Wczoraj dotarłem do endgame'u czyli dostałem się do tej całej Galerii Sław i podtrzymuje to co pisałem wcześniej, bardzo fajna gra usługa. Teraz jeszcze trochę pojeżdżę, poodkrywam ukryte w stodołach samochody (od pierwszej części to moja ulubiona aktywność), dobije do 80 wygranych wyścigów bo jest za to osiągnięcie i pozbijam trochę tablic i pewnie zrobię sobie przerwę od Forzy na jakiś czas, wrócę pewnie po premierze dodatków.
Muszę powiedzieć, że z czasem zacząłem coraz bardziej doceniać soundtrack, głównie Horizon Pulse bo w 90% tego radia słucham, jest kilka latynoskich kawałków które świetnie pasują do klimatu Meksyku.