ASX

Chodzi o to że dla wielu graczy w pędzie napędzanym przez kampanię marketingowe liczą się przede wszystkim nowości, a zapominają lub w ogóle nie grali w gry starsze które są często lepsze niż te wszystkie "nextgenowe" nowości. Nie mówię o nikim konkretnym tylko o ogólnej tendencji na rynku.

Nie oszukujmy się z tymi gierkami we wstecznej chodzi tylko o sentyment i świadomość tego że gierki które kupiliśmy lata temu cały czas są z nami na nowym sprzęcie. Badania wskazują że na platformach gdzie jest wsteczną kompatybilność korzysta z niej bardzo mały ułamek graczy. Więc nie stanowiłaby żadnego dużego argumentu w rywalizacji z Xboxem, bo większości graczy, co jest trochę bolesne, nie interesuje granie w stare gry. Ale byłby to na pewno fajny zabieg wizerunkowy dla Sony bo PlayStation pokazałoby że dba o swoje dziedzictwo, no i fajnie od czasu do czasu byłoby odpalić jakiegoś klasyka .

Polecasz innym testować a chyba sam nie jesteś zbyt zaznajomiony z tematem. W chmurze można dziś komfortowo grać chyba w każdą nawet bardzo dynamiczna grę (sam w ten sposób przeszedłem Hadesa). Ostatnio też Digital Foundry robiło testy opóźnień i okazało się że GeForce Now ma mniejszy lag niż ... Xbox Series X. Także nie powiedziałbym że daleka droga jest przed graniem w chmurze i nadaje się obecnie tylko do gier turowych

wszystko ok, ale kolejny Xbox jest już w produkcji i nic nie zapowiada tego by mieli zrezygnować z produkowania konsol. Zwłaszcza że, chyba się zgodzimy, produkują obecnie najlepszy hardware na rynku konsol pod względem mocy, jakości i kultury pracy. Konsolę pozostaną z nami jeszcze przez długie lata, ale będą tylko jedną z opcji wejścia do ekosystemu, a nie czymś co jest niezbędne do cieszenia się grami.

wszystkie studia i projekty nad którymi pracują o których wiemy

Myśle że CoDy odejdą od corocznego cyklu wydawczniczego. Seria wpadła w pułapkę własnego sukcesu, co roku generowała coraz więcej zysków więc Activsion co roku coraz więcej swoich ekip przesuwało do prac nad kolejnymi odsłonami. Dochodząc do momentu w którym są obecnie, czyli prawie wszystkie studia wewnątrz Acti zajmują się albo robieniem kolejnych części, albo pomagając przy nich, co postawiło Activision trochę pod ścianą bo nie za bardzo mieli pomysł co zrobić i jaka jest przyszłość firmy gdy dopływ gotówki zwolni. Przejęcie przez Microsoft jest szansą aby trochę znormalizować tę sytuację bo Spencer we wczorajszym wywiadzie zapowiedział że będzie rozmawiać ze studiami i chciałby żeby miały możliwość skorzystania z tych wszystkich uśpionych IP które posiada Acti, a o których zapomniało w pogoni z pieniędzmi z CoDa, więc jest szansa na większą różnorodność. Oczywiście nie wydarzy się to od razu, bo deal zostanie zamknięty gdzieś 2023, a Activision ma pewnie 3 albo 4 częsci Call of Duty już w produkcji i trochę głupio byłoby je kasować, ale w przyszłości spodziewam się dużo marek jak Crash czy Guitar Hero ma dużą szansę powrócić, a lineup Activision będzie znacznie bardziej różnorodny niż jest teraz.

słyszałem że deal na Game Passa na plejce jest już dopięty w 50%, Xbox chce, a Sonka nie

Good guy Phil

Akurat Halo ciężko nazwać wtopa, no chyba że wtopą są problemy w czasie produkcji, ale jeśli przyjmiemy taka definicje to gry takie jak god of war czy tlou2 to też wtopy

xd

nazywali go szaleńcem

a byłem przekonany czytając forumowych ekspertów że chcą zniszczyć pudełka i zablokować możliwość kupowania gier, żeby zostały tylko abonamenty

Ja gram i potwierdzam że nie naprawił

na Artstation pojawił się zbiór prac wielu artystów którzy pracowali nad Halo Infinite, polecam przejrzeć naprawdę dużo fajnych grafik i modeli od concept artów po otoczenia. Ostrzegam duża ilość niebieskich korytarzy https://magazine.artstation.com/2022/01/343-industries-halo-infinite-art-blast/ Przed premierą oglądając concept arty zastanawiałem się czy 343 uda się klimat który prezentowały grafiki koncepcyjne, bo z doświadczenia wiem że nie zawsze się to udaje. Ale jak najbardziej im się udało. To najpiękniejsze i najbardziej klimatyczne Halo w jakie grałem, a grałem we wszystkie części przynajmniej 3 razy.

wykupywanie wydawców nie jest niczym niezwykłym w branży, Sony swego czasu gdy szykowało się do wejścia na rynek konsol kupiło m.in Psygnosis, bardzo znaczącego wydawcę i developera w UK, który wcześniej robił gry na Amigę. Oczywiście po przejęciu przez Sony, momentalnie porzucili robienie gierek na Amigę i przerzucili się na robienie gier tylko na Playstation. Szkoda, że internet nie był wtedy taki popularny bo jestem ciekawy czy Amigowcy też mieli taki ból tyłka po tym zakupie. Xbox robi teraz mniej więcej to co wtedy Sony, czyli inwestuje w tworzenie gier, kupując sobie ukształtowany i gotowy team do robienia gierek, bez potrzeby budowania wszystkiego od zera. Wszelkie kwestie etyczno-moralne nie mają większego znaczenia, bo to zwykły brutalny biznes.

no monopol Xboxa czy jakiejkolwiek innej firmy byłby słaby gdyby rzeczywiście się wydarzył, ale na szczęście takie Playstation i Nintendo radzą sobie lepiej niż kiedykolwiek więc raczej do tego nie dojdzie.

Z tego co wiem Xbox nawet po przejęciu Activision będzie tylko trzecim co do wielkości graczem na rynku, więc do monopolu jeszcze trochę brakuje.

wiem o tym, jeśli ktoś Game Passa na swojej platformie to wiąże się to z przeniesieniem całej infrastruktury (konta osiągnięcia itd) na ten sprzęt. Sam Spencer o tym mówił. Tak samo jak mówił, że chcę GP na jak największej liczbie urządzeń, czyli również na sonce. Oczywiście, w niedalekiej przyszłości nie ma szans, na to by Sony poszło na taki układ, bo zbyt mocno są obecnie powiązani z hardwarem. Ale dystrybucja gier się zmienia i branża idzie w kierunku ekosystemów nie powiązanych ze sprzętem. Pisał o tym jakiś czas temu Matt Piscatella analityk NPD

niezła z niego gnida. Im szybciej zniknie tym lepiej dla branży

wielu osobom nie spodoba się to co napiszę, ale przyszłością branży jest dystrybucja gier bez podziału na hardware. Prędzej czy lub raczej później Sony, gdy już Game Pass będzie zbyt duży by go ignorować otworzy się na abonament Spencera, tak samo jak otworzyli się na inne serwisy abonamentowe jak Netflix, Spotify czy Disney Plus, które już są dostępne na ich konsolach. A przecież Sony wciąż produkuje i zarabia na produkcji filmów i muzyce. Podobnie będzie z grami, Sony wciąż będzie robić to co robiło do tej pory czyli wypuszczać gry na swoje konsole i PC, w klasycznej dystrybucji. A jednocześnie mogą zarabiać na tym że pozwolą na swoich konsolach odpalić gry w chmurze z Game Passa.

prędzej czy później: tak

Tak naprawde stratni będą tylko jednoplatformowcy grający tylko na PlayStation. Ale życie jednoplatformowcow nigdy nie było proste i jak ktoś gra tylko na jednej platformie, to musi byc świadomy że ominie go sporo gier. Gry Bethesdy, Xboxa, Activision i Blizzarda wciąż będą pojawiać się na konsolach (również takiej którą można kupić za 1300 zł), PC i będą do ogrania na komórkach, tabletach czy telewizorach. Więc jeśli ktoś nie ma jakiś ideologicznych uprzedzeń to myślę że bez problemu będzie mógł ograć wszystkie te niby "exy".

Będę bronił Sony, PlayStation nie umrze, bardzo daleko mu do tego. Po prostu stoi przed nimi teraz duże wyzwanie by zrekompensować sobie te stratę. Wyzwanie ale i szansa. Kto wie może dzięki temu wskrzeszą Killzone lub Resistance, albo stworzą jakąś zupełnie nową serię gier FPS?