tak mniejsza gierka AA, zrobiona przez mniejszy zespół, sprzedawana w niższej cenie, z budżetem który pewnie stanowiłby ułamek budżetu jakiegoś blockbustera w stylu Spidermana.
i tak była wyśmiewana tutaj przed premierą, zwłaszcza za grafikę która odstawała od gierek AAA. Można się domyślić kto i w jakich okolicznościach to robił. Potem po premierze Raz jednak pozamykał mordy.
Takie mniejsze gierki jak HiFi Rush, Pentiment czy Psychonauts 2 często były wyśmiewane na forum, ale ja akurat lubiłem Xboxa za te różnorodną biblioteke i dawanie szansy mniejszym tytułom. Jeśli teraz ma się to zmienić, na rzecz blockbusterow to słabo.
Najbardziej szkoda Tango, zrobili niewielkim kosztem jedna z najlepszych gier tej generacji, wydali ja w Game Passie, na Xboxie, PC, Switchu i PS5, a i tak nie wystarczyło by uniknąć zwolnienia
Te same rzeczy o któych piszesz (NPC wchodzący ze sobą w losowe interakcje, różne rodzaje ataków zadające różne obrażenia, czy NPC zmieniający broń gdy coś lepszego znajdzie się w otoczeniu) zachodzą np. w Halo Infinite.
Mimo to nie jestem tak pojebany by nazwać ten świat żyjącym.
Odnośnie pudełek, to jedyne czego żałuje to że tak wiele swego czasu kupowałem w pudełku i przez to nie mogę zagrać w taką np. Forze Horizon 3 na PC albo Steam Decku, bo gierka zniknęła z cyfrowej dystrybucji, a ja mam tylko pudełko na konsole.
Dlatego teraz tylko cyfra.
zawsze możesz go zostawiać
Ja mam PC z RTX3090 i Steam Decka, więc teoretycznie konsola pod TV nie jest mi potrzebna, a mimo to wciąż trzymam swojego klocka, wygodnie mi się gra na konsoli i lubię ten ekosystem z crosssave'em i crossbuyem pomiędzy PC a konsolą, no i mam wciąż mnóstwo gier które chciałbym zagrać na konsoli
Zapytałeś czy na Steam Decku GTA IV będzie działać tak samo lub lepiej niż na laptopie Pawciokratosa gdzie chodzi na maksymalnych ustawieniach.
Odpowiedź brzmi: Nie, bo na SD trzeba schodzić z niektórych opcji graficznych dla komfortu gry, a rozdzielczość to max. 800p.
no ostatnie otwarte światy z gier Ubisoftu i Breath of the Wild mają bardzo podobne założenia, różni je jedynie to jak zaimplementowane są pomysły. Nie wiadomo jak będzie z Larą, mam nadzieje że jednak bliżej BoTW niż Asasyna
Nie ma żadnego Xbox tax, miło po prostu zobaczyć że gra nareszcie dostaje recenzje takie na jakie od dawna zasługuje, co prawda trzeba było do tego premiery wersji na PS5, bo recenzenci nie zwykli poprawiać zdezaktualizowanych recenzji, ale i tak spoko.
New difficulty options
More detailed surface maps
More ship customization
40fps and 60fps modes for series x
Land vehicle coming later
Creation kit at beta testers now
May 15th
Wszystkie te gry kiedys wyjdą na Sonke, z tym że tam trzeba będzie płacić za nie pelną cenę. Niczym w to nie umniejsza faktowi że Xbox produkuje więcej gier niż Sony i do tego faktu trzeba się przyzwyczaić.
Nawet jeśli wyjdą tylko te gry o których juz teraz wiemy (Hellblade 2, Avowed, Indiana, Call of Duty, Stalker 2, Towerborne i MFS2024) to i tak mają mocniejszy lineup niż Sony. Nie jest to żadne osiągnięcie.
Z rimejkami jest problem, ale w przypadku Finał Fantasy XVI nie widzę przeszkód, firma po zmianie CEO szuka nowych źródeł dochodu i otwarcie przyznaje że po wygaśnięciu umowy na ekskluzywność z Sony gra wyjdzie na PC a potem na inne platformy (można się domyślić jakie).
Ostatnie zakulisowe informacj o Everwild są z 2021 r. wiadomo wowczas że doszło do przetasowania i prace nad Everwild przeął Gregg Mayles (ojciec Banjo Kazooie, Viva Pinata czy Sea of Thieves), wg tych samych informacji studio celowało wówczas w premierę w 2024 r. Wiadomo że może być rok albo dwa poślizgu, ale jeśli w tym roku nie zobaczymy Everwild to zacząłbym się martwić.