God of War czy Detroit to akurat przeciwieństwa gier usług, bo nie dostały one żadnych dodatków po premierze (szkoda) a co do Wiedzmina 3 to faktycznie klasyfikowanie go do tej kategorii kiedy dostał tylko 2 płatne dodatki jest mocno naciągane i są o wiele lepsze przykłady tego typu gier. Np Forza Horizon, która oferuje mnóstwo zawartości w dniu premiery, można w nią grać offline (ja tak grałem) a jednocześnie jest cały czas rozwijana, dostaje nowe tryby, samochody, dodatki itd. Regularnie też wychodzą kolejne odsłony (więc nie sprawdza się tu ten argument że gry usługi opóźniają wydawanie kolejnych gier).
Więc tak jak mówię, gry usługi jeśli są dobrze zrobione to nic złego, bo oznacza to że dostajecie po prostu więcej zawartości w swoich ulubionych grach.