwarantującej że będzie wydawać Minecrafta na Playstation a mimo to robi. Więc jak dla mnie burza w szklance wody. Był taki okres, że faktycznie Microsoft zwłaszcza w okresie panowania Gatesa i Ballmera dostawał sporo oskarżeń o próby monopolu, co mocno wykańczało firmę. Ale od czasów Nadelli mocno się to zmieniło, dziś nikogo już nie dziwi jak na prezentacji nowego iPhone'a pracownicy M$ prezentują możliwości pakietu Office, czy Minecraft na Playstation, Chociaż teoretycznie mógłby je zastosować, do zwalczania konkurencji. Jednak zdali sobie sprawę że lepiej wyjdą i więcej zarobią na współpracy, zamiast próbach zwalczania konkurencji.

to drugie

imo ta dyskusja nie ma sensu, bo czym realnie gra ze średnią 92 na metacritic różni się od tej na 94 czy 96? W zasadzie niczym, wszystkie 3 to bardzo dobrze oceniane produkcje i czy cyferka jest o 2 punkty wyższa lub niższa często zależy od opinii pojedynczego recenzenta. Nie ma sensu zaprzątać sobie tym głowy i poświęcać temu zbyt dużej uwagi, bo czasami ludzie za bardzo się fiksują na tych cyferkach. Pamiętam jak na reseterze czy neogafie, ukazał się temat z ocenami gier z najnowszego numeru Edge i God of War dostał tam bardzo dobrą ocenę 8 (Edge ocenia zasadniczo gry dosyć surowo), przez co średnia na meta spadła z 95 na 94 i ludzie tam dostali takiego szału pizdy, że moderacja musiała zamknąć temat i posprzątać syf.

Każdy znajdzie tryb dla siebie

Crafting jest spoko, jak jest prosty, składa się z jednego lub dwóch surowców i przez to jest intuicyjny. Najbardziej mnie wkurza jak w grze jest multum różnych surowców, a wytwarzanie czy ulepszanie przedmiotów wymaga ich kombinacji, przez co przez pół gry zbieram jakieś kolorowe gówna które nie wiem do czego służą. A jeszcze gorsze są patenty rodem z Far Cry gdzie żeby ulepszyć plecak musisz np. zabić 10 samic oposa czarnego i biegasz przez pół mapy i szukasz tych oposów jak głupi, zamiast zając się czymś ciekawszym, bo plecak w podstawowej wersji bez ulepszeń ma pojemność większej kieszeni.

Czy ja wiem, o grze raczej wcale nie było jakoś głośno poza forumkiem który jest raczej zamknięta banieczką o swojej specyfice gdzie takie singlowe gierki się docenia wyjatkowo, ale na zewnątrz nie było szczególnego marketingu czy buzzu w internecie, który wskazywałby że gra może przyciągnąć jakieś rzesze graczy.

i ja skończyłem, bardzo dobra gra o klasę lepsza niż poprzednia część. Większa, dłuższa, ciekawsza i bardziej rozbudowana. Nadal trochę drewniana, ale i tak grało mi się zaskakująco przyjemnie. Żadnych bugów nie doświadczyłem, optymalizacja kiepska. Oprawa audiowizualna TOP i czekam na sequel. Bo jest tu potencjał na jeszcze lepszą grę. Wrzucam wybrane screenshoty, które zrobiłem w trakcie gry. Różnorodność lokacji i pietyzm z jakim je wykonano zachwyca

u mnie podobnie, mam nawet dwie pierwsze części na pierwszego xboxa, jedyna rysa na tej kolekcji to to że pierwsze Halo mam w niemieckim wydaniu xd

No byłby to sensowny ruch bo na PC jest znacznie większa grupa potencjalnych klientów niż 25 milionów użytkowników PS5, więc łatwiej byłoby to sprzedać.

leci plusik za Halo

Specyfikacja jest dobra, ale w tej cenie i mając na uwadze że to sprzęt wyłącznie dedykowany PS5, może być trudno Sony zbudować odpowiedniej wielkości bazę użytkowników, na tyle dużą by twórcom opłacało się twórcom tworzyć na to dedykowane gry.

Serio wierzysz w to co piszesz, czy to jakiś trolling? M$ nie ma obecnie żadnych wpływów z CoDa, a w Game Passie nie brakuje dobrych gier.

Czyli subskrybentów mniej, ale za to płacą więcej

Widzę że na nikim już wrażenia nie robi fakt że kolejny Footballu Menager, czy Return to the Monkey Island lodują na premierę w Game Passie, kilka lat temu byłoby to wydarzenie, a dziś każdy się już przyzwyczaił do takiej oferty. Bardzo dobre oceny zbiera też Ghost Song, trzeba będzie sprawdzić

Jak dla mnie to zbyt grubymi nićmi szyta ta teoria spiskowa. Myślę że wytłumaczenie jest znacznie prostsze, Embracer potrzebuje kasy od swoich nowych studiów po klapie finansowej Avengersow i Strażników Galaktyki. A tak się składa że Xbox oferuje dobre pieniądze za pomoc nad swoimi projektami więc jest to zwykły układ biznesowy.

No i elegancko, w dzisiejszych warunkach i przy skali obecnych gier AAA to niemożliwe żeby gry powstawały w jednym studiu, a im bardziej renomowani i utalentowani partnerzy do pomocy tym lepiej. Chociaż pewnie znając życie i naszych forumowych ekspertów zaraz dowiem się że to dowód że Fable ma problemy i jest w piekle developerskim.

Nie wyrzucą tego autoaima i dadzą możliwość swobodnego celowania i od razu walka stanie się mniej drewniana, bardziej wymagająca i mnie oskryptowana

To może problem tkwi w cenie?

Jak gra jest dobra i dobrze wyceniona to zawsze się sprzeda. Nie ma znaczenia czy jest mocno konsolowa czy nie. Jest mnóstwo przykładów typowo konsolowych gier, które odniosły sukcesy na PC