Problem jest w małej ilości Ramu, tutaj moim zdaniem faktycznie M$ za bardzo przyciął koszty. Xbox Series S ma 8gb współdzielonej pamięci, co patrząc na trendy z rynku pecetowego wkrótce może okazać się dużym problemem we współczesnych grach. Gdyby było 12gb czyli ledwie 4 więcej, to problem byłby znacznie mniejszy. Co ciekawe żaden developer nie narzeka na CPU, GPU czy słynne terafanki.
Oczywiście nie jest to jakiś koniec świata, bo przykład Switcha pokazuje że jak developerowi zależy (głównie na kasie) to jest w stanie optymalizować gry pod znacznie gorszy sprzęt, no ale developerzy narzekają że mają dużo pracy by pomieścić się w tak ograniczonej pamięci.
Z tego też powodu Series S na pewno nie zostanie porzucony, Devom zależy na sprzedawaniu gier na popularne, dobrze sprzedające się platformy, a istnienie Series S to główny powód dlaczego Xbox w tej generacji się tak sprzedaje.
Ale wysnuwasz swój wniosek na podstawie jakieś wiedzy, czy to takie wróżenie z dupy?