ASX

a kto powiedział że gry multiplayer nie mogą być fajną przygodą na kilkanaście/kilkadziesiąt godzin? Nikt nie każe ci grać 2 lub 3 lata w jedną grę. Często mam wrażenie że ludzie nie wiedzą że gry multiplayer też mogą stać fajną fabułą, klimatem przygody i eksploracją

co jest nie tak z grami multiplayer?

nie ma żadnych informacji o jakieś imprezie Sony w tym roku, czyli pewnie podobnie jak w poprzednim obędzie się bez żadnej konferencji. Skupiają się raczej na State of Play

kilka informacji personalnych: Gra powstaje pod kierunkiem Louise O'Connor - jednej z weteranek w Rare (zaczynała pracę jako animatorka Conkera) za warstwę wizualną odpowiada Ryan Stevenson (Viva Pinata, Nuts&Bolts i Sea of Thieves), a muzyke komponuje niewdawno nagrodzony Ivor Novello Award Robin Beanland (kompozytor m.in Killer Instinct, Conkera i Sea of Thieves)

Taka impreza fajnie pokazuje jak zmieniło się podejście Microsoftu do gierek. Jeszcze kilka lat temu nikt nie wyobrażał sobie konferencji xboxa bez Halo, Gearsów i Forzy co potem przerodziło się w słuszny i prawdziwy żart HaloGearsyForza. Wczoraj poza remasterem Halo sprzed 9 lat, nie było żadnej gry od świętej trójcy. Co na pewno na plus, bo wtedy mają okazje zabłysnąć inne gry jak AoE4, Flight Simulator czy Everwild. Co poza tym? Część osób na pewno będzie krytykować xboxa za to że poza Everwild nie było żadnej zapowiedzi dużej gry AAA, a dla niektorych nawet nowa gra Rare się nie liczy bo nie jest wystarczająco "poważna" i "realistyczna" (tak przynajmniej czytam na PPE i resetrera xd). Xcloud mimo iż cały czas znajduje się we wstępnej fazie testów, pokazuje jak biedna jest oferta Google Stadii z 12 grami na start Gamepassa nawet nie komentuje, bo już nie jestem w stanie zapamiętać wszystkich gier które MS wrzuci do abonamentu. Trzeba nie mieć rozumu i godności człowieka by krytykować taką biblioteke gier. Na koniec dodam tylko że co prawda SoT interesuje na tym forum dosłownie kilka osób, ale ja jako fan bardzo się ciesze że gra niemal 2 lata po premierze caly czas dostaje regularne darmowe dodatki, w tym takie jak zapowiedziane Seabound Soul które dodają nową fabularną zawartość. Szacun O formacie imprezy już sie żaliłem, ale powtórze raz jeszcze, że dla mnie ten sposób prezentacji jest żałosny i przynosi więcej szkody niż pożytku.

Chciałbym aby ten survival z mrowkami miał choć w połowie taką grafike jak sea of thieves

20 listopada nowy update a w nim: - 1 nowy quest w ramach Tall Talles - ogień (granaty, kule zapalające, możliwość rozpalenia ogniska na wyspach itp.) a dla tych którzy zastanawiają się czy warto sprawdzć grę: całkiem rzetelna recenzja, dobrze punktująca mocne strony i problemy gry. Co prawda trochę nieaktualna bo z września 2019, ale i tak znacznie bardziej aktualna niż większość recenzji w sieci

Może być ciężko, trudno będzie pisać o grze o której nic się wie i w którą nigdy nie grałem Z pierwszych notek wynika że znowu celują w jakieś oryginalne, innowacyjne doświadczenie. No i spoko, tego właśnie oczekuje od kreatywnych studiów, aby miały odwagę wpuścić trochę świeżych pomysłów do gier AAA

No i spoko, można powiedzieć że pomimo niestrawnego formatu, event pod względem zawartości się obronił. Mnóstwo nowych gierek i kilka ciekawych zapowiedzi. Powiedzieli na e3 ze najpierw wersja na pc potem port na konsole

Nie wiem, moim zdaniem MS na tle Sony i Nintendo wypada zdecydowanie najgorzej. Japończycy potrafią zaprezentować swoje gry w elegancki i prosty sposób, a Microsoft urządza jakiś cyrk i za bardzo trajharduje. Co w ogóle nie jest potrzebne bo te gierki obroniłyby się same

Zgadzam się w 100%. Format tej imprezy to jakieś yebane nieporozumienie. Mają spoko content ale przedstawiają to w taki sposób że od cringu bolą zęby

Nowe IP od Rare, póki co o grze nic nie wiadomo poza tym że wygląda pięknie

Man tego samego crasha

akurat fakty są takie: że gra to autorskie dzieło Obisidan, MS kupił ich w zasadzie na końcowym etapie prac gdy trzeba było już szlifować produkt, a nie dorabiać pozostałe 70% i z tego co mówił Obsidian Microsoft oddelegował jakiś tam zespół aby pomógł spokojnie dopieścić grę, wyeliminować większe bugi itd. a taki przywilej rzadko spotykał Obsidian w przeszłości. Ja z kolei mam na koncie ponad 20 godzin, 28 level i im dalej w grze tym bardziej wkręcam się w ten tytuł. Podoba mi się komentarz do korporacyjnej rzeczywistości, dialogi są pisane z polotem i humorkiem, a i questy trzymają poziom (poruszają przy tym ciekawe wątki społeczne, motywy tajnych korporacyjnych eksperymentów, walki o władze itd.) a wszystko to ubrane jest w ciekawy retrofutyrystyczny klimat/ Jasne gra posiada wiele wad, a w wielu aspektach jest co najwyżej przecięta(walka), sama grafika często przywodzi na myśl poprzednią generacje. Ale jako dobrze wykonany RPG sprawdza się bardzo dobrze. Pewnie odbiór gry byłby znacznie surowszy gdyby na rynku było więcej dobrych gier rpg na rynku, wtedy OW dostałoby się za brak oryginalnośći, a solidność stałaby się wadą, ale niestety panuje taka susza na rynku że tylko dobre gry, przyjmowane są aż zbyt ciepło.

odpowiadam na wątpliwości: na kolejnej generacji wciąż będzie działać Gamepass

Tak;)

robi się ciekawie panowie

zachowanie praw do IP to już kwestie umów wewnętrznych pomiędzy developerem a wydawcą. Generalnie to do kogo należą prawa do IP nie ma znaczenia w dyskusji o definicji gier niezależnych. Prawa do marki Alana Wake ma Remedy, niedawno porozumieli się też z MS i zdobyli prawa wydawicze do gry. Więc mają teraz pełnie możliwości zrobienia z grą i marką co im się żywnie podoba. Mogą wydać remaster pierwszej części na PS4 i Switchu i nie muszą się nikogo pytać o zgode. Offtop się zrobił, mógłby jakiś mod przenieść to do tęczy, prosze

No tak to działa. Np. niezależne studio INSOMNIAC podpisuje umowe z Sony na wydanie gry pt. Spiderman i ich gra nie jest niezależna. Niezależne studio Remedy podpisuje umowę z 505 Games na wydanie gry Control i ich gra również nie jest niezależna. To nie jest rocket science

gra finansowana z zewnątrz mająca zewnętrznego wydawce nie jest grą niezależną, tyle

są niezależni, ale Control zostało wydane przez 505 Game. Czy Spiderman i Quantum Break to również indyki bo powstały przez niezależnych devoleperów? Jak mówie definicja jest bardzo prosta, ale wiele osób ma z nią problemy

No moim zdaniem ta kategoria również jest zbędna bo wolę dzielić gry ze względu na jakość, na te dobre i slabe. A nie ze względu na to kto i jak ją wydał. Ale odpowiadając na pytanie indyki to gry niezależne wydane własnymi środkami twórcy. Czyli Control nie jest indykiem, bo wydało je 505 Games, gry wydane przez Devolver również.

Definicja indyka jest bardzo prosta: Gra wydana przez developera niezależnego

Monsher Hunter World: Iceborne, Destiny 2: Shadowkeep, Sea of Thieves: Anniversary Update, było kilka większych dodatków w tym roku. to też fajny pomysł