ASX

Chorus wyszedł 6 miesięcy temu

tak będzie:

Są gry AAA które 2 tygodnie temu Xbox podobno miał olać więc chyba dobry

ten Chorus wyszedł całkiem niedawno i słyszałem o dużo dobrego, więc na pewno sprawdzę

a pamiętacie jak jeszcze niedawno niektórzy wydawcy zachwycali się perspektywami sprzedaży tokenów NFT w swoich grach, Square Enix ogłosił nawet że sprzedał swoje zachodnie studia by skupić się na NFT xd Mniej więcej w tym samym czasie cały rynek NFT upadł i rozjebał sobie głupi ryj, a cała sprzedaż spadła o 92% co jest piękną informacją https://www.wsj.com/articles/nft-sales-are-flatlining-11651552616

nic to nie zmienia. Jeśli masz abonament tylko na PC lub konsole, to gry z Play Anywhere będą z zasady działać na obu sprzętach.

działa, bo gra jest w Play w Anywhere.

u mnie podobnie. Miałem już nie grać, ale jednak cały czas regularnie wracam na meczyk, dwa albo 10

stan na teraz na razie na prowadzeniu gracze, którzy chcą zniszczyć Golden Sands, w konsekwencji na przystani pojawiły się duchy

pójdźmy o krok dalej, jak ktoś nie bierze pod uwagę PC i Plejki to wtedy wszystkie gry na Xboxa będą dla niego exami

no mogą się ze sobą dogadać i w ramach jakiegoś kompromisu podzielić się zyskami. Ale negocjacje w takich sprawach na pewno nie są łatwe, wystarczy poczytać dokumenty jak wyglądała batalia M$ i Apple (które podobnie jak Playstation też jest dosyć zamkniętą platformą), dotycząca wydania Xclouda na iOS, ostatecznie zresztą zakończona porażką, bo Apple stawiało absurdalne wymagania (wymagali na przykład, by każda gra dostępna z xclouda była osobną pozycją w sklepiku, która przejdzie osobny proces certyfikacji. Czyli to tak jakby każdy film na Netflixie musiał być osobno zatwierdziany przez Apple). https://www.theverge.com/2021/12/9/22826297/microsoft-xbox-xcloud-streaming-exclusives-iphone-ipad-gamepas

to prawda, dlatego też mimo iż konsole Xbox nie mają exów, nie kupiłeś PC, a przecież miałbyś tam nie tylko gry na Xboxa ale również pecetowe exy. Wybrałeś po prostu tańszą, bardziej opłacalną opcję.

Taka konsola musiałaby się bronić po prostu swoją specyfikacją, ceną i jakością wykonania, żeby ktoś ją kupił. Tak samo jak konsole Xbox bronią się w starciu z PC. Tak czy inaczej, to o czym piszemy to raczej pieśń przyszłości, nie zapowiada się w najbliższej przyszłości (a może i nigdy), by Sony pozwoliło na odpalenie w pełni funkcjonalnego ekosystemu Xboxa na swoich konsolach (bo wtedy ich klienci którym sprzedali konsole po kosztach lub ze stratą, zamiast napychać kieszenie Sony, mogliby wydawać swoje pieniądze na rzecz Xboxa).

Dlaczego ktoś kupuje konsolę Xbox, skoro wszystko wychodzi na PC? Bo to bardzo dobrze wyceniony, wykonany i stosunkowo mocny sprzęt, z bardzo dużą biblioteką gier, Game Passem itd. Tak samo sprzedają hardware w postaci laptopów Surface, mimo iż Windows i wszystkie aplikacje i usługi jak pakiet Office, Teamsy, Azure itd. są dostępne na innych konkurencyjnych urządzeniach. Przecież mogliby z Windowsa, Office'a zrobić produkty ekskluzywne tylko dla swoich laptopów, ale doskonale wiedzą że im się to nie kalkuluje. To jest od jakiegoś czasu polityka M$ i przynosi im ona bardzo duże zyski, więc raczej od niej nie odejdą. Ofc rynek konsolowy ma trochę inną charakterystykę, tu sprzedaż hardware ma większe znaczenie, bo trzeba zamknąć klientów w złotej klatce i golić 30% na sprzedaży gier third party w ramach swojego systemu. Ale tu też rynek ewoluuje w kierunku multiplatformowości i widzi to zarówno M$ jak i Sony. Konsole nie wylądują na śmietniku, Microsoft i Sony wciąż będą produkować hardware, ale konsole będą tylko jednym z punktów wejścia do ekosystemu.

czyli nie chodzi ci o exy (bo nie masz problemów z wydawaniem gier na blache), tylko o to by gry nie trafiały na plejkę xd Trochę małostkowe jest to podejście

tabelka z excela niewiadomego pochodzenia, obrazek na górze z google grafika, a przede wszystkim nieodłączony element każdego przecieku czyli krzywo zrobione zdjęcie monitora, nadają tej liście bardzo dużej wiarygodności.

To co cię popcyhnelo żeby kupić Xboxa skoro ta konsola nie ma exow? Nie chodzi o to żeby MS przestał wypuszczać gry first party, bo takie produkcje jak Godrizon, Halo, SoT, AoE, Psychonauts czy nadchodzący Starfield jak sam napisałeś przyciągają do ekosystemu, ale jak sam trafnie zauważyłeś chodzi o przyciąganie do ekosystemu Xboxa, nie konsoli, żadna z tych gier nie jest exem i każda jest dostępna na różnych urządzeniach. Obawiano się w 2016 r. Kiedy Xbox ogłosił że wszystkie ich gry będą lądować na PC że konsole xbox umrą, że skoro wszystko można ograć na słynnym PC z biedronki to nikt nie kupi konsoli. Jednak po 6 latach nic z tego się nie wydarzyło. Wyniki sprzedaży konsol są lepsze niż za czasów Xboxa 360 i One, a jednocześnie gry first party biją rekordy sprzedaży na Steam (choćby takie SoT które na samym Steamie sprzedało w się 5 mln). Więc dla wydawcy jest to ewidentnie sytuacja win-win.

to co napiszę pewnie będzie kontrowersyjne, ale Starfield generalnie będzie multiplatformowy. Wyjdzie na konsole xbox, PC i będzie też na wielu innych urządzeniach, wyszedłby z pewnością też na PlayStation, gdyby Sony zgodziło się na by na swoich konsolach udostępnić ekosystem Xboxa (na co z wiadomych przyczyn nie chcę się zgodzić i wcale im się nie dziwię). Zdaje sobie sprawę że może to być szokiem, bo korporacje (w tym M$) posługuje się terminem "console exclusive", a tu na forum gry które ukazują się na PC wciąż nazywane są exami, ale taka już specyfika naszego forum i można się do tego przyzwyczaić. Indiana Jones też generalnie będzie multiplatformowy, w zasadzie jedyna niewiadoma to czy wyjdzie czy nie wyjdzie na Playstation, ale jakikolwiek z tych scenariuszy się wydarzy to i tak nic to nie zmieni i multiplatformowość Indy'ego pozostanie niezagrożona.

A przypomnij mi co pisałeś, bo już nie pamietam

Gry są najważniejsze bo na nich zarabiają, sprzęt jest drugorzędny. Im szybciej forumek się z tym pogodzi tym łatwiej zniesie fakt, że branża zmierza w kierunku multiplatformowosci

Indiana Jones to wielka marka, pierwowzór dla wszystkich Tomb Raiderow i Unchartedów, Machinegames nie jest takim małym studiem, a cały projekt nadzoruje Todd Howard. Nie ma tu miejsca na obniżanie oczekiwań i gadanie "nie spodziewam się cudów", gra musi być tak dobra jak jak to możliwe bo Indy jako kultowa postać popkultury zasługuje na to by siedzieć w pierwszym rzędzie obok Lary i Drake"a.

Oby nie. Nie wyobrażam sobie Indiany Jones w półotwartym świecie z elementami metroidvanii jak w reboocie Tomb Raidera. Ja najchętniej zobaczyłbym klasyczną korytarzową przygodowa grę akcji z zagadkami, elementami platformowymi i rozbudowaną walka wręcz z wykorzystaniem elementów otoczenia i mniejszą ilością strzelania. Takiego Indiana Jonesa sobie wymarzyłem

Doskonały przykład tego, że jeden rabin powie tak, a drugi nie

https://www.xbox.com/pl-PL/games/xbox-play-anywhere