-
Postów
20 055 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
77
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ASX
-
Tem remaster/remake z 2011 był beznajdziejny graficznie bo mocno obdzierał grę z klimatu pierwowzoru, więc nie mam nic przeciwko drugiej próbie. Poza tym autor wymienia gry które są w tej chwili są rozważane na PS5 czyli: ponadto pisze, że Xbox nie zamierza w tej chwili iść w full multiplatformy i wciąż zamierza wydawać tzw. konsolowe exy.
-
Ja tak kupiłem kilka miesięcy temu pudełko z Jedi Survivor, zanim nadeszła na niego pora, gra już była w GP
-
-
Czyli pewnie jutro zapowiedź
-
Przenośny Xbox od odpalania gier natywnie w stylu Steam Decka najprawdopodobniej powstaje, ale to wciąż odległy temat. Za kilka dni jedyny jedyny nowy hardware jaki zapowiedzą to biały XSX bez napędu, nie wierzcie w te plotki że zapowiedzą już teraz przenośnego xboxa jeśli wyjdzie on za 2-3 lata.
-
Zastanawiam się cały czas co Sony widzi w tej grze, że nie dość że ja sfinansowali i poświęcili na nią 1/3 ostatniego SoP, to w dodatku kupli niedawno to studio
-
chwalą się pozytywnymi recenzjami
-
Trzecia zbierający pudełka i chorzy na OCD mogą nienawidzic xboxa za te ciągłe zmiany okladek
-
-
oficjalne potwierdzone że użytkownik beelzebos ma mniej niż dwa zwoje w mózgu
-
tak, te duże tytuły na 2025 to będą kontynuacje znanych IP. W międzyczasie będą przecież nowe IP AAA jak Concord, ale chyba nie o tego typu gry chodziło mario10
-
Sony powiedziało że dopiero po kwietniu 2025 coś się ruszy z większymi tytułami od nich. Wtedy wyjdzie pewnie Wolverine i Death Stranding 2, a w 2026 r. możliwe że wyjdą gry od Sucker Punch (Ghost of Thusima 2) i inne. Na ten rok mają jeszcze Concord i Astro bota, być może wyjdzie też ten długo plotkowany remake/renaster pierwszego Horizona i Gravity Rush 2. Z latami 2017-2020 nie ma porównywać, ale coś tam wychodzi i każdy coś tam dla siebie znajdzie.
-
Wolverine nie wyjdzie w tym roku
-
Kto jeszcze nie miał okazji grać w Kene, a tęskni za krótkimi, staroszkolnymi singlowymi gierkami to polecam obadać. Świetna, niedroga gierka, grałem na premierę i super się bawiłem
-
no i potwiedzone, premiera 15 sierpnia
-
Jeśli sam mówi że chodzi o specyficznego youtubera to nie zdziwiłbym jakby mówił o Coltcie Eastwoodzie
-
IMO znacznie większym problemem dla Rare i Everwild jest za duży sukces Sea of Thieves, bo mają grę którą cały czas rozwijają i stale pracują nad nią ok. 150-200 osób + kilka zewnętrznych studiów pomocniczych wg. wywiadów, a jednocześnie chcą rozwijać nowe IP, a nie jest to wcale jakieś wielkie studio,. W zasadzie prawie nikt tak w branży nie robi, bo jeśli ktoś ma GAASa który odniósł sukces, to zazwyczaj pochłania on w całości studio, bo cała para idzie w zatrzymanie graczy a do tego potrzeba nieustannego dopływu nowej zawartości czyli zapierdolu. Nawet Naughty Dog się na tym wyjebało i to jeszcze nawet przed premierą Frakcji, bo chcieli jednocześnie robić GAASa i inne gry. A Rare nie dość że nie wykazuje sygnałów spowolnienia z Sea of Thieves (na ten rok, zapowiedzieli mnóstwo nowości do gry) to jednocześnie mają to Everwild wciąż w produkcji które też ma być GAASem i ja osobiście sobie tego w ogóle nie wyobrażam by jedno studio miało dwie usługi na utrzymaniu
-
No zobaczymy, jeśli nie zobaczymy Everwild w tym roku to faktycznie będzie powód do zmartwień, a jeśli okaże się gra wygląda dobrze i wyjdzie stosunkowo niedługo, to nikt nie będzie miał pracownikom za złe że mają pszczoły produkujące ekologiczny miód czy nowy budynek, czy być może piją sojowe latte. A to że inwestują w Rare i rozbudowują studio mnie akurat nie dziwi, ich ostatnia gra jest największym sukcesem w historii studia i mimo iż wyszła 6 lat to gra w nią wciąż masa ludzi i przynosi kupę kasy (w ostatnim miesiącu 4 najlepiej sprzedająca się gra w USA)
-
Za bardzo wierzycie marketingowi, w wielu studiach jest zapierdol nie tylko w japońskich ale tego nie pokażą na promocyjnych materiałach, a takie filmiki jak ten chwalące warunki pracy i pokazujące jak fajnie się pracuję mają przede wszystkim na celu skusić potencjalnych pracowników.
-
na tę gry pewnie trochę sobie poczekamy, ale to dobra informacja
-
Rozdzielczość też nie jest aż tak bardzo niska bo z pasami na konsoli jest to pomiędzy 1296p i 1440p czyli raczej standardowe wyniki na dziseijszych konsolach. Beka dotyczyła tego że są czarne pasy i gdyby je odjąć to wtedy wychodzi pomiędzy 974 a 1070 pikseli w pionie. A co do tego jak małe rozwodniona jest to gra, to być może wynika to z tego ze już zdziadzialem, bo nie mam tyle czasu na granie co kiedyś ale też mi się to podobało, że to taka krótka prosta gra na 7-8 godzin bez rozpraszaczy w stylu craftingu, misji pobocznych czy rozwoju postaci
-
Dla mnie RG35XX H ma optymalny rozmiar, jest wielkości telefonu ( ale trochę grubszy) wiec nie ma problemu by pakować go do kieszeni i zabierać wszędzie. Co mnie najbardziej irytuje to za każdym razem trzeba włączać konsole, co nie jest natychmiastowe i trochę zajmuje. Nie ma żadnego sleep mode, znanego z pełnoprawnych konsol przenośnych.
-
No coś za coś, trudno jest mieć wszystko. Pierwsza gra z taką oprawą w dodatku robiona przez mniejszy zespół, więc mogę trochę więcej wybaczyć, ale już po Gearsach oczekuje że i grafika i gameplay będzie na miejscu
-
https://www.ign.com/articles/leaked-microsoft-documents-show-the-xbox-series-s-might-be-more-popular-than-you-think wracając do tematu Hellblade to ostatnio zacząłem grać w Jedi Survior i powiem wam że po tym co zobaczyłem w przygodach Senui, ten Jedi wygląda strasznie pastgenowo