-
Postów
20 057 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
77
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ASX
-
no na tym trailerze pokazali tylko start statku z planety, ale czy w grze nie będzie startujących statków? Bo dalej nie rozumiem, co w tym teaserze widać, a czego ostatecznie nie będzie w grze. Rozumiem jakby na jakimiś filmiku pokazali płynny start statku i wyjście z atmosfery planety prosto w przestrzeń kosmiczna bo tego w grze faktycznie nie będzie, ale czepiać się że na trailerach pokazują startujące statki z planety jest trochę dziwne.
-
No ale gdzie tu jest przekłamanie, czy to nie tak właśnie będzie wyglądać? Z tego co czytam właśnie tak ma być, będziesz wsiadał na statku, naciśniesz przycisk startu, odpali się cutscenka ze startem statku, podobnie na na tym teaserze.
-
Wyjaśnisz jaką dokładnie scenę z teasera masz na myśli?
-
No na reddicie jest już sporo nowych informacji od trwających, ale obok pozytywnych wrażeń pojawiają się także zarzuty od osoby która już gra, że grze brakuje duszy gier Bethesdy
-
jak już mówiłem dla mnie to idiotyczna drama, bo nie wierze że ktoś poza Donatello, który o to pytał, chciał obchodzić całą planetę dookoła, no ale jak ktoś się uprze to będzie mógł to zrobić
-
ale musimy być konsekwentni, jeśli krytykowaliśmy Microsoft za stan Redfalla, to za stan w jakim wyjdzie Starfield myślę że też powinien być odpowiedzialny ich właściciel.
-
Jestem zaniepokojony. Czy to jeszcze gra Bethesdy? Co Microsoft zrobił ze starą znaną Bethesdą?
-
Wyjaśnienie w kwestii obchodzenia planet
-
O jakiej konkretnie scenie mówisz która to będzie niemożliwa w grze?
-
Tak właśnie się zapowiada, będzie kilka ważnych lokacji jak New Atlantis z największym wg. opisów miastem w grach Bethesdy, Mars, Neon czy Akila a reszta z ponad 900 planet jestem przekonany będzie stanowić głównie tło. Ktore jak ktoś będzie chcial będzie mógł odkrywać i eksplorować. No i dla mnie to jest spoko. Bo sama świadomość że ten kosmos jest tak ogromny będzie budować poczucie skali tego tego świata, a większości tych planet jestem pewny nawet nie odwiedzę. To mnie zawsze wkurzało w Masa Effectie 2 i 3, że niby z pozoru mamy wielką kosmiczną epopeję i calą galaktyke do zwiedzania a wszystkie główne miejscówki to tylko korytarzowe małe lokacje, a większość planet to tylko ekrany że skanowaniem planet.
-
Teoretycznie z tego wynika że chyba jednak będzie mozna przejść calą planetę dookoła. Trzeba będzie tylko iść przez 40 minut dojść do bariery, potem wrócić na statek wylądować w miejscu gdzie wcześniej była bariara i cały ten proces powtórzyć tysiące razy, co zajmie tysiące godzin i cyk cała średniej wielkosci planeta będzie okrążona. Tyle że brzmi to raczej jak jakieś zadanie dla masochistów i nikt normalny nie będzie w ten sposób grać. Możliwość przejścia całej planety realnych rozmiarów brzmi bardziej jak cel sam w sobie niż coś co ma realną wartość dla rozgrywki.
-
Ludzie zapominają, że gry na Xboxa i tak są pisane pod więcej niż 2 konfigurację bo i tak wychodzą na PC gdzie dostępne jest tysiące konfiguracji.
-
Od razu uprzedze wątpliwości, to nie jest żadna ekskluzywna dla Xboxów funkcja i FSR 3.0 zadziała też na PS5 i innych urządzeniach
-
Niby tylko 20 tras ale każda ma być zrobiona od nowa, za to akurat plus.
- 1 599 odpowiedzi
-
- forza
- motorsport
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
to samo
-
Jasne Series S daleko do sukcesu Switcha. Ale mają podobną grupę docelową, skierowane są do osób które szukają taniej konsoli, a którym niekoniecznie zależy na bajerach graficznych i rozdzielczości, czyli np. młodszych graczy. Nawet cenę sugerowaną mają taką samą. Obie też jak wynika z danych z NPD często też stanowią tzw. "konsolę dodatkową" dla osób którzy np. głównie grają na PS5. Jedyna zasadnicza różnica to fakt że Switch potrafi być również konsolą przenośną.
-
gameplay z Gamescomu
-
Gry, cena i mobilność, te 3 rzeczy w tej kolejności. Na pewno nie moc, rozdzielczość ani klatki na sekunde.
-
Pozazdrościli sukcesu Switchowi, dlatego stworzyli Series S. Wyścig na rozdzielczości, raytracingi, klatkarze, terafanki którymi my się tutaj często ekscytujemy, przeciętnego gracza niewiele obchodzą, bo dla niego liczą się tylko dwa czynniki, żeby cena była niska i żeby można było odpalić nowe gry jak CoD, FIFA czy np. Starfield i obie te rzeczy oferuje Series S.
-
Ale żeby być uczciwym trzeba dodać że słowa te padły 23 sierpnia, dzień przed oświadczeniem szefa Larian Studios o tym że w wyniku spotkania, Microsoft zrezygnował z parytetu w sprawie splitscreena i Baldur wyjdzie w tym roku na XSX i XSS Jak widać sporo się zmieniło przez te kilkanaście godzin. W czym na pewno pomogło to że oboje byli na Gamescomie i mogli się spotkać osobiście i szybko dogadać temat, zamiast pisać maile czy urządzać wideorozmowy.
-
Grałeś w State of Decay? To dynamiczne survivalowe sandboxy, gry zbudowane na powtarzalnych czynnościach. Jeśli oczekujesz cinematic experience i skondensowanej zabawy na kilkanaście godzin to raczej nie ten adres.
- 2 178 odpowiedzi
-
- 1
-
- semiremaster
- halfremake
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tylko Undead Labs od ponad dekady mówią że o stworzeniu swojego wymarzonego wielkiego zombie survivala, ich poprzednie gry były mniejsze z powodu ograniczeń (głównie budżetowych) jakie mieli. Teraz dostali czas, pieniądze i środki by spróbować wskoczyć na ten wyższy poziom i zrealizować to o czym od lat mówili. Więc bez sensu wymagać od Undead Labs żeby tworzyli mniejsze gry, jeśli sami tego nie chcą. Nie dajmy się zwariować, nie każda gra musi być na 15 godzin.
- 2 178 odpowiedzi
-
- semiremaster
- halfremake
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wbrew temu co się próbuje sugerować nie ma problemu z chętnymi by Larian robił wersję na Xboxa. Bo to dla nich dodatkowe pieniądze ze sprzedaży na innej platformie.
-
codziennie robią te streamy, ale to zwykłe siedzenie na kanapie i rozmowy z twórcami, nic ekscytującego
-
Prezentacja z gamescomu z przyczajki: