-
Postów
20 320 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
77
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ASX
-
Sorry, ale to nie ja zaliczam regularnie incydent kałowy w temacie Xboxa i to nie zniknąłem z forum na kilka tygodni po ostatnim Showcase. Jeśli Forza Horizon 5 po 3 latach wyjdzie na inne konsole. To dla mnie nie ma wiekszego znaczenia, ja nic na tym nie tracę że ktoś inny zagra w gierkę. A zyskują developerzy, bo świeży dopływ gotówki pomoże sfinansować Fable i Horizona 6. A posiadacze PS5 dostaliby nareszcie swietnego racera i najlepiej ocenianą grę 2021 r.
-
Czwórka jest w sprzedaży tylko do grudnia, więc byłby to dla nich wyścig z czasem żeby ograć. Chociaż z drugiej strony mają w tym doświadczenie
-
Ciekawe czy mieszkania będą demolowanie i ludzie zaczną wrzucać pudełka wrzucone do kibla, jak wtedy kiedy Sony zapowiedzialo Horizona na PC.
-
tylko że informacja o trzymiesięcznym okresie ekskluzywności jest jeszcze starsza. Nikt nie ma raczej wątpliwości że Stalker 2 kiedyś tam w przyszłości trafi na PS5, pytanie tylko czy ktoś woli zagrać teraz czy chcę czekać. A to już indywidualna kwestia. Jak dla mnie mogłoby wychodzić na wszystko, dla mnie o wiele ważniejsze jest to że będę mógł ograć taką grę w Game Passie w dniu premiery.
-
Nawet jeśli z konsol grasz tylko na PS5, to wciąż będziesz mógł ograć Stalkera 2 i wesprzeć twórców w dniu premiery.
-
domyślacie się co oznacza taka plansza, premiera opóźniona na 2025
-
co ciekawe sklep Xboxowy wspomina o trybie 60 fpsów, ciekawe czy to jakiś błąd czy faktycznie tak będzie
-
brzmi spoko
-
Też mi się wydaje że Evil Within wcale nie ma mniejszczego potencjału. Myślę że to deal był robiony po kosztach, Krafton chciał mieć studio i prawa do HiFi Rusha ale nie interesowało go wykupowanie praw do innych IP studia, które podbiłyby cenę transakcji. A Microsoft był gotów pójść na rękę w tym przypadku, bo zawsze to odrobinę lepiej wypada PRowo sprzedać studio niż je zamykać.
-
Nie ma na to szans, TakeTwo nie zgodzi się na żadne ekskluzywności ani dla Xboxa ani dla Playstation, powód ten sam dlaczego nie wrzucą GTA do Game Passa. Ta gra ma zarobić jak najwięcej i muszą podejmować racjonalne decyzji. Zresztą jak spojrzeć na rynek wydawcy third party coraz rzadziej idą na jakieś umowy na ekskluzywność, ostatnim rodzynkiem jest w zasadzie Square Enix, ale nawet oni po sprzedaży ostatnich Finalów zapowiadają pójście w multiplatformowość.
-
Nazywanie sprzedaży Starfielda jako takiej gdy była to jedna z najlepiej sprzedających się gier minionego roku to mocne umniejszenie. Poza tym są jeszcze przykłady Forzy Horizon 5, 4 czy Sea of Thieves które mimo premiery w Game Passie również sprzedawały się w milionach i to nie tylko na Steamie
-
tylko ze prawa do Evil Within zostały w Microsofcie
-
wciąż się trzyma wizualanie musze w końcu się zabrać za ściężkę Roche'a, bo skończyłem tylko raz w okolicach premiery na Xboxie 360 i od tamtej pory zwlekam, a przecież drugi akt w zależności od wybranej ściezki to zupełnie inna gra
-
no i wydawanie sequela do gry której pierwowzór nie sprzedał się zbyt dobrze z pominięciem kilkudziesięciu milionów konsol to nie byłaby zbyt racjonalna decyzja.
-
Krafton dogadał się z Xboxem, studio jednak nie zostanie zamknięte, a pracownicy mają pracować nad sequelem HiFi Rush
-
-
No oczywiste że nie zrobili tego z dobroci serca tylko dlatego że wykalkulowali sobie że będzie im się to opłacać.
-
Czy w sumie nam się to podoba czy nie, czasy kiedy MS skupiał się na jednym sprzęcie minęły około 10 lat temu. Dzisiaj mają inne podejście i idą szeroko, mają konsole dla nieco bardziej wymagających (XSX) i dla tych którzy potrzebują tańszego sprzętu( XSS), są na rynku PC i chmurze, inwestycja w zdobywający popularność rynek handheldowo-pecetowy też byłaby naturalnym kierunkiem. To podejście oczywiście ma swoje wady, bo skupiając się czesto na wszystkim nie skupiają się tak naprawdę na niczym, zdarza się też że cierpi na tym optymalizacja, z drugiej strony ceni się to ze pozwalają każdemu grać tak jak chce i trudno przewidywać by mieli zmienić to podejście.
-
Dla mnie jedynka była już na krawędzi grywalności gdy ogrywałem ją ponad 10 lat temu, nie wyobrażam sobie grać w to dzisiaj. Za to dwójkę i trójkę wspominam już o wiele lepiej.
-
czyli coś jak teraz? kiedy w 2024 r. wciąż powstają gry na przestarzałe już w dniu premiery PS4 i Xboxa One, jeszcze słabszego Switcha, Steam Decka, XSS, PS5, XSX, oraz tysiące konfiguracji PC, a ostatnio zaczęto również portować gry również na telefony
-
Koleś który to powiedział zaznaczył że to tylko jego spekulacje, ale to oczywiście nie przeszkadza tym wszystkim portalom w pisaniu artykułów i nabijaniu klików
-
Mimo wydania wersji pudełkowej i DLC AW2 wciąż na siebie nie zarobił
-
kolejne zwolnienia w branży
-
Oni mają zysk operacyjny z singlowych gier na PC i konsole na poziomie 0,5% i to w momencie kiedy wydali kolejną część remake'u jednego ze swoich największych hitów w historii, a wy tutaj piszecie o rimejkowaniu jakiś mniej znany marek xD Skupią się raczej na tym co przynosi im kasę czyli MMO i grach mobilnych. Jeśli wciąż będą chcieli odświeżać jakieś stare marki to najprawdopodobniej zrobią to po kosztach jakimiś tanimi w produkcji remasterami, bo robienie gier AAA zwłaszcza w ich przypadku to przepalanie kasy i balansowanie na krawędzi.