Bardzo przepraszam że idę pod prąd forumowemu hivemindowi i mam własne zdanie.
Tak dokładnie taka jest prawda
Ludzie chyba zapomnieli w jakim stanie był Cyberpunk (wywalenie gry do pulpitu, wszechobecne bugi, pływające 60 FPS, questy których nie dało skończyć).
spędziłem w Horizonie kilkadziesiąt godzin i bawiłem się bardzo fajnie, zaliczając wszystkie wyścigi i większość aktywności pobocznych, osobiście nie napotkałem żadnego błędu, z wyjątkiem tego błędu z nieskończonym ładowaniem przy kupnie auta. Ale nie grałem online i nie robiłem forzathonow a z tego co czytam to właśnie te elementy są najbardziej zjebane. Ja skupiłem się tylko na zaliczaniu zwykłych wyścigów w ramach keriery i czyszczeniu mapy i tak jak pisałem bawiłem się przednio.
Gdybym nagle zaczął jebać grę to byłbym nieuczciwy wobec siebie samego.