Obejrzalem analizę Digital Foundry i generalnie bez zaskoczenia, twierdzą że wygląda znacznie lepiej niż zeszłoroczna prezentacja.
Chwalą przede wszystkim poprawione materiały dzięki czemu gra nie wygląda już plastikowo, poprawiony indirect lighting dzięki czemu oświetlenie, a szczególnie obiekty w cieniu wyglądają znacznie lepiej, oraz poprawiony popup.
Narzekają na brak globalnego ambient occlusion i raytracingu, przez co różne elementy zdają się "nie siedzieć" dobrze w otoczeniu, roślinność która nie rzuca cieni, animacje na dalszym planie w 30 klatkach (co przypomina Halo 5) i kiepskie efekty wizualne (brak motion biura, iskry wyglądające gorzej niż w Halo CE). Winę zganiają na konieczność utrzymania 60 klatek w grze z otwartym światem i dynamicznym cyklem dobowym.
Co ciekawe cutscenki zdają się wyglądać nawet gorzej niż w 2019 r. Bo pomimo iż materiały, tekstury i shadery zaliczyły progres, to brakuje bardzo im subtelnej głębi ostrości, która nadawała im bardziej filmowego charakteru, no i zdarzały się spadki frameratu w czasie cutscenek.
Także generalnie jest lepiej, choć nie wszystko zostało tak poprawione jak DF tego oczekiwało.