Tak czytam wypowiedź tego developera i nie widzę w jego słowach nic sensacyjnego
- koleś pisze że implementacja nowego silniku była bolesna i musieli jednoczesnie pracować nad silnikiem i tworzyć grę. No niestety tworzenie nowego silnika to bardzo często trudny proces i wiele wody musi w Wiśle upłynąć zanim udoskonali się go na tyle by praca na nim była przyjemna.
Nie ma w tym przypadku że dzisiaj większość gier powstaje na Unrealu który jest znanym i przyjaznym środowiskiem pracy i na rynku jest coraz mniej autorskich silników. Są też przypadki jak to co wydarzyło się w Square Enix gdzie poświęcono wiele wiele lat i wagony gotowki na stworzenie nowego silnika do Finał Fantasy, a koniec końców gdy przyszło do robienia remake'u FF7 to studio wolało pracować na Unrealu xd
- fakt że crunchują, to niestety chyba już ponura rzeczywistość developingu gier AAA,
- wycięta zawartość z gry? To też niestety powszechność, wiele gier jest bardzo ambitnych na etapie produkcji, ale niestety kiedy przychodzi etap finalizacji i spinania projektu mnóstwo rzeczy idzie pod nóż, szkoda
- lipcowy builid nie był efektem końcowym i grze brakowało implementacji wielu systemów? To akurat pozytywną wiadomość, bo to znaczy że nie chcieli żeby taka grafika trafiła do pełnej wersji gry xd
- duży przeskok w jakości opowiadanej historii to też pozytywna wiadomość, bo Halo 5 miało naprawdę tragiczną fabułę
- koleś wspomina że gameplay jest bardzo dobry i znacznie bogatszy niż to co widzieliśmy co jest bardzo ważną informacją
- nie mówi też że gra jest w opłakanym stanie i wyjdzie z tego gówno, ale wręcz przeciwnie, mówi ze będzie naprawdę bardzo dobra, ale żeby nie spodziewać się cudów co wydaje się uczciwym podejściem