-
Postów
20 066 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
77
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ASX
-
A jeszcze wczoraj czytałem że 120 FPS to mem i PS5 jest za słabe na takie rzeczy, a tu proszę nie tylko 120 FPS ale i rozdzielczość będzie wyższa niż 1080p
-
eh aż się łęzka w oku zakręciła na koniec....
-
Jeśli ktoś chcę widzieć tylko Halo Gearsy i Forze, to będzie widzieć tylko Halo Gearsy i Forze, ale biblioteka zarówno jeśli chodzi o to co już wyszło jak i wyjdzie ma więcej do zaoferowania.
-
Plague Tale: Requiem absolutnie przepiękny tytuł, co chwila łapię się na tym że cykam screena. Jestem też pod wrażeniem jak udało się twórcom oddać klimat, roślinność Prowansji
-
Ja jednak liczę że będzie lepiej niż w czasach Xboxa 360, który co prawda miał fajny start z Mass Effectem, PGR czy Fable, ale potem zaczęło się serwowanie Halo Gearsow i Forzy aż do porzygu do spółki z naciskiem na Kinecta, na którego miałem wyjebane. Moim zdaniem ta generacja spokojnie przebije pod względem gier, ich jakości jak i podejściem do klienta te mityczne czasy Xboxa 360.
-
Odeszło kilka kluczowych osób
-
Ja staram się ekplorować każdy kąt i zajrzeć w każdy zakamarek. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to do tego że gra próbuje budować klimat zaszczucia, ale tak naprawdę w ogóle tego nie czuć, bo szczury obiekt i żywioł który powinien budzić grozę, są bardzo przewidywalne, a przez to bardzo proste do uniknięcia, przez co w ogóle nie wywołują strachu. Pod tym względem zombie a szczególnie klikacze z takiego TLoU działały o wiele lepiej.
-
No to stary screenshot, gdzieś mi minęło że pochodzi z wersji z 2020 r. Więc bardzo stary. Teraz gra powinna wyglądać lepiej. Ciekawe na ile realna jest premiera w przyszłym roku? Grubb pisał w 2021 że gra była planowana na 2023 r. Ale po drodze były informacje o problemach więc mogła zaliczyć opóźnienie.
-
Może i nie wpłynie na to na sprzedaż. Ale krytyka też im nie zaszkodzi. I na pewno to lepsza postawa niż milczenie i postawa w stylu "tak już musi być", bo to już na pewno nic nie pomoże. Takie Halo przez lata było krytykowane za 30 FPS, mimo iż sprzedawało się w milionach i dopiero przy piątej części twórcy się ugięli i mimo naprawdę słabej konsoli zrobili 60 klatek. Więc to nie jest tak że krytyka nigdy nic nie daje.
-
Oby już nigdy nie było powrotu do 30 klatek, bądź co bądź ta generacja trwa już 2 lata i jedną z niewielu dobrych jaką na razie zaoferowała graczom to to że 60 fpsów, poza kilkoma wyjątkami, nareszcie stało się standardem na konsolach. Nie ma co teraz się cofać w rozwoju i wracać do 30 fpsach. 30 FPS może zostać jako opcja dla tych co wola wyższą rozdzielczość, ale tryb 60 klatek zawsze powinien iść z nim w parze i nie jest to żaden blacharski wymysł, bo wystarczy poczytać opinie ludzi i co myślą o powrocie do starego standardu. I dobrze że gracze wyrażają swoje niezadowolenie z powodu Plague Tale i Gotham Knight, oby do twórców następnych gier to dotarło.
-
Mój monitor nie ma VRR, ma tylko Freesync który działa dosyć podobnie. Ale i tak czasami to widać, gdy framerate na sekundę dynamicznie spadnie. No i okej, ja piszę tylko o własnych doświadczeniach. Nie zabraniam nikomu czerpania radości z gry w 30 czy 40 klatkach ja niestety zostałem skrzywdzony przez pc gaming a jak coś się zobaczy to się już tego nie odzobaczy.
-
Dokładnie, ludzie którzy piszą że gry nie potrzebują wyższego framerate, po prostu jeszcze nie przyzwyczaili się do dobrego. Ja wiem co piszę bo w czasach Xboxa 360 sam byłem skłonny uwierzyć w te brednie że ludzkie nie widzi więcej niż 30 FPSów i byłem po prostu przyzwyczajony do 30 klatek. A dziś gry w takim klatkarzu są dla mnie prawie niegrywalne.
-
Średnio ok 90. Ale w trakcie gry waha się od ok 70 w intensywnych momentach, do 110 w spokojnych fragmentach i w trakcie cutscenek
-
Jak komuś przeszkadza PPE to zawsze pozostaje opcja nie czytania tego ścieku ja tak robię i problem z głowy. Zawsze mnie śmieszy jak ktoś narzeka na ten portal a jednocześnie wkleja do niego linki, uzasadniając że go czyta. To coś jak oglądanie patostreamerow, których ludzie obserwują niby dla beki a jednocześnie nabijają im wyświetlenia, nakręcając ten syf. O pierwsza strona czyli prawda
-
Te gry były najbardziej do siebie podobne Dla mnie nazywanie GoDa to po prostu żart forumkowy. Rozumiem jakby to była 5 albo 6 odsłona tego samego bez większych zmian. Ale bez przesady Ragnarok to być może 6 odsłona cyklu ale dopiero druga część w tej formule, więc nie ma jeszcze zmęczenia materiału.
-
taki już klimat takich gier, tzw. cinematic experience. Jedni lubią taką wyreżyserowane filmowe, oskryptowane i widowiskowe sekwencje inni niekoniecznie. Ja raczej niekoniecznie, ale mam nadzieję że oprócz takich efektownych scen jak na tym "gameplayu" będzie gdzieś jeszcze normalny gameplay z rozbudowaną walką. mogę się zakładać że wyjdzie w przyszłym roku
-
Gameplay, ale rozumiem że trudno w to uwierzyć
-
cinematic experience w pełnej krasie
-
Serio nie rozumiem co komu może przeszkadza OPCJA grania w 120 fpsach. Przecież niczego wam nie zabierają, to jest wartość dodana jeśli gra to oferuje, niczego nie tracicie. I nie jestem po stronie Xboxa, tylko po stronie płynności i responsywnosci, jak jakaś gra chodzi w 30 klatkach Xboxie to wolę ją ograć na PC w ludzkich warunkach.
-
Spoko, możesz wołać kolegów jak brakuje argumentów.
-
Bardzo trafne porównanie, nie ma co. Prawda jest taka, że 120 fpsow robi robotę i bardzo dobrze że coraz więcej gier oferuje taki klatkarz, jako opcje, nawet na słabszych konsolach. Kto nie chce z tego korzystać i woli graficzkę albo rozdzielczość ponad płynność rozgrywki może sobie wybrać tryb w 60 albo 30 fpsach, nie widzę żadnego problemu, nikt nie jest poszkodowany.
-
Czyli mamy do czynienia z prawdziwym ekspertem
-
ja graficznie nie widzę jakiś dużych różnic względem wersji konsolowej, ale tak jak mówiłem największą różnice robi klatkarz. Ciężko się przedstawić na 30 fpsów. No i bardzo lubię pecetowy format ultrawide. Co do samej gry, to wciąż ledwie liznąłem grę, ale już mam wrażenie że gra jest o wiele bardziej rozbudowana niż jedynka. Areny są większe, ciekawsze i wydają się bardziej rozbudowane, ale to może kwestia mojej pamięci bo już trochę dawno grałem w jedynkę, ale zapamiętałem ją jako dosyć prostacką skradankę.
-
kilka screenów ode mnie. Najpiękniejsza gra w jaką grałem do tej pory. z ciekawości odpaliłem też na XSX i jak dla mnie gra jest niestety niegrywalna w tym klatkarzu...