i cyk kolejny content updejt co zmienia? - Statki A.I, gracze od początku narzekali że morze w SoT jest zbyt puste i martwe, 6 statków na serwerze to zbyt mało aby go wypełnić. Jednocześnie Rare zarzekało się że nigdy nie doda statków A.I bo taka jest ich decyzja designerska i że "każdy żagiel na horyzoncie to inny gracz blablabla". No i ulegli. Od dzisiaj obok graczy pływają też nowe statki, jedne są neutralne i niezaatakowane poprostu pływają od wyspy do wyspy, inne znacznie rzadsze są agresywne i naprawdę potrafią napsuć sporo krwi. Każdy z nich przewozi też mniejszy lub większy loot. - Zmiany w tzw. "public eventach". Do już istniejących 3 fortów dochodzi 6 pozostałych, dotychczas nieaktywnych. Bitwy ze statkami szkieletów są nieco prostsze (dzięki nowym sloopom szkieletów) oraz krótsze (jest mniej fal). Każda fala atakuje teraz innymi przeklętymi falami co trochę urozmaica bitwę. Inaczej, bardziej dynamicznie zmieniają się eventy, wcześniej bitwy i forty blokowały się nawzajem i póki nikt nie pokonał na serwerze statków to fort nigdy się nie pojawiał. Teraz wydarzenia mają zmieniać się dynamicznie, jeżeli zbyt długo fort czy bitwa nie zostanie aktywowana to uruchomi się co innego. - Usprawnili też Krakena ( nie, wciąż nie ma ciała xD), jest trudniejszy do pokonania, ma nowe ataki i przede wszystkim otrzymujemy nagrodę za jego pokonania (czego również chcieli gracze). Atakuje teraz także sloopy. Jest również bodajże 5 nowych modeli Megalodona, wzorem God of War każdy ma inny kolor i za jego pokonanie również są nagrody - Rozbudowali kustomizacje statków, czyli znowu to o co prosili gracze, za niszczenie figur syren otrzymujemy loot. A legendy dostały osobne wyzwania do zdobywania, ale nie jest to raczej coś co sprawi że wrócą do gry, endgame wciąż jest mizerny. - Pozornie niewielką zmianą jest wprowadzenie mgły, ale jest ona bardzo spoko wykonana. Pojawia się losowo i zakrywa jakąś część mapy. Więc jest "emergent" podobnie jak sztorm, można więc jej unikać albo ją wykorzystać. Dzięki temu daje fajne możliwości taktyczne, można gubić pościg we mgle, wykorzystywać mgłę do osłony i zakradania się na szalupie na inny zaparkowany statek. Poza tym jest wolumetryczna, przez co najbardziej gęsta tuż przy powierzchni. Wymusza więc wejście jednego członka załogi na bocianie gniazdo i komunikacje ze sternikiem który prawie nic nie dziwi. Bardzo fajne wrażenie robi też wpływanie w "ściane" takiej mgły. Generalnie bardzo spoko udejt, nie tak spektakularny jak dodanie wulkanicznego rejonu albo walka z wielkim rekinem ale taki który najbardziej dotychczas zmienił i usprawnił całą grę. Od teraz oceniam grę na zasłużone 7+/10. Jedyne czego żałuje, to patrząc na to jak gra zmieniła i zmienia się od premiery to tego że grałem od początku w tą niedrobioną wersję, ale tak to już jest z tymi grami usługami Edit: I znerfili wulkany, już nie eksplodują co 5 minut i nie mają aimbota