ASX

też tak myslę. Myślę też że na pewno też nie spodziewali się ta informacja spotka się z taką reakcją. Ale odkąd Bethesda jest częścią Microsoftu to muszą się przyzwyczajać że będą o wiele bardziej na świeczniku niż wcześniej i każde ich potknięcie, błąd czy próba zrobienia fpsa w 30 klatkach na konsoli spotka się z większą krytyką.

nie ma wersji na poprzednią generację

no i co uważasz, że Sony chcąc wrzucić grę do Plusa musiało podpisać z Marvelem jakąś dodatkową, ograniczoną czasowo umowę, która teraz wygasła?

mylisz dwie różne rzeczy: wygaśniecie licencji w takim Quantum Break sprawiło że nie tylko zniknęła z Game Passa, ale została całkowicie usunięta z dystrybucji. Spidermana z kolei dalej będzie można normalnie kupić po tym jak wypadnie z Plusa, więc to nie kwestia licencji. Poza tym Sony umieszczając SWOJĄ grę w abonamencie nie muszą podpisywać żadnych dodatkowych umów licencyjnych z Marvelem czy kimkolwiek innym, bo to ich gra i mogą sobie nią zarządzać jak im się podoba. Mogą ją dać do abonamentu, mogą ją zabrać z abonamentu, mogą ją sprzedawać za 4zł czy mogą ją rozdać za darmo, to ich wybór. Teraz ich wyborem jest że postanowili usunąć Spidermana z abonamentu.

to znaczy na konsolach Deathloop działał w 60 fpsach tylko teoretycznie, bo framerate latał tam jak szalony od 40 do 60 fpsach. A tryb 120 fpsów był raczej trybem 70-80 fpsów

tak

To nic nowego, usuwali swoje gry z abonamentu już wcześniej w ramach PS Now, więc robią to też dzisiaj gdy zmienili nazwę PS Now na Plus Extra. Ale fakt to dziwna decyzja, zwłaszcza że w przeciwieństwie do gier third party za które Sony musi płacić by zatrzymać je w abonamencie to przecież w przypadku swoich gier nie mają takich kosztów.

rewelacyjnie wygląda to oświetlenie. Można je pokazywać raytracingowym niedowiarkom którzy nie wierzą jak oświetlenie oparte o path tracing potrafi zmienić wygląd sceny.

Windows 11 dostanie tryb przenośny dzięki któremu będzie można po nim łatwiej nawigować na Steam Decku

Brak 60 fpsów na konsolach w 2023

Nie ma pewności, ale jest to wysoce prawdopodobne bo wg wiarygodnych informacji developerzy dostają devkity wersji PRO.

jako update

I dobrze, skończy się cebulactwo

No racja I odważyłbym się powiedzieć że rok było wręcz aż za dużo gier, przez co zostały zaburzone proporcje i duże tytuły zginęły w zalewie mniejszych gier. Rozumiem że bardzo zależy im na tym by pokazywać ile to gier nie trafi na premierę do Game Passa, ale w tym roku wolałbym żeby skupili się mocniej na swoich dużych premierach jak Starfield, Forza czy Hellblade, zamiast pokazu 1001 indyków które trafią do Game Passa.

2 godziny gierek

Tylko dodatek, całą grę bez problemu można przejść bez wyczucia rytmu i kalecząc system walki.

Są 3 sposoby: 1. Adapter Microsoftu https://allegro.pl/oferta/adapter-odbiornik-xbox-one-pad-pc-windows-10-13421655303 2. Dowolny kabel USB-c 3. Dowolny adapter BT do kompa

wygląda odpychająco

Zabawne jest to jak tego typu fanboyskie profile skupiają się wyłącznie na liczbie subskrybentów, a zupełnie ignorują inne punkty tego postu na Linkedinie jak np. to że Game Pass wygenerował 2 miliardy dolarów przychodów między 2018 a 2022, co daje jakieś 2 miliardy wykupionych subskrypcji za 4 zł, no bo przecież czytałem ze nikt nie płaci za GP pełnej kwoty i wszyscy korzystają z promocji xd Czy ponad 15-krotny wzrost aktywnych użytkowników na 26 rynkach na swiecie. Te fakty zostały całkowicie pominiete. Skupiono się wyłącznie na domyśle że Game Pass ma więcej użytkowników na PC niż konsoli, i potraktowano to jakby to bylo coś negatywnego, że abonament ma więcej klientów tam gdzie jest większa baza urzadzeń.

Ja bym na twoim miejscu powiedział, bo można sobie wyobrazić sytuacje w której ta osoba nie będzie miała dostępu do internetu i będzie miała problem, bo nie będzie mogła uruchomić żadnej ze swoich gier, czy to kupionych cyfrowo czy z game passa gier.

szef PlayStation żali się na to że jeśli CoD dostanie gorszą wersję Call of Duty to PlayStation się po tym już nie podniesie

Pisałem o tym kilka dni temu we właściwym temacie

Remedy i Xbox potwierdzili że to kwestia licencji i gra wróci do sprzedaży i Game Passa kiedy się z tym uporają.

Patrząc na specyfikacje (8 calowy ekran LCD, haptyka, adaptacyjne triggery) spodziewam się ceny w okolicach Logitech G Cloud czyli około 300 dolarów. Czyli około 1200-1300 zł, wątpię by Sony było gotowe dopłacać do tego urządzania i sprzedawać go taniej.