-
Postów
20 069 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
77
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ASX
-
Tak naprawdę zrobili dosłownie nic, powiedzieli tylko że nie podwyższają ceny konsol (czyli coś co do niedawna było zwykłą oczywistością), ale i tak to wystarczyło by wypadli pozytywnie wizerunkowo w porównaniu do Sony. W sumie jak się tak przyjrzeć to Xbox poza play wrzucaniem swoich gier do abonamentu w dzień premiery i play anywhere nie robi nic szczególnie prokonsumenckiego. To raczej konkurencja strzela sobie samobóje podwyższając ceny konsol czy gier, wprowadzając płatne patche czy planując zamykanie sklepu z grami cyfrowymi (z tego akurat po reakcji się wycofali, ale jak to mówią niesmak pozostał). Na tle tych działań nie sztuką jest wypadać pozytywnie, nawet jeśli nie robią nic szczególnego. To trochę odwrotność początków PS4 i Xboxa One, kiedy Sony zrobiło po prostu zwykłą tanią konsole, bez blokowania używek, a i tak w porównaniu do Xbona wypadali jako wzór w podejściu do klienta.
-
nowy trailer
-
Za błędy się pije
-
Przyznam. Konieczność optymalizacji gry pod wiele platform (XSX,XSS, PC) wymaga więcej pracy i wysiłku dla developerów niż tworzenie gier na jeden sprzęt. Ale tak jak pisałem, są przykłady dobrze zoptymalizowanych multiplatform jak i kiepsko działających gier które wyszły tylko na jeden sprzęt. Dużo zależy od studia.
-
coraz lepsze te fikołki
-
rozumiem że niektórzy chcą mieć wszystko na Steam, ale bez przesady własny launcher to nie będzie zły ruch
-
PS5 jak chyba każda plejka na premierę była sprzedawana poniżej kosztów produkcji, ale po roku lub dwóch Sony zawsze zaczynało zarabiać na każdym sprzedanym egzemplarzu.
-
tak jak kolega Henry pisze, ten proces może zająć 5, 10 lub więcej lat, ale kierunek jest klarowny i zmierza ku jednemu celowi. Tak dla przypomnienia Xbox flirtował z portami na PC wiele lat zanim (dopiero w 2016 r.) zdecydował się na wydawanie gier jednocześnie na PC i konsole. Wcześniej tak jak teraz w przypadku Sony często trzeba było czekać kilka lat od premiery na port na PC,.
-
a porty Returnala i Days Gone, jak się wpisują w twoją teorię?
-
Czytałem że dolar jest silniejszy i dlatego w USA nie podnieśli cen. Sony na pewno na tym nie ucierpi, konsole dalej będą sprzedawać się bardzo dobrze, nawet po podwyżce, gorzej z graczami.
-
brzmi jak plan Sony w ramach którego wykosili Sege z rynku konsolowego xd
-
Jeśli przeczytasz wypowiedź Spencera to mówi konkretnie "the idea of games made exclusively for one device is something we’re just going to see less and less of" czyli mówi o tradycyjnie rozumianych exach wychodzących tylko na jedno urządzenie. Swoją drogą sam zwrot "konsolowy ex" to coś w stylu abstynenta od poniedziałku do piątku. Ale albo ktoś jest abstynentem albo nie jest. Sam ten zwrot pojawił się w czasach Xboxa 360, kiedy M$ zaczął wydawać swoje gry na PC i był to wybieg który miał pokazać że maszynka M$ wciąż ma exy i jak widać po latach całkiem nieźle się przyjął i został zaakceptowany nawet na tym forum. Sorrry, ale to że mogę sobie ograć np. taką Forze Horizon w 120 fpsach na swoim PC zamiast być zmuszonym do grania na konsoli to nie jest żadna bzdura. To po prostu jest wartość dodana i zaleta dla konsumenta (który nic przy tym nie traci). Jasne jest to dodatkowa praca dla developerów by zoptymalizować grę pod dodatkowe sprzętu, ale bez przesady nie jest to coś niemożliwego do zrobienia. Dobry deweloper bez problemu sobie z tym poradzi i jest mnóstwo przykładów świetnie zoptymalizowanych gier na wiele sprzętów. nie jest to naciągane, bo od czasów 2013 r. rynek konsolowy nie rozrósł się na tyle, by lepszą sprzedaż XSX i XSS można było usprawiedliwiać powiększeniem się rynku. Jeśli prześledzisz dane dotyczące rynku konsolowego z ostatnich kilkunastu lat to zobaczysz, że zasadniczo on się nie zmienia i od wielu lat pozostaje względnie na tym samym poziomie.
-
no z tym faktycznie można się zgodzić. Faktycznie istnieje ryzyko, że obniżenie jakości może też spotkać gry, bo wydawcy postawią na ilość zamiast jakość. Ale w przypadku gier na razie nie widać tego trendu.
-
rany znowu te gadki o monopolu. Spójrz na rynek filmów. Pojawienie się streamingu, platform abonamentowych i wyjście tego medium poza kina i odtwarzacze VHS czy DVD sprawiło że konkurencja pomiędzy poszczególnymi platformami wzrosła czy zmalała? Dziś Disney+, Netfilx, HBO i inne, biją się jak nigdy o widza, starając się przyciągnąć nowych widzów nowymi produkcjami i konkurując między sobą cenowo. Nie sprawiło to też, że tradycyjny model dystrybucji zniknął, w kinach wciąż pokazują filmy, a na płytkach Blu-ray i DVD wciąż wychodzą filmy.
-
twórcy najwidoczniej wyszli z prostego założenia. Po co starać się nad optymalizacją, dali 7 ustawień graficznych i niech gracze sami ją sobie zoptymalizują xd
-
W dużej mierze tak jest. Xbox Series X i S to chyba pierwsze konsole w historii, które nie mają żadnej gry ekskluzywnej, a mimo to jest to najlepiej sprzedająca się generacja Xboxów w historii. Co udawania, że ludziom wystarcza bogata biblioteka dobrych gier, ktore można ograć w atrakcyjnej cenie. Wiadomo, że ekskluzywne gry potrafią skłaniać do zakupu sprzętu. Ale żyjemy w czasach, w których produkcja gier staje się zbyt droga by ograniczać się do jednego kawałka plastiku. Stąd słowa Spencera, czy Jima Ryana, który mówił że marzy o tym by gry PlayStation były ogrywane przez setki milionów graczy, przecież wiadomo że nie sprzedadzą tyle konsol i jeśli serio chcą dotrzeć do takiej ilości ludzi to muszą wyjść poza konsole.
-
Wygląda o wiele ciekawiej niż ten drewniany gameplay z walki z bossem.
-
piękny vibe lat 2007-2011 bije z tej foty
-
czuję że portale gierkowe w tylu PPE.pl będa miały niezłą pożywkę z tego cytatu xd ale kto śledzi branże ten wie, że w sumie to oczywistość.
-
też trochę pograłem wczoraj i faktycznie dobrze się gra. Są proste kontry, uniki, rzucanie przedmiotami, strzelanie i mocna elektroniczna muzyka wbijająca w trans. Przez co trochę mi się kojarzy z Hotline Miami.
-
no teoretycznie większa niezależność finansowa i mniejszy budżet powinien stymulować oryginalność. Ale jest jak jest i nawet segment indie dotyka ten problem.