Swoją drogą myśle że wczorajsza konferencja $ony (teraz już chyba nikt się nie urazi za ten zwrot), sprawiła że oferta Xboxa jest jeszcze bardziej atrakcyjna.
Każdy się bał że konsole Sony będą drogie, ale okazało się że cena będzie naprawdę atrakcyjna (400 dolców za bezpudełkowca ) i zrównali się nawet z ofertą M$ - 500 dolarów za XSX. Ale co stracili na hardwarze to odbiją sobie gdzie indziej...
Myślę że poodwyżka cen gier przez Sony znacznie bardziej zaboli portefe graczy niż droga konsola, w końcu konsole kupuje się raz, a gry calą generacje. Co stawia alterenatywy takie jak Xbox Gamepass w jeszcze bardziej korzystnym świetle. Dość powiedzieć że w cenie jednej gry na PS5 (jeśli będzie kosztować ponad 300zł) można mieć ponad rok gamepassa ultimate z dostępem do najnowszych nextgenowych gier w dniu premiery, które można ogrywać na konsoli i komórce dzięki chmurze xd.
Druga kwestia że jeszcze kilka miesięcy temu Jim Ryan z $ony zapewniał o tym że wierzy w generacje, a tytuły ekskluzywne Sony nie "hamowane" przez poprzednią generacje, miały zapewnić powód do zakupu nowego sprzętu. Dzisiaj okazuje się że to było tylko marketingowe mydlenie oczu i ten sam Jim Ryan mówi że PS4 pozostanie dla nich bardzo ważne przez następne 3-4 lata, a gry takie jak Spiderman Horizon 2 i reszta jednak trafią na PS4. Więc przyjmują tę samą polityke nie olewania starych konsol co M$, piękny zwrot akcji xd