ASX

Mieliście tak kiedyś, że zastawialiście się dlaczego jakaś dobra gra przeszła bez większego echa? dlaczego tak słabo się sprzedała? albo nie została doceniona przez recenzentów? To temat dla gierek, które waszym zdaniem zasłużyły na znacznie więcej. Dyskutujmy chętnie poczytam o waszych opiniach.

TrueAchievements zbiera dane na temat najczęściej ogrywanych gier w danym tygodniu (lista bierze pod uwagę czas spędzony w grze). Coś podobnego do zakładki Most Played na stronie xboxa z tym, że w przeciwieństwie do niego ten ranking ma reprezentować globalną tendencje. Tutaj jest napisane dokładnie jak zbierają te dane https://www.trueachievements.com/n35488/introducing-the-xbox-gameplay-chart

dokładnie to dwa Halo, dwie Forzy, Girsy i Piraci xD

Nowe zestawienie Forza Horizon 4 chyba na dobre zadomowiła się w czołówce. SOT wciąż pnie się w górę Zresztą na 40 najpopularniejszych gier, 6 produkcji to exy MS (nie liczę Minecrafta mimo że to też gra MS). A ludzie piszą że xbox to konsola gdzie liczą się tylko multiplatformy

Miałem na myśli nieco bardziej TAJNYCH agentów xD

ale w taką grę o Tajnych Agentach, gdzie nikomu nie można ufać to bym zagrał Eh te gry usługi i konieczność czekania ponad roku, aż do tytułu trafią wszystkie zaplanowane przed premierą elementy Jakby nie można było wydać po prostu kompletnej gry Ciekawe czy kiedykolwiek dowiemy się kogo to była wina, czy Rare wierzyło że taka ilość zawartości wystarczy graczom na premierę? czy to Microsoft jako wydawca naciskał na wydanie gierki? Czy raczej jedno i drugie?

xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Ja jestem ustawiony na Halo w niedziele. @20inchDT też z tego co wiem jest chętny zagrać

Rozumiem. W takim razie powinienieś zainteresować się Areną jak wyjdzie

Musisz podziękować wszystkim którzy od preniery narzekali na to że gra jest nudna i prosta, a morze zbyt puste. Po ostatnim dodatku gra zamieniła się dla graczy solowych w Sea of Thieves: Prepare to sink edition xD

Szczerze mówiąc, nie bardzo. Granie samemu jest możliwe ale monotonne, irytujące i niezwykle łatwo paść ofiarą innych piratów. Najlepiej gra się z rodziną lub dobrymi znajomymi, wtedy gra naprawdę błyszczy. Ewentualnie i w ostateczności zostaje LFG albo discordowe spolecznosci gdzie grupki zgadują się na granie. Open Crew czyli matchmaking szczerze odradzam bo opanowany jest przez nie ogarniające dzieciaki.

Koniec roku, czas podsumowań

Nie mozna

Poważny problem nigdy nie grałem po pijaku, ale upojeni alkoholem gracze z headsetem to rak gier sieciowych. Powinna być jakaś akcja: Piłeś, nie graj

nie mają litości

Niemożliwe, nawet Sony nie posunęłoby się do takiego kroku. "Remastery" będą darmowe podobnie jak na xboxie. Inaczej zaliczą kolejną wizerunkową wtopę.

myślę że tak

to były fajne święta, skończyłem po raz kolejny Halo:CE i Halo 3:ODST na split screenie z młodszym bratem i znowu bawiłem się tak samo jak 10 lat temu, gdy byłem jeszcze nastolatkiem a jedynym moim zmartwieniem była praca domowa z majzy wczoraj wieczorem przeszedłem również Steamworld Dig 2 na Vicie i tu również bawiłem się bardzo w porządku. Poprzednią część ogrywałem lata temu i nie za bardzo już pamiętam czy było to już w poprzedniej części, ale bardzo podobały mi się mini Dungeony, każdy interesujący, każdy oparty na innym ciekawym patencie. No kawał solidnej platformówki.

Trueachievements robi od kilku tygodni ranking najpopularniejszych gier na xboxa Zapytacie czym różni się on od zakładki Most Played na stronie xboxa? Otóż podobnie jak tamten bierze pod uwagę czas spędzony przy danej grze. Ale w odróżnieniu od oficjalnego ten nie jest regionalny i stara się oddawać globalnie popularność. Nie wiadomo na ile próbka z której ściągają dane jest reprezentatywna (piszą o ponad pół milionie kont z całego świata) bo kilka wyników budzi wątpliwości. Co do samego rankingu: Fallout 76 systematycznie spada z tygodnia na tydzień, a Horizon 4 utrzymuje bardzo silną pozycje. Hellblade i PES dostały dzięki GP drugie życie. Halo:MCC całkiem nieźle jak na 4 letnią kolekcje remasterów i remake'ów

Trudno to rozszyfrować jak to dokładnie działa, ale z moich obserwacji wynika że: Tylko dwa razy zdarzyło mu się spaść w przepaść (to znacznie rzadziej niż mi xD) w dodatku zdarzyło się to już w końcowym etapie gry, w Pałacu. Po śmierci NPC zostaje się samemu do momentu dotarcia do następnego kamienia Jeżeli gramy z żywym graczem i ten zginie, tak samo, do czasu dotarcia do kamienia jesteśmy sami. Jeżeli natomiast żywy kompan wyjdzie w trakcie gry, za 2-3 minuty powinien pojawić się kompan A.I

ot typowa gra początku generacji poprzedniej generacji. Wizualnie spoko, ale pod każdym innym względem tkwiąca jeszcze w erze gier z PS2. Na szczęście każda nowa część to spory krok naprzód. Zwłaszcza imponuje skok pomiędzy pierwszą średnią cześcią, a zdecydowanie lepszą drugą częścią, która wyznaczyła na długie lata standardy dla kinowej gry akcji w branży.

RDR2, spodziewałem się że to nie będzie gra dla mnie, nie jestem fanem designu gier Rockstar. Ale mimo to dałem się złapać na forumkowy hype i postanowiłem dać gierce szanse. Pograłem 20-30 godzin i niestety odłożyłem na półkę. I odpowiadając na pytanie. Nie, nie czuje się wyru.chany, wiedziałem co kupuje i mogę tylko siebie winić za to że dałem się nabrać

potem jest lepiej