ASX

Ile ich z gier z tego roku ograles? Czy wysuwasz takie wnioski na podstawie ankiety forumowej?

nie przeszkadza mi, szczerze mówiąc. Dużo grałem w Asasyny gdzie HUD jest 100x gorszy

gierka ma bardzo fajny i bardzo satysfakcjonujący system walki, 60fpsów też robi fajną robote

tak

nie pamiętam, minęło już kilka lat kiedy ostatnio w to grałem

im dalej tym jest gorsza. A końcówka z tą wieżą i kolejnymi arenami to już męczarnia. Czuć że szybko się wypaliły twórcom pomysły

Brzmi jak mój patent na ogrywanie exów z plejstejszyn xd

Spencer to nie tylko twarz xboxa, to przede wszystkim osoba na kierowniczym a dokładniej vice prezydentem Microsoftu całej gamingowej dywizji amerykeńskiej korpopracji, czyli taka decyzja nie mogła zapaść bez jego wiedzy, mało tego sam na 100% musiał się pod nią podpisać

serwery na których stoją gry są utrzymywane przez studia developerskie/wydawców 3rd party, albo (co na szczęście jest coraz rzadsze) są to połączenie P2P. To mit że Xbox Live odpowiada za infrastrukturę sieciową w grach na xboxie. Rola płatnego xbox live polega głównie na trzymaniu bazy znajomych, zapisów gry, klipów i screenshotów z gier oraz zapewnianiu połączeń głosowych i tekstowych. Nie da się logicznie wytłumaczyć dlaczego takie coś miałoby kosztować 250 zł za pół roku. Zwłaszcza że wszystkie te funkcje na PC są dostępne całkowicie za darmo

nie ma innej drogi niż likwidacja golda. Wiadomo że abonament za granie online to dla nich czysty zysk i w zasadzie darmowe miliardy dolarów. Ale prędzej czy później będą musieli znieść paywalla za grę online

IMO to nie ten sam kaliber ciężko porównywać podwyżkę Golda do katastrofy z 2013 kiedy zapowiedzieli słabszą technologicznie konsole z przymusowym kinectem, wymagającą stałego połączenia internetowego, bez możliwości ogrywania używek w absurdalnej cenie 500 dolarów xd

wydarzyło się coś bardzo rzadko spotykanego, korpo przyznało się do błędu i wycofało się z własnej decyzji. Normalnie w takich przypadkach idą do końca w zaparte i słyszymy teksty typu: No wiecie, rozumiecie, nie było podwyżki od wielu lat, a koszty wzrosły, musimy to zrobić, za jakość się płaci itp.

https://news.xbox.com/en-us/2021/01/22/update-on-xbox-live-gold-pricing/ Podwyżka cen za Golda odwolana. No i nie trzeba płacić abonamentu za granie gry free 2 Play

te złodziejskie abonamenty za granie online to relikty przeszłości, niespotykane nigdzie indziej z wyjątkiem konsol i prędzej czy później M$, $ony i Nintendo będą musiały z nich rezygnować. Liczyłem na to że Microsoft zrobi to pierwszy, wpisaloby się to w ich politykę traktowania pc, chmury i konsol jako jednego spójnego ekosystemu. Ale niestety to właśnie gracze tacy jak my głównie konsolowi są najbardziej ruchami w tym układzie, bo tylko na konsolach trzeba płacić za coś co normalnie powinno być za darmo. Nie zrekompensuje tego kilka starych gier dodawanych do games with Gold co miesiąc. Mimo iż sam mam gamepass Ultimate doładowany 3 lata do przodu to uważam że wymaganie opłat za granie po sieci jest w 2021 niedorzeczne, a podwyżka cen to już skandal.

#4theplayer Ekonomicznie zrozumiały ruch, bo Gold zrównuje się ceną z Gamepassem i więcej ludzi przerzuci się na gamepassa. Ale dla graczy to maksymalnie chuyowa zagrywka, raz że tak jak piszesz na PC nie trzeba płacić w ogóle, dwa że jak ktoś będzie chciał grać online na konsoli ale nie będzie zainteresowany Gamepassem to zostanie to zostaje mu tylko bardzo drogi Gold

Jeszcze niedawno zastanawialiśmy się czy nie zniosą Gołda, a oni zamiast tego podwyższają ceny za te złodziejska usługę i łaskę grania online [*]

ale wiecie że te zapisy do Insidera to nic nowego i ten program funkcjonuje od miesięcy, jeśli nie lat? a o tym że Halo Infinite będzie można ograć przed premierą w tym programie, samo 343 mówiło już wiele miesięcy temu?

tylko xone nie ma żadnych oficjalnych informacji nt. planów lokalizacji. Pewnie będzie tak jak w tej generacji, czyli bardziej popularne gry będą dostawały lokalizacje kinowe.

Death Stranding - z całego serca chciałem pokochać ten ten tytuł, ale niestety nie udało mi się. Licznik Steam pokazuje że przegrałem 7 godzin ale czuję się jakbym grał 70. Irytujący gameplay (wiem że celowo taki jest), okropny interfejs użytkownika (zdecydowanie najgorszy jaki widziałem w grze AAA) i pretensjonalna fabuła która o prostych rzeczach opowiada z takim patosem że uszy więdną. Jedyne co wybilo mi się na plus to bardzo fajna oprawa dźwiękowa. Na pewno będę chciał dać grze jeszcze pozniej szansę, mając nadzieję że uda mi się wsiąknąć w ten świat, bo lubię nietuzinkowe, oryginalne produkcję,ale DHL Stranding na razie mnie pokonał