ja co prawda nie pracował w gamedevie ale w branży architektonicznej i zdarzało mi się pracowac nad dużymi projektami i miesiące gdy kończyliśmy projekt, gdzie pracowałem 250h miesięcznie, po 2-3 latach pracy czułem się tak wypalony psychicznie że przy pierwszej okazji odszedłem stamtąd i 4 miesiące spędziłem na bezrobociu, nie robiąc nic, żyjąc z jakiś tam oszczędności i nie próbując nawet szukać innej pracy.
Niby robiłem to co lubiłem i co było (i jest) moją pasją, ale nie da się dłużej w ten sposób funkcjonować, każdy prędzej czy później pęknie.
jak czytam że ktoś usprawiedliwia takie coś to coś się we mnie gotuje