-
Postów
20 318 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
77
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ASX
-
No to chyba ogólny problem kapitalizmu, ta nieustanna chęć nieustannego wzrostu, zamiast zadowolić się po prostu tym co jest. No i gry ogólnie wciąż rosną, po prostu rynek konsol stał się dojrzały. Oba podejścia zreszta są w porządku, trzeba docenić to co robi Nintendo że mimo swoich trudności w przszlosci potrafią trzymać się swojej długofalowej, trochę konserwatywnej ale ostatecznie skutecznej strategii. Xboxa z kolei cały czas szuka, próbuje wyprzedzać trendy ale jednocześnie często miota w swoim podejściu. Sony jest gdzieś pośrodku, wciąż podchodzi do swojej konsoli dosyć konserwatywnie, ale na razie z opóźnieniem, ale też szuka wzrostu na PC i w chmurze. IMO na rynku jest miejsce na oba te podejścia, byłoby trochę nudno jakby każdy robił to samo.
-
A niech wychodzi. Szczerze mówiąc jeśli miałbym wybierać między Xboxem z pieprzem i duszą przywiązanego tylko do swojej konsoli ale wegetującego na rynku tak jak kiedyś . A między Xboxem multiplatformowym tak jak teraz, ale wypuszczającego dużo gier, to wolę tę drugą opcje. Powodem do zmartwień byłby dla mnie brak gier, albo rezygnacja z konsoli, ale ani na jedno ani na drugie się nie zapowiada.
-
No fani marki nie są zadowoleni, bulwersują się że MS traktuje Xboxa nie tylko jako konsole, ale to nie jest marketing skierowany do nich. A raczej do tych którzy nie mają konsoli. IMO te ruchy Xboxa są sensowne i kwestią czasu jest kiedy inni pójdą w ich ślady, zwłaszcza kiedy konsole stoją w miejscu. Ale pytanie czy klienci są na to gotowi? Xbox znów wyrywa się ze swoimi pomysłami przed szereg, próbując zaoferować cos co dopiero ma nadejść i albo na tym dużo zyskają, albo dostaną po łapach jak już kilka razy w historii. Ja z tym markietingiem mam jeszcze inny problem, bo Xbox reklamuje się w ten sposób, że mój PC, mój telefon to Xbox. Ale to tylko obietnica, wciąż nie można ogrywać własnych gier w chmurze, na PC wciąż nie ma wielu gier z biblioteki X360. Więc na ten moment trochę ułomne te nowe Xboxy panie Spencer. Jesli uda im się zrealizować te obietnice to spoko, ale na ten moment to tylko obietnica.
-
Sifu bardzo fajny tytuł, zacząłem ostatnio w GP. Bardzo filmowy, ale ma przy tym wcale nie prostacki system walki
-
nie będzie mieć żadnego znaczenia
-
Następny przyszedł matematyką psuć święto graczy.
-
Chyba wszystkim podoba się taka wizja, pytanie czy oni są w stanie takie coś ogarnąć
-
No bo tak pewnie będzie. Dadzą lepsze CPU, GPU, ulepszą do tego czasu swój upscaler, jakość obrazu będzie lepsza, klatek będzie trochę więcej i to zasadniczo tyle. Wymiana konsol teraz to jak wymiana karty graficznej w PC, gry te same ale grafika trochę ładniejsza.
-
Ciekawy wywiad odnośnie przyszłości konsol i kierunku w jakim zmierza Xbox o tym dlaczego nie zrobili ulepszonej wersji konsoli w stylu Pro:
-
No konsolowcy wychodzą tradycyjnie najgorzej bo tylko oni muszą placić za mozłiwosć grania online, a konsolowy GP tzw. standard nie ma gier na premiere xd Ja nie mam nic przeciwko ekosystemowi, raczej chwałę sobie te wygodę i oszczędność, ale chciałbym być traktowany tak samo gdy gram na konsoli jak na PC.
-
Dużo osób komentuje te akcje marketingową jakby zachodziła jakaś przemiana, ale to nic nowego. MS już dawno nie patrzy na Xboxa wyłacznie jako konsole, ale raczej calą platformę do grania. Z konsolami, handheldami, PC i chmurą. Zresztą wystarczy przypomnieć grafikę sprzed lat Konsolowym purystom, czy wierzącym w konsolowy pieprz może się to nie spodobać, że Xbox podchodzi do tego tak otwarcie, ale to jest kierunek za którym pójdą inni, by np. Sony nie po to rozwija rozwija swoją chmurę by docelowo nie uczynić ze smartfonów, telewizorów i lodówek PlayStation bez potrzeby kupowania konsoli.
-
Ciekawie zapwoadaiajaca się koreańska gierka action-adventure w realistycznych klimatach Trailer sprzed dwóch lat, ale ostatnio twórcy zapowiedzieli że trafi do GP w dniu premiery. Może będzie hit jak Lies of P
-
Szczerze mówiąc nie wiem czy to będzie aż tak istotne. Rynek konsol upodobnił się do smartfonów. następna generacja jeszcze mniej się odetnie od poprzedniej. 4 lata po starcie teoretycznie nowej generacji jakaś połowa aktywnych użytkowników konsol jeszcze dziś gra na Xboxie One i bazowym PS4, wciąż wychodzą crossgeny, a do tego ludzi kupują coraz mniej gier, bo dla coraz większej grupy odbiorców ważne jest by konsola odpalała przede wszystkim Fortnite, Minecraft i Call of Duty, a nie techniczne wodotryski popychające branżę do przodu, więc dla bezpieczeństwa lepiej robić gry crossgenowe. A proces ten będzie tylko w przyszłości się pogłębiał. Nawet były szef Playstation Shawn Layden ostatnio wspomniał że pogoń za mocą to ślepy zaułek.
-
https://bsky.app/profile/did:plc:bhqrrxt7yyfpwguioa7rwa7x/post/3latxya7tnk2b?ref_src=embed kolejna odsłona danych dotyczących tego że ludzie kupują coraz mniej nowych gier, za to tytuły takie jak Fortnite zarabiają coraz więcej. W złą stronę to zmierza.
-
Czy ja wiem, czy Series S jest taką kulą u nogi, jedynie chyba w Baldurze były problemy ze względu na split screen, z którego ostatecznie zrezygnowali i gra działa na nim w porządku. Jednocześnie jedne z najładniejszych i najbardziej zaawansowanych technicznie gier jak Hellblade, Forza czy MFS do tej pory bez problemu działają na konsoli za 1200-1300 zł. Jeśli będą robić handhelda to ja to widzę jako sprzęt o konfiguracji właśnie Series S, dzięki temu developerzy nie będą musieli robić dodatkowego portu. Do tego najlepiej byłoby dorzucić jakiś systemowy upscaler oparty o ML i wyszedłby z tego solidny sprzęt z tysiącami gier na start, począwszy od gier z pierwszego Xboxa i 360-tki po nowe tytuły. No ale w tej chwili to raczej ciężkie do zrobienia patrząc na to ile mocy potrzebuje Series S, więc pewnie czekają na rozwój technologii.
-
Mogę się mylić ale Elon Musk nie jest raczej wzorowym ojcem. Unikałbym raczej bycia porównywanym do niego, jeśli chodzi o ojcostwo
-
niedługo ma być patch który to naprawi. Póki tego nie ogarną ja odpuszczam ogrywanie
-
A ja mam, bo od dłuższego czasu robią naprawdę solidne, dobrze wykonane i zaprojektowane konsole. I chciałbym i oczekuje że tak pozostanie Nie uśmiecha mi się przyszłość w ramach której zostaje tylko chmura, a ja jestem zmuszony płacić abonament by zagrać we własne gry. Także chmura spoko, jako dodatek, np. jak chce się pograć na Xboxie pod kolderką albo ma wyjeździe, ale na pewno nie kosztem rezygnacji z natywnego grania i konsol.
-
Tu jeszcze ciekawa wypowiedź. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, ale gdyby udało im się coś takiego zbudować to wreszcie byłby prawdziwy ekosystem, a nie tak jak teraz gdy jedne gry mają Play Anywhere a większość jednak nie.
-
Nie ma specjalnej różnicy
-
Mówi że chcę posiadać studia w Azji, a jednocześnie zamknęli swoje jedyne azjatyckie studio...
-
są i pierwsze oceny
-
Ja już kilka lat temu pisałem żeby wrzucić wszystko do jednego działu, bo odkąd wszystkie gry zaczęły lądować na PC ten podział na platformy jest śmieszny
-
spoko że będzie można wyłączyć że poklatkowy system animacji. Wizualnie dodaje on uroku, ale obawiam się że po chwyceniu pada bardziej by przeszkadzał
-
Series S też podobno ma mieć tryb 60 fpsow