z tego co wiem po każdej grze podpisywali z Sony nowy kontrakt na następną grę.
Wyglądana to, że po Beyond po prostu Sony zdecydowało się nie przedłużać współpracy z Quantic Dream, gra pomimo iż wg zapewnień marketingu była najlepiej sprzedającą się grą studia, nie zrobiła jakiegoś rewelacyjnego wyniku finansowego (wg. Daniel Ahmada gra sprzedała się gorzej niż takie gry jak SoT czy SoD2 wydane w podobnym okresie)
Dodać też należy kiepską sytuacje wewnątrz studia, oskarżenia o mobbing, przegrane sprawy w sądzie z byłymi pracownikami. Sony mogło nie chcieć być kojarzone z takim miejscem, bo mogłoby to popsuć ich wizerunek)