Pograłem tylko kilkadziesiąt minut ale już irytuje mnie kilka rzeczy,
- Artur rusza się jak wóz z węglem,
- sterowanie jest nieintuicyjne i przekomplikowane,
- wC0rwia mnie że nie mogę sobie nawet koniem pojeździć bo co chwilę włączały mi się pasy na górze i dole ekranu, kamera przełącza się "filmową" i zamiast GRAĆ muszę oglądać jak Artur jedzie koniem.
- generalnie cały prolog polega tylko na wychylaniu gałki.
- systemy zdrowia, wytrzymałości, jedzenia podrobiów, klepania i głaskania konia jest dla mnie całkowicie zbędny,
Fajną robotę robi muzyka, ładnie wygląda graficzka, a system oświetlenia i to jak jest plastyczny robi niesamowite wrażenie. Liczę że gierka mnie jeszcze kupi, gdy już się otworzy bo ten cały prolog no nie porwał mnie no