
ASX
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: Nintendo Switch 2 - temat główny
Treść opublikowana przez ASX
-
Xbox Game Pass - gry w abonamencie
Coming Soon Dune: Spice Wars (Game Preview) (PC) – November 17 Ghostlore (Game Preview) (PC) – November 17 Lapin (Cloud, Console, and PC) – November 17 Norco (Cloud and Console) – November 17 Gungrave G.O.R.E (Cloud, Console, and PC) – November 22 Insurgency: Sandstorm (Cloud and Console) – November 29 Soccer Story (Cloud, Console, and PC) – November 29 Warhammer 40,000: Darktide (PC) – November 30 Leavizg November 30 Archvale (Cloud, Console, and PC) Deeeer Simulator (Cloud, Console, and PC) Final Fantasy XIII-2 (Console and PC) Mind Scanners (Cloud, Console, and PC) Mortal Shell (Cloud, Console, and PC) Space Warlord Organ Trading Simulator (Cloud, Console, and PC) Undungeon (Cloud, Console, and PC) Warhammer 40,000 Battlesector (Cloud, Console, and PC)
-
Konsolowa Tęcza
no w tamtym roku wyniki były całkiem spoko. Wygrał Returnal, na drugim miejscu Halo Infinite, a podium zamykało Psychonauts 2 z tego co pamiętam.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Z Forzą faktycznie lipa, bo gra nawet na średnich kartach graficznych bez zająknięcia wyciąga 120 fpsów, więc i XSX powinien dać tu radę bez problemu. A co do VRR to nie jestem ekspertem, ale czy nie jest tak, że VRR działa na PS5 gorzej niż na Xboxie? A przynajmniej tak twierdziło Digital Foundry.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
nareszcie po kilku latach zaczyna do nich docierać, że ludzie chcą widzieć tło w dashboardzie, a nie tylko ogromne kafle. w jaki sposób Sony lepiej wspiera 120hz i vrr?
-
Somerville
w skrócie tak. Za grę odpowiada studio, które zostało założone przez Dino Patti, który wcześniej tworzył Playdead studio. Stąd oczywiste podobieństwa Somerville do takich produkcji jak Limbo, a przede wszystkim Inside.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
u mnie działa, chociaż zauważyłem że mimo powiadomienia nie wszystkie screeny się zapisują. Ogólnie system Xboxa jest bardzo niedorobiony pod względem przechwytywania screenów i klipów z gry
-
Konsolowa Tęcza
- Somerville
przeglądam recenzje i widzę że na grę dużym cieniem kładą się problemy techniczne (np. niestabilny framerate na XSX) i bugi. Do tego przewija się również narzekanie na toporne sterowanie i mało oryginalne słabe zagadki. Na plus, to co w sumie widzieliśmy już na trailerach, czyli cinematic experience klimat sci-fi thrillera, oprawa audiowizualna i historia, która z każdą kolejną minutą ma się rozkręcać. Gra jest też dosyć krótka i czytałem że można ją skończyć w ok. 4 godziny.- Pentiment
- Konsolowa Tęcza
Wiem że nagrody gierkowe nikogo na forum, ale dzisiaj poznaliśmy nominacje do The Game Awards i bez zaskoczenia, najwięcej dominacji zgarnęły gry Sony (God of War i Horizon Forbidden West) oraz Elden Ring. Zaskakująco dużo zdobył też Stray. A mnie osobiście cieszą 3 wyróżnienia dla TUNICa bo to mała urocza gierka.- Wiedźmin 3: Dziki Gon
zajebiście, będzie motywacja by zaliczyć grę czwarty raz- Wiedźmin 3: Dziki Gon
na PC też będzie?- Pentiment
Tak, taki powrót do klasyki sobie zrobiłem. Btw Obsidian wydający 2 gry w tym roku W wielu recenzjach przewija się że gra nie zrobi jakiegoś komercyjnego wyniku i nie przyciągnie milionów graczy, a stanie raczej niszowym kultowym klasykiem. Ale mimo to dobrze że tego typu gry, na coraz bardziej skomercjalizowanym rynku, zdominowanym przez przez wysokobudżetowe gierki AAA, powstają tego typu mniejsze produkcję robione od serca przez małe grupy pasjonatów i w dodatku uzyskują wsparcie od dużych wydawców.- Pentiment
- Pentiment
- Pentiment
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Atomic Heart
czytałem że studio i developerzy przenieśli się do Cypru. A jeśli to prawda to chyba płacą Cypryjskie podatki- Pentiment
- Atomic Heart
- Star Wars (seriale) - Disney+
Świetny serial, na początku trochę kręciłem nosem na tempo akcji, ale teraz każdy kolejny odcinek jest lepszy od poprzedniego- własnie ukonczyłem...
Halo Infinite tym razem w kooperacji Nie jest to idealne Halo, brakuje tu na przykład różnorodności lokacji i epickich momentów rodem z poprzednich odsłon. Fabuła jest trochę zagmatwana i bazuję mocno na trochę taniej nostalgii dot. oryginalnej trylogii od Bungie, przez co nowi gracze mogą czuć się zagubieni. Ale jednocześnie pod względem rozgrywki, czyli czegoś co stanowi samo serce gry, jest to bez wątpienia jedno z najlepszych, albo najlepsze Halo jakie powstało. Co sprawia, że nawet mało oryginalne zadania poboczne w stylu uratuj Marines, odbij bazę, zabij ważny cel, dają olbrzymią satysfakcję. Sam się sobie dziwiłem, jak przyjemnie i szybko kolejny czwarty już raz raz wyczyściłem mapę z wszystkich aktywności. Zadania typu tych, które w innych grach, raczej omijam szerokim łukiem, tutaj sprawiały mi przyjemność, bo rozgrywka wynagradza ich małą oryginalność. A na pewno pomaga też to, że nie ma ich zbyt dużo, co w dobie open worldów upstrzonych dziesiątkami, jeśli nie setkami ikonek z pobocznymi aktywnościami też jest w pewien sposób odświeżające, że tym razem twórcy nie przesadzili z ich ilością. Na pochwałę zasługuje też kreacja postaci. Trochę to 343 zajęło ale nareszcie udało im się uchwycić to czym i kim Master Chief jest. W starych grach Bungie Spartanin był przedstawiany raczej jako ikona niż prawdziwa postać, uosabiająca taki cechy jak odwaga czy nadzieja. Potem w następnych grach nowi twórcy czyli 343 starało się go, trochę na siłę, uczłowieczyć, więc na pierwszy plan wysunięto dramę z Cortaną czy jego rozterki emocjonalne czy jest jeszcze człowiekiem, co czasami wypadało bardziej śmiesznie niż poważnie. Halo Infinite łączy to pierwsze i drugie podejście, wciąż przedstawia Chiefa jako człowieka, który ma pewne braki emocjonalne co uwidacznia się w jego kontaktach z innymi, ale znowu jest przede wszystkim żołnierzem uosabiającym tę same cechy co Master Chief w grach Bungie, na widok którego żołnierze wiwatują. Oprócz Chiefa gra ma w zasadzie jeszcze tylko dwójkę bohaterów nową SI nazwaną Weapon i pilota pelikana, co sprawia że cała gra jest bardzo kameralna, nie ma tu narad wojennych, wielkich bitew decydujących o losach Ziemi lub całej galaktyki. Na szczęście relacja między tym trio wypada bardzo dobrze i dobrze nadaję ton całej historii. Na szczególne wyróżnienie zasługuje Weapon, moim zdaniem doskonale zagrana i zaanimowana postać, mimo iż nie jest człowiekiem, to nawet gdy nic nie mówi doskonale widać na jej twarzy jak targają nią różne emocję, jej ekscytację, ciekawość, smutek czy złość. Na osobny akapit zasługuję muzyka, seria odkąd opuścił ją razem z Bungie legandarny Martin O'Donnell przeżywała sporo perturbacji, w czwórce Neil Davidge, a w piątce Kazuma Jinnouchi, próbowali nadać serii nowe brzmienie. Ale tak szczerze to bardzo średnio to wyszło i seria straciła swój bardzo charakterystyczny na tle reszty gier sznyt. Infinite to powrót do klasycznego Halo, wracają klasyczne fortepianowe nuty z Halo 3, Warthog Run czy Through the Trees w trochę nowych aranżacjach i oczywiście można temu zarzucić brak oryginalności i że znowu to samo, ale ja się cieszę że Halo po kilkunastu latach znowu brzmi jak Halo. Podobnie rzecz się ma z oprawą graficzną, z samego technicznego punktu widzenia jest raczej przeciętna i nie ma w niej wybijałoby się na tle konkurencji. Ale pod względem kierunku artystycznego znowu, po latach eksperymentowania przez 343 z nowym kierunkiem wizualnym, znowu jest to powrót do klasycznego wyglądu Halo, znowu mamy tu majestatyczne, tajemnicze, inspirowane brutalizmem konstrukcje Forerunnerów górujące nad horyzontem, otoczone drzewami i zielonymi terenami. A oprócz architektury wrócił też klasyczny wygląd przeciwników, pojazdów czy samego Chiefa i znowu Halo wygląda jak Halo i nie da się jej pomylić z gry z żadną inną grą sci-fi. Podsumowując bardzo dobre, choć nie idealne Halo i najlepsza gra 343 Industries.- God of War: Ragnarok
rekordowa premiera w UK- Halo Infinite
Jakby ktoś miał ochotę ograć kampanię w kooperacji to swoją drogą, ludzie tworzą w Forge naprawdę imponujące rzeczy- Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Jest taka opcja w konsoli nazywa się się Looking for group. Zakładasz taki temat w danej grze, określasz czas kiedy chciałbyś zagrać, piszesz o co chodzi i warunki (np. Mikrofon i wiek powyżej 18 lat) i ludzie sami się zgłaszają. Sam kilka razy z tego korzystałem do grania i widzę że ludzie z tego korzystają bo często jest dziesiątki albo setki aktywnych grup, zależy od gry. - Somerville