ASX

zapytam trochę retorycznie, a czym Sony odpowie chociażby na Halo Infinite i Forze Horizon? Myślę, że ten event Xboxowy nie będzie czymś w stylu tegorocznego E3 gdzie przez 90min. pokazywali grę za grą. Spodziewam się raczej czegoś w stylu świętowania 20 urodzin, więc pewnie będzie dużo wspominek o czasach pierwszego xboxa i 360-tki, zapowiedzi nowe gry we wstecznej. A z nowych gier pewnie pokażą Halo Infinite, bo będzie to piękna klamra w końcu 20 lat Xboxa to również 20 lat Halo i może jakieś gry na 2022, jeśli miałbym zgadywać to obstawiałbym że może pokażą Redfalla który ma wyjść latem 2022.

wiem że piszę to trochę za późno, bo masz już za sobą CE i dwójkę, ale ogrywanie tych tytułów na 360-tce nie jest optymalne. Ponieważ PAL-owska wersja Halo:CE chodziła w 50Hz i 25 fpsach, co skutecznie odbierało satysfakcję z gry. Natomiast dwójka, odpalona we wstecznej na 360-tce, cierpi na dziwne wypalenia geometrii na ekranie, co z początku może bardzo nie przeszkadza, ale pod koniec gry już mocno irytuje.

na Esce też będzie wybór miedzy 30fps i 60fpsami

generalnie szacun za natywne 4K, bo wciąż mało którym tytułom udaje się osiągnąć taki pułap.

Digital Foundry miało okazję pograć w FH5 i podzielili się swoim zdaniem na temat warstwy technicznej najnowszego Godrizona: - Wygląda na to że tryb wydajności w FH5 działa w natywnym 4K i 60 fpsach - Tryb wydajności bardziej agresywnie doczytuje assety w wyższej jakości (słynny pop up o którym pisaliśmy w temacie). Wg gostka z DF nie przeszkadza to w grze i nie rozprasza, ale to jego prywatne zdanie - Tryb 30 fpsów i 4K poprawia ten pop up i dodaje więcej detali na dalszych planach - Generalnie goście z DF uważają że najlepiej grać w 60 fps, bo trochę więcej detali i mniejszy pop up nie jest warte grania w 30 klatkach. - Chwalą też bardzo szybkie loadingi

nie ma co się denerwować że nie ma gierki X, a jest Y, bo będzie jeszcze dziesiątki podobnych plebiscytów i Kena na pewno też swoje wygra a Sable to też fajna gra.

Phil Spencer o technologii VR: "I applaud what Sony‘s doing, what Oculus is doing, what Valve has done[...]we’re gonna stay as a company right now in the consumer space focused on software, and I think that’s a good bet." i o przejęciu nowych studiów: "There's no quota [...]where I have to go acquire studios by a certain time, but if we find a studio where we have a good fit...and if we feel we can both get better together, absolutely".

Czyli w czerwcu 2021 było raczej 20 milionów subskrybentów, niż 30. Still 37% procentowy wzrost w ciągu roku to całkiem niezły wynik.

Trojeczka też będzie ogrywania?

Microsoft Flight Simulator Director's Cut Game of the Year edition zapowiedziane, premiera 18 listopada 2021, za darmo dla wszystkich

wg twórców premiera w grudniu

No jeśli dobrze liczę to w tym momencie mają zapowiedziane 14 gier, wiele z nich pewnie nie wyjdzie pewnie przed 2023 r. Więc rozumiem, że mogą nie chcieć na tym wydarzeniu zapowiadać nowych gier i raczej skupić się na tym co wychodzi niedługo lub wyszło. Osobiście spodziewam się nowych materiałów z Halo Infinite (najwyższa pora!), aktualizacji z już wydanych ale rozwijanych gier jak Microsoft Flight Simulator (dzisiaj ogłosili darmową edycje GOTY dla wszystkich która ma wyjść 18 listopada) i dużo celebracji klasyków, czyli nowe gry we wstecznej, fps boost, wspominanie czasów pierwszego Xboxa i 360-tki itp rzeczy.

Slyszalem przecieki że mają być gry

25 milionów graczy/piratów

to inne gry... The Forgotten City to samodzielna produkcja, która swoje początki miała jako mod do Skyrima, z tego co pamiętam to przygodówka i zbierała całkiem pozytywne recenzje.

dla mnie osobiście nic ciekawego na konsoli. Na PC na pewno zagram w Age of Empires IV

tak, w czasie prac nad rebootem z 2013 r. eksperymentowano z różnymi kierunkami. Też uważam że dobrze się stało że gra wyszła taką jaką znamy, ci fantastyczni przeciwnicy z mrocznym lore w ogóle nie pasują mi do Tomba

Wczoraj skończyłem Marvel's Avengers. Zacznę od plusów bo tych jest mnie. Gra opowiada banalną, patetyczną, prostą historyjkę o tym że każdy może zostać bohaterem trzeba tylko uwierzyć w siebie itd. ale co zaskakujące mimo swojej banalności i przewidywalności jest ona całkiem strawna. Głównie dlatego, bo kreacje i relacje bohaterów są naprawdę fajnie zarysowane i zdecydowanie są największym motorem napędowym gry, oczywiście podobnie jak filmy Marvela nie jest to żadne wybitne dzieło, a raczej typowa blockbusterowa, popcornowa produkcja, ale ze względu na sympatyczne postaci można śledzić ten tytuł bez zgrzytania zębami. Cała reszta fabuły jest idiotyczna, główny złol jest tak przerysowany jak tylko się da, ale rozumiem że miał być tylko pretekstem by kolejny raz opowiedzieć tę samą historię o dobrych bohaterach którzy mimo trudności i osobistych animozji znowu wspólnie łączą siły i ratują świat więc wybaczam. Nie mogę jednak wybaczyć rozgrywki, bo jeszcze nigdy nie grałem w tak denną grę. Cała gra podzielona jest na krótkie misje i 90% z nich wygląda tak samo, lądujemy na pustej mapie, z losowo porozrzucnami tu i tam powtarzalnymi assetami, pełniącymi rolę zajęć pobocznych, tam gdzieś rzucą mocniejszego przeciwnika, tam sejf zamknięty na zagadkę logiczną uwłaczającą inteligencji gracza, a tu osobę którą trzeba uwolnić. Myślicie pewnie że to tylko zajęcia poboczna i na pewno główne zadania są ciekawsze, otóż nie, bo są równie albo i bardziej schematyczne. Poważnie, lokacje nie mają w sobie żadnego level designu, wszystkie wyglądają tak samo i są tak samo beznadziejne. Wynika to prawdopodobnie z tego że musiały być dostosowane do różnych postaci, przez co musiały być jak najbardziej uniwersalne a przez to nijakie. Sama gra polega na tym że biegamy sobie po tych mapach i zabijamy niekończące się fale przeciwników, nic ciekawego, ale walka jest zrealizowana jest nawet w porządku, wiec pod tym względem mimo naturalnej monotonni związanej z obijaniem setek mord, to nie jest tak źle. Także to tyle jest graficzka, jest marvelowa fabuła, no i beznadziejna struktura rozgrywki polegająca na wykonywaniu dziesiątek podobnych misji. Gdyby przerobić to natypową grę singlową, z fajnymi misjami to mam wrażenie że mogłaby wyjść z tego naprawdę spoko gra, a tak niestety jest to tytuł za którym nikt nie będzie płakał.

Tak, nie ma różnicy czy masz pudełko czy cyfre

nie masz zwykłej wersji? Upgrade ma być darmowy dla wszystkich którzy kupili Wiedźmina 3.

wygląda na to że nextgenowa wersja może pojawić się niedługo

z cieniami czy bez, przepięknie prezentuje się ten gameplay. BTW. ktoś na reddicie już ułożył playliste z podanych kawałków na wczorajszym streamie

nowa animacja 343 Industries wykopana z plików gry pracownik 343 potwierdził że nie będzie już więcej testów