Generalnie od zawsze najtańsze konsole sprzedają się co najmniej dobrze.
Teraz gdy generacja dopiero się zaczęła to naturalne że sprzedaz konsol napędzana jest przez hardcore'ow którzy oczekują mocy i nowych wrażeń i są gotowi zapłacić grube pieniądze na swoje hobby.
Myślę jednak że gdy zaczną wychodzić duże nextgenowe produkcję i skonczą się crossgeny (dziś wielu casuali nie czuje potrzeby wymiany sprzętu bo prawie wszystkie produkcję to crossgeny),to z czasem casuale zaczną dochodzić do głosu i taka konsola jak Series S w ogólnym rozrachunku XSS będzie większym hitem sprzedażowym niż XSX.
Możecie sobie zapisać ten post