Trzeba pamiętać że świat (na szczęście) nie kończy się na tym forum. PlayStation 5 poradzi sobie świetnie i sprzeda się znakomicie nawet, niezależnie od tego co kilka osób będzie pisać na forum.
Odnośnie odpowiedzi na gamepassa ze strony Sony, to Sony od dawna ma odpowiedź, nazywa się PlayStation now i jest to usługa która istniała nawet przed abonamentem Microsoftu. Problem w tym że Sony przez długi czas nie przywiązywało do tego specjalnej uwagi, być może w reakcji na popularność gamepassa trochę się to zmieni w przyszłości, ale nie nie sądzę by Sony chciało się bić z usługą Amerykanów.
Sony ma za sobą jedna z najlepszych generacji w swojej historii, ich model biznesowy w ktorym gry sprzedają się bardzo dobrze działa swietnie, nie spodzieam się że nagle rzuca to wszystko i zaczną ścigać się z Microsoftem w wyścigu "Netflix do gier".
Prawda jest taka że Microsoft do tej abonamentowej wizji grania przygotowywał się od lat, rezygnując z tytułów ekskluzywnych, inwestując w xcloud, a w końcu decydując się na bardzo agresywny ruch wrzucając wszystkie swoje gry first party do usługi day one. Wszystko to jest elementem jakieś tam spójnej polityki, gdzie na koncu Xbox nie jest już utożsamiany z kawałkiem plastiku, a staje się jak to mówią szydercy "ikonką na pulpicie" dzięki której na dowolnym urządzeniu (konsola, tv, telefon, pc) możemy odpalić gierki Microsoftu, a Microsoft może dotrzeć do jak największej grupy odbiorców.
Wydaje mi się że Sony pod tym względem jest daleko w tyle za Xboxem (wystarczy przypomnieć sobie jakie oburzenie wywołało wśród fanów PlayStation zapowiedź horizona na pc) i po prostu na razie nie będą zainteresowani podazaniem w ślady abonamentu Microsoftu.
Podsumowując Sony i micro to teraz dwie różne korporacje, które obrały dwie różne drogi do zarabiania pieniędzy, nie konkurują one że sobą tak mocno jak jeszcze kilkanaście lat temu i nie muszą małpować swoich pomysłów.