Po prostu zzczerze pisze to co podpowiada mi rozum.
Powiem więcej uważam że Sony zachowuje się bardzo w porządku, więdzą że Dreams brakuje zawartości więc sprzedają grę teraz za połowe ceny, a dopiero z czasem gdy gra się rozrośnie, dodadzą singla i tryb vr, a społeczność się rozrośnie zdecydują się wydać to jako pełnoprawny produkt za 250 zł. Wtedy też, dostanie też drugie jeszcze lepsze recenzje, bez obaw Yeti.
Moim zdaniem uczciwe podejście i inni wydawcy jak np. Microsoft mogliby się uczyć.