Wzrost cen to najlepsza reklama dla gamepassa.
Co do następnej generacji to już teraz widać że będzie ciekawsza niż ostatnia.
Sony startuje z pozycji hegemona i lidera, i jestem pewny że mimo pewnych turbulencji bez problemu utrzymają te pozycję. Mają dobry sprzęt, super pozycję na rynku i wyjątkowo udana generację w której dostarczyli więcej hitów niż kiedykolwiek w swojej historii. Z drugiej strony jestem ciekawy jak japońska korpopracja zaadaptuje się do przemian na rynku, jaką przyjmą strategie odnośnie wydawania gier na pc (chyba nikt nie wierzy że skończy się na Horizonie?) jak ograją temat abonamentow i grania w chmurze? Będzie ciekawie, na pewno stoi przed nimi duże wyzwanie
Z drugiej strony jest Microsoft że swoimi dwoma nextgenami, który wyraźnie odrobił pracę domową po bolesnej i wyjątkowo wyboistej dla nich ósmej generacji, z której wyszli chyba silniejsi. Amerykańska korpopracja zdaje się mieć konkretny plan, który od dłuższego czasu konsekwentnie realizuje i jak na razie chyba wszystko idzie po ich myśli. Mają najtańszego i najmocniejszego nextgena, odnoszą sukcesy na rynku pecetowym a niedawno wystartowali z aplikacją do grania w chmurze, wszystkie te elementy spaja serce całego ekosystemu czyli gamepass. Największym wyzwaniem stojącym teraz przed nimi będzie dostarczenie stabilnego lineupu wysokiej jakości gier czyli cos co osiągnęło Sony i Nintendo. Z czym mogą mieć problemy bo ostatnio zakupili mnóstwo nowych studiów, założyli nowe co na pewno jest ogromnym wyzwaniem organizacyjnym dla całej dywizji, a trzeba pamietac że z organizacją mieli juz duże problemy w przeszłości, wystarczy wspomnieć o pracach nad Crackdownem, Fable czy Scaleboundem. Ciekaw jestem jak sobie poradzą.
Gdzieś z boku tego wszystkiego jest też Nintendo, prawdziwy fenomen branży gier, idący swoją własną zupełnie inną ścieżką, nie biorący udziału w wyścigu technologicznym, nie wymyślający jakiś dziwnych abonentów. Ale nawet oni nie żyją w całkowitej próżni dlatego w przyszłym roku ma się pojawić nową wersją Switcha w stylu PS4 Pro i XOX przystosowana do odpalania gier w 4k, spodziewam się że nie podbije ona raczej świata, i głównym motorem pozostanie zwykły Switcha ale będzie to na pewno fajna ciekawostka.
Gdzieś daleko w tyle za wielką trójką jest Google Stadia, które chyba całkowicie straciło pomysł jak podbic rynek i samo google już nie wierzy w ten projekt. A następne w kolejce czekają platformy streamingowe Amazonu i tej chińskiej firmy czyli chyba Tencent.