-
Postów
20 066 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
77
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ASX
-
pytanie teraz tylko czy to powszechna praktyka i M$ też tak robi, czy tylko Sony?
-
Zarzucenie jednej lub drugiej stronie bez żadnego dowodu korupcji rządu Brazylii lub Wielkiej Brytanii to naiwność. Obie strony mają zbyt dużo do stracenia, by ryzykować takie zagrywki.
-
W czasach Xbox 360 był właśnie za Wii. W tej generacji też Xboxy sprzedają się na każdym rynku gorzej niż PS5 i jestem pewny że nawet przejęcie Activision i Blizzarda niewiele tu zmieni i i Sony będzie miało jeszcze wiele lat dominującą pozycję na rynku konsol o wiele silniejszą niż Xbox, z czego będą korzystać, podpisując na przykład umowy z wydawcami third party by gra nie trafiła do GP.
-
to znaczy komisja zdecydowała się by bliżej przyjrzeć się sprawie i sformułowała swoje uwagi i wątpliwości co przejęcia. A M$ korzysta z prawa do złożenia tych wyjaśnień i zbicia argumentów które wystosowała komisja, byłby głupi gdyby tego nie zrobił i oskarżany np. o to że podniesie ceny gier czy konsol ( gdyby tylko istniała jakaś firma, która posiadając dominującą pozycję na rynku podniosła ceny gier czy konsol?) nie zdecydował się bronić. Faktycznie Microsoft umniejsza swoim dokonaniom by postawić się lepszej sytuacji, ale z drugiej strony trudno się z tym nie zgodzić że zarówno na rynku gier PC, konsol czy mobilnym M$ nigdy w zasadzie nie był znaczącym albo dominującym graczem. Nawet na rynku konsol, zawsze był w tyle albo za Nintendo albo za Sony.
-
IMO gry są bardzo podobne i Plague Tale garściami czerpię inspirację z produkcji Naugty Dogs. W obu grach osią opowieści jest trudna początkowo relacja dwójki bohaterów, w TLOU Joela i Ellie, a w szczurach Amici i Hugo. Obie dwójki zostają trochę przez przypadek skazane na siebie i muszą nauczyć się ze sobą żyć. W obu grach, młodsza, wrażliwsza postać jest chora i wymaga opieki. W obu grach, historia opowiedziana za pomocą bardzo podobnych podobnych zabiegów narracyjnych i dużej ilości powolnego zwiedzania lokacji kiedy bohaterowie ze sobą rozmawiają. Ostatecznie obie gry mają podobny pomysł na rozgrywkę czyli niewielkie areny, z kilkoma przeciwnikami między którymi się skradamy, rzucamy elementami by odwrócić ich uwagę lub ogłuszyć, zachodzimy od tyłu i zabijamy gospodarując ograniczoną ilością amunicji. Obie gry też w podobny sposób, taki bardzo naturalistyczny, przedstawiają przemoc. Także gry są do siebie bardzo podobne i widać że Asobo gdzie tylko mogło kopiowało TLoU zwłaszcza pierwszą część. Oczywiście francuzi, nie mieli takiego budżetu jak Sony i widać to w uboższej, bardziej drewnianej rozgrywce czy animacjach. Ale podobieństwa naprawdę rzucają się w oczy. Dla mnie Plague Tale to takie niskobudżetowe, bardziej fantastyczne The Las of Us.
-
W dodatku prawnicy z Microsoftu powiedzieki że po przejęciu uszanują wszystkie te obowiązujące umowy i nie wrzuci tych gier do Game Passa. Czytając kolejne informacje dotyczące tego sporu, można odnieść wrażenie że to raczej nie M$ stosuje antykonkurencyjne zagrywki xd
-
Dziękuję Sony za to że płaci pieniądze wydawcom, by "chronić graczy" przed Game Passem. Jako gracz i użytkownik abonamentu jestem im wdzięczny,
-
Ja myślałem że Elity są drogie, a tu pad prawie w cenie konsoli (Switch albo XSS) ciekawych czasów dożyliśmy.
-
etapy ucieczkowe to peak Ori, są mega efektowne i gra wtedy zawsze fajna muzyczka. To prawda, że trzeba się ich nauczyć na pamięć, bo margines błędu jest w nich niewielki, ale nigdy nie są przesadnie długie także moim zdaniem sprawiedliwie.
-
Oczywiście żart, nie ma niczego złego w żartowaniu z konsoli, czy gier i na forum jest tego mnóstwo (drabiny z TLoU, krasnale z halo, PS5 wyglądające jak małż, czy xbox jako popielniczka lub lodówka itd.), to tylko gierki i kawałki plastiku Problem jest wtedy kiedy żarty zamieniają się w obrażanie innych i personalne ataki i do tego poziomu nie powinniśmy się zniżać. Z tą winą Xboxa to był oczywisty żart, moim zdaniem całkiem udany, więc nie ma co brać tego personalnie
-
generalnie termin ray-tracing to termin marketingowy i teraz prawie wszystko co w minimalnym stopniu wykorzystuje śledzenie promieni nazywa się ray-tracingiem. nawet dźwięk 3d xd. Ale dzisiejszy sprzęt, a zwłaszcza konsole, są za słabe by korzystać z pełni możliwości RT do obliczenia oświetlenia w locie wszystkiego, więc wykorzystują tę technologię w ograniczonym stopniu, np. do implementacji realistycznych odbić w szybach (jak w Spidermanie), do bardziej realistycznych cieni (jak w Cyberpunku na konsolach xd) a w tych najbardziej zaawansowanych grach do globalnego oświetlenie (jak w Dying Light czy Metro Exodus). Termin jest szeroki i ma bardzo dużo zastosowań.
-
to zależy od gry, tv i konsoli. W niektórych telewizorach np. LG VRR działa w przedziale od 20-120 fpsów, na PS5 VRR z tego co wiem jeśli gra nie wspiera natywnie VRR (nie wiem jak jest z Plague Tale) działa on w przedziale od 48-120hz.
-
no na przykłądzie Dying Light 2 to robi wrażenie. Ale przy Requem chyba nie będzie aż takiego wow, bo tu nie ma cyklu dobowego, więc developerzy mogli na sztywno wypalić oświetlenie.
-
z telewizorami jest tak że ludzie po pewnym czasie zawsze dochodzą do wniosku że mógłby być odrobinę większy. Sam mam 55 cali oglądam go z jakiś 2,5 m i jest jak na razie jest najbardziej w porządku dla mnie.
-
ray tracing global ilumunation to technika oświetlania sceny, lokacji za pomocą śledzenia promieni i ich odbić. Daje to znacznie bardziej realistyczne oświetlenie, bo tak jak w rzeczywistości naśladuje ona w ograniczonym stopniu to że każda powierzchnia w realnym świecie też odbija światło i oświetla otoczenie.
-
jak masz 120hz w TV gra automatycznie odpali ci się w trybie 40 klatek nie odbija się, to są te same ustawienia graficzne. Różni się tylko klatkarz
-
Na moje amatorskie oko trailer z zapowiedzi nie był CGI, ale CGI na silniku gry i spokojnie możemy się spodziewać takiej oprawy w grze.
-
Insomniacy potwierdzają że gra wciąż planowana jest na przyszły rok
-
Wrzucam jako ciekawostkę i żeby nikt mi potem nie zarzucił że wrzucam tylko pozytywne informacje
-
teraz pytanie grać już teraz czy czekać na patcha z Raytracingiem na PC, eh te współczesne premiery.
-
jak masz tv z 120hz matrycą to gra działa w 40 fpsach. Jeśli nie, to tylko 30 klatek i rozwiązała się cała tajemnica. gra ma spadki wydajności, na konsolach najlepsza (najbardziej płynna wersja) to ta na Xbox Series X
-
30 lat temu gry chodziły w 240p i składały się z 56 kolorów. To że kiedyś to było spoko, nie oznacza że teraz też jest.