-
Postów
20 069 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
77
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ASX
-
http://images.gamersyde.com/image_starfield-44453-4100_0001.jpg oficjalny key art w wysokiej rozdzielczości, gdyby ktoś szukał nowej tapety na konosle czy PC
-
Nie widzieliśmy, myślałem że mają tylko CGI, a tu proszę niespodzianka. Wygląda na to że celują chyba w trochę mniej symboliczny styl graficzny niż Civka czy Humankind, co mi się tak średnio podoba na tych screenach, no ale pewnie chcą się jakoś wyróżnić na rynku. Co do samej gry to trzymam kciuki za końcowy produkt, bo dobrych strategii 4x nigdy za wiele
-
To screeny z wersji na PC? Wyglądają fajnie
-
tutaj chyba nie trzeba podpisywać screenów, bo noowa Forza to jedna z tych nielicznych gier w której na pierwszy rzut oka widać przeskok generacyjny. to zabawne też jak szybko zestarzała się Forza 7 po zobaczeniu nowej odsłony, jeszcze kilka dni temu wyglądała naprawdę dobrze, a dziś nie mogę już patrzeć na te kartonowe drzewa 4d
- 1 602 odpowiedzi
-
- forza
- motorsport
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No i teraz ten chińczyk prosi Spencera żeby dał mu drugą szansę. Mam nadzieję że Hideo nie powtórzy jego błędu. Swoją drogą Tom Henderson jest prawie pewny że nową grą Kojimy dla Xboxa jest jest Overdose
-
Jeden z ciekawszych indyków z wczorajszego pokazu. Jest pomysł i humor. Dobrze kojarzę że premiera jeszcze w tym roku?
-
Dobrze bronisz honoru Pana Kojimy Slim szacun Prawda jest taka że tworzenie gier to praca zespołowa, a współczesne gry AAA tworzone są przez zespoły złożone z setki osób, ciężko więc by w takich warunkach żeby jedna osoba choćby najbardziej pracowita decydowała o sukcesie lub porażce danej gry. Oczywiście rola liderów jest znacząca i nie można odmówić Toddowi Howardowi, Greggowi Maylesowi czy Hideo Kojimie wkładu w branżę gier wideo i pewnych zasług. Ale najważniejszy jest jak już powiedziałem jest zespół a nie pojedyncze osoby i naprawdę szacun dla Kojimy że po odejściu z Konami potrafił stworzyć nowe studio od podstaw i zrobił całkiem niezłą grę. Co świadczy o tym że jest naprawdę zdolnym organizatorem i ma cechy przywódcze. Ale nie jest alfą i omegą, a raczej jednym z trybików w całej maszynie.
-
W sumie Kojima już zgotował fanom Sony niezły horror gdy ogłosił że robi grę na Xboxa, może taki był jego plan
-
Sam fakt że robią strategie 4x spoko, bo gierek w stylu Civki nigdy za dużo, szkoda tylko że tak mało pokazali, a premiera w sumie niebawem
-
-
jako że już oficjalnie ogłoszono że Kojima Production pracują nad nową grą na Xboxy to zakładam odpowiedni temat, by wrzucać tu nowe informacje o grze sympatycznego japończyka, temat będzie oczywiście aktualizowany. Na razie wiemy tylko tyle, że jest to gra którą Kojima zawsze chciał zrobić, gra wykorzysta technologie chmury Microsoftu i jest to prawdopodobnie horror
-
Swoją drogą dużo mówi się o grafice, ale jak dla mnie to pokaz skradła muzyka, która brzmi fenomenalnie
-
Jak będą problemy z wersją na konsole, albo dadzą tylko 30 fpsow to ogra się na PC w ramach tego samego abonamentu. To jeden z wielu plusów tego że gra nie jest exem.
-
Tak wygląda opis gameplayu Redfalla na YT Być może to tylko marketingowe pierdololo, a być może to gra z o wiele większym naciskiem na singla i historie niż nam się wydaje. To w ogóle nie byłby pierwszy raz, bo o deathloopie też przez długi czas myślano że to gra stricte pod multiplayer
-
Mnie też się styl graficzny Grounded się nie podoba, coś jest z nim nie tak,wygląda strasznie plastikowo. A jestem z tych którzy lubią kolorowe gierki. Taka Kena czy Sea of Thieves to dla mnie jedne z najładniejszych stylistycznie gierek.
-
czytam że jednym producentów gry jest Masaaki Yamagiwa który wcześniej pracował nad Bloodbornem
-
-
Czoperr poprosił o przykłady gier multi w których można zaliczyć fabułę i odłożyć grę na półkę to mu podałem to nie były przykłady gier do singla.
-
przecież napisałem przed chwilą że gry multi pod względem fabuły nigdy nie dorównają singlowym gierkom, bo mają znacznie uboższe środki do prowadzenia narracji.
-
Na przykład ostatnie Forzy Horizon, Destiny, Division, SoT. Ja tak gram na przykład w Horizony, zaliczam główne wyścigi, osiągam główny cel i odkładam grę na cyfrową półkę czekając na dodatki. Wiem że gra ma jeszcze mnóstwo zawartości i są ludzie którzy grają w nie setki godzin, ale mi 20-30h tzw. fabuły wystarcza.
-
było też dużo gier nastawionych stricte na singla i nikt na szczęście nie chodzi po tematach Starfielda czy Pentiment i nie narzeka że nie ma gier multi. Tego by jeszcze brakowało
-
w gry multi też możesz grać 20h, zaliczyć zawartość fabularną i odłożyć na półkę, nikt nikogo nie zmusza do grania setek godzin, jeśli się gra nie podoba.
-
po tobie niestety Kamil widać w jakie gry grasz
-
w kwestiach fabularnych zgoda, ale gameplayowo niczym nie ustępują. Ba gry multiplayer ze względu na to, że nie są tak przewidywalne i schematyczne oferują bogatszą, bardziej wymagającą rozgrywkę, badania naukowe udowadniają też że wymagają większej aktywności mózgu niż gry singlowe i pisze to jako gracz, który grach głównie w gry singlowe, więc mnie nie zjedzcie. Na forum ludzie są cięci na gry singlowe, bo to forum starych ludzi, większość tutaj (w tym ja) nie ma czasu na dogadywanie się znajomymi czy długie sesje bez możliwości włączenia pauzy. Dlatego łatwiej i prościej jest uruchomić jakiegoś singla, który nie wymaga takiego zaangażowania i można go odpalić w ramach krótszej sesji. Sam tak jak pisałem gram w 95% w gry singlowe, bo z wiekiem staje się coraz mniej zaangażowanym i wymagającym graczem, ale w życiu bym nie napisał że multi "uwsteczniają".