ASX

tak się robi hajp na premierę Dla mnie jedna z najciekawszych gier tego roku i z pewnością biorę na premierę

po co ta prywata w randomowych postach? aż tak zniszczyłem ci na psyche, że musisz mnie przy każdej okazji wspominać? Jesteś dorosłym facetem, ojcem, a zachowujesz się jak dziecko...

Całkiem spoko ten tennis gamepassa. Może to wynikać z tego że jestem tenisowym dyletantem i znajomość tego sportu kończyła się u mnie do niedawna na Mario tennis, ale gra mi się przyjemnie

o proszę akurat o tym rozmawaliśmy i gra jednak trafi do pudełek tylko ta cena niezbyt zachęcająca bo ma kosztować ponad 3 bomby

dobra informacja, jest szansa że nowi organizatorzy to ogarną i E3 wróci w pełnej krasie za rok

dokładnie, to już nie te czasy że trzeba kupować konsole by ograć gry na xboxa.

właśnie też tego nie ogarniam, szukałem ostatnio żeby sprawić sobie do kolekcji (bo taką perełkę chętnie postawiłbym dumnie na półce) ale zdziwiłem się że nie ma

tak jak kolega pisze, Davinci Resolve jest spoko i prosty w obsłudze

no jakoś się obędę bez tych gier z EA Play na PC. Mógłbym jeszcze kupić Dead Space na steam za 17,50 zł, ale aż tak nie jestem zdeterminowany żeby udowadniać że to lepsza wersja niż na PS3, więc odpuszczam

tak też oczywiście zrobiłem, ale pojawia się komunikat

Będzie

to tylko CGI, nie ma tam nic z właściwej gry

Dobra, spróbowałem zagrać w tego Dead Space, w ramach w GP. Okazało się że trzeba się zalogować do aplikacji EA Play. Okazało się też że mam już tam konto, założone na maila z którego korzystałem ostatni raz w gimbazie. Oczywiście nie pamiętam hasła. Nie mogę też zresetować hasła bo nie mogę się zalogować na swojego starego maila, bo tam też nie pamietam hasła. Więc chyba pograne Jebać PC gaming

Pewnie to głównie zasługa dialogów. Pliki audio to jedne z najcięższych rzeczy. A tu mamy grę która ma opierając się na wielowątkowej fabułę z różnymi ścieżkami więc pewnie będzie dużo dialogów z różnymi wariantami.

Grafika propagandowa, ale trzeba przyznać że to dobry rok dla PlayStation

spoko btw kolejny weteran z Bungie wraca do 343i

mam wrażenie że pisałeś o piątce ;] tam był pierwszy skok jeśli chodzi o mobilnosć, drugi to dodanie linki w Infinite

Przecież w Reach nie dało się wspinać ;]

Dziwi mnie że na forumku akurat Reach jest najlepiej wspominany, Dla mnie i w opinii wielu fanów, głównie ze względu na spierdolony gameplay z powodu blooma i armour abilities, oraz nudne industrialne lokacje i głupiutką fabułę (gwałcącą kanon) nie jest to jedna z najlepszych odsłon. Oczywiście gra miała swoje mocne strony, jak np. misje takie jak Winter Contingency czy Nightall które w oczywisty sposób nawiązują do misji z Halo:CE. Ale całościowo głownie ze względu na nieudane eksperymenty gameplayowe nie wypada ona najlepiej. Dla mnie już chyba na zawsze niedoścignionym wzorem (nie tylko jeśli chodzi o kampanie) pozostanie Halo 3, piękne zwieńczenie trylogii, pojedynki ze Scarabami, niezapomniana ścieżka dźwiękowa. A przecież jeszcze oprócz kampanii, było jeszcze multi z forge, theatre, coop, split-screen, więc pod względem zawartości to był prawdziwy moloch, do którego nawet współczesne gry nie mogą się równać. Niżej postawiłbym rewolucyjne Halo: CE oraz jego duchowego spadkobiercę czyli Infinite. Potem Reach, ODST, Halo 4, Halo 2 i na dalekim końcu Halo 5.

Mnie się piątka nie podobała, beznadziejna fabuła, korytarzowe levele, powtarzalne i słabe walki z bossami, słabi przeciwnicy. Infinite z kolei przy swoich wadach (brak różnorodności, cała gra rozgrywa się w jednym biomie) jest powrotem do najlepszych poziomów z Halo:CE i Halo 3. Wyobraź sobie misje Silent Cartographer rozciągniętą na całą grę.

aktualnie mamy 2022 r. i właśnie mija 210 dzień od premiery Halo Infinite, a gra od tego momentu dostała tylko 2 nowe mapy, wciąż nie ma coopa, forge, a o jakimś dodatku do kampanii to nawet nie ma co marzyć

Ja tak sobie postanowiłem że do 5 tysięcy mogę dać. Zwłaszcza że karta na przeciekach prezentuje się naprawdę przyszłościowo i powinna wystarczyć na bardzo długi czas.

ale widzisz że wkleiłeś rtx 3090, które jest jakieś 40% droższe niż seria 80? RTX 4080 będzie celować w ten sam segment cenowy co 3080 a wcześniej 2080. Podobnie 2070->3070->4070. Jasne Nvidia może podwyższyć ceny o jakieś 50 czy 100 dolarów względem poprzedników, ale nie wypuści nagle RTXa 4080 za 10 tysięcy złoty, bo 10 kafli to drogo nawet jak na segment 4090.

tak na pewno będzie kosztować 10 000 tysięcy xd