Dzisiaj 20 minut uciekałem przed wrogim Galeonem który pokusił się na mój lootbox ukryty pod pokładem odparłem nawet jednosobowy abordaż wystrzelonego z armaty pirata.
Ogólnie całej grze towarzyszy fajne nieustanne napięcie. Za każdym razem jak wracam z questa to zastanawiam się czy ktoś może nie zajumał już mojego statku z całym moim dobytkiem. Wracając do przyczółku w celu spieniężenia skarbów wypatruję się nerwowo obcych statków na horyzoncie. W nocy gaszę latarnie na statku aby nie zwracać na siebie uwagi.
Jednocześnie gdy zauważymy statek sami musimy cały czas roztrząsać i analizować, czy warto angażować się w konflikt i ryzykować stratę skarbów czy może warto zaryzykować i wzbogacić się jeszcze bardziej. Autentycznie gracze jak i prawdziwi piracie to ludzie bez honoru i zasad kierujący się jedynie bieżącymi korzyściami. Ta nutka niepewności, również buduję fajny klimat i sprawia że każde spotkanie innego gracza w przeciwieństwie do gier typu Division, Destiny itd. jest inne i podnosi ciśnienie. Zdarzało mi się że inni gracze mierzyli do mnie z pistoletów, ale chwile po tym jak upewniali się że nie mam złych zamiarów wyciągali kufel rumu i głośno pozdrawiali. Zdarzało się, tak jak dzisiaj, że zauważony musiałem uciekać przez kilkanaście minut, cały czas ostrzeliwany.
Kolejnym fajnym elementem jest brak levelowania w tradycyjnym tego sensie, dzisiejsze gry MMO przyzwyczaiły nas do tego że gracz z niższym doświadczeniem nie ma szans z doświadczonym graczem dysponującym lepszymi statystykami i uzbrojeniem. Tutaj przeciwnie, wszystko zależy od nas, współpracy drużyny i objętej taktyki i naszego sprytu dzięki czemu starcia z innymi graczami są niesamowicie emocjonujące.
Ogólnie bazowa mechanika gry (nie wierze że to piszę) jest zrobiona świetnie. Rdzeń w tej grze już jest, mam nadzieje że Rare obuduję go właściwie. Marzy mi się aby świat miał w sobie więcej życia (dzika fauna, większa ilość przeciwników), większa różnorodność questów, więcej graczy na jednej mapie, no i przede wszystkim (na to nawet nie liczę) chciałbym zobaczyć fabularyzowane questy, rozbudowany lore świata. Może jestem staroświecki ale lubię jak do działania motywuję mnie nie tylko wypełniający się pasek progresji, ale gdy mam pewną motywację fabularną.