ASX

Wiesz Kamilu w przeciwieństwie do ciebie grałem w sporo w obie te gry i Asasyn to jednak znacznie płytsza gra niż Starfield Widocznie muszę grać w jakąś inną grę, bo przez te kilkadziesiąt godzin skupiając się na robieniu głównego wątku i robieniu zadań pobocznych to jeszcze nie natrafiłem na te puste planety z generyczną zawartością.

Pod wieloma względami tak, jak np. te animacje z klubu disco, ale są też rzeczy które Starfield robi bardzo dobrze i pod którymi jest nie ma w zasadzie konkurencji. Trudno znaleźć drugiego tak bogatego, ogromnego i wypchanego zawartością rpga.

Pograłem trochę i u mnie też wszystko działa w multi i nie wywala. To dobrze, bo jak dla mnie ta kariera jest nudna jak flaki z olejem, a do multi myśle że będę często wracał, bo naprawdę bardzo przyjemnie mi się ściga

już jest

Niesamowity ten cytat, bardzo motywujący

Jest warty ogrania, krótki intensywny w stylu starych dobrych Gearsów

Ja bym nie poświęcał uwagi Roziemu, zwykły frustrat który karmi się atencją. Jeśli będzie ignorowany to sam się znudzi. Wracając do właściwego tematu, to podoba mi się jak Starfield korzysta z popkulturowych tropów i klisz głównie zauważą to fani sci-fi, ale nie tylko bo taki wątek Karmazynowej Floty garściami wręcz czerpie z tradycyjnej i kultowej pirackiej powieści napisanej prawie 200 lat temu Wyspy Skarbów. To sprawia że nawet standardowa i z pozoru do bólu oklepana misja w stylu dostarcz części zamienne ekipie remontowej na innej planecie, potrafi się zamienić w misję klimatem rodem z Aliena. Zdarzają się też gorsze zadania jak np. wątek tych kosmicznych szeryfów czyli Strażników Wolnych Gwiazd czy jak oni się tam nazywali, który w ogóle do mnie nie trafił klimatem, a zwrot akcji był tak przewidywalny, że domyślałem się go już w połowie. Ale generalnie podobają mi się questy w Starfieldzie. Poza tym wciąż robi na mnie wrażenie jak duża jest to gra, gram już ponad 60 godzin, większość gier pewnie po takim czasie znałbym już pewnie na wylot, a tu wciąż trafiam na nowe interesujące lokacje, mniejsze i większe osiedla oraz nowe zadania.

Odpowiedziałem po prostu na równie cringową i oderwana od tematu zaczepkę devilbota. Mój błąd

Firefight ma być w grudniu podobno

No nie narzekam na brak gier. W Starfielda gram na przemian z Forzą, gdzie łącznie mam ograne ok. 100 godzin. Jak skończę grać w te dwie gierki to w backlogu już czekają (w tej kolejności) Cocoon, Alan Wake 2, Jusant i Lies of P. Jeśli tak ma wyglądać brak gier na Xboxa to poproszę, by ten brak gier dotykał xboxa jak najczęściej.

Zacząłem robić misje Gwardii i o jenysiu, już pierwszy quest klimat rodem z Obcego. Noc, burza, opuszczony kompleks i czujnik ruchu wydający charakterystyczne piknięcia. Nie spodziewałem się tego typu questów pobocznych.

W następnym patchu zdarzy się cud w takim razie

kilka widoczków ze Starfielda

del

Wystarczy zwykły adapter Xbox taki jak ten: https://www.xbox.com/pl-PL/accessories/adapters/wireless-adapter-windows Bez problemu zadziała on na Windowsie 11 z Elite 2. Przez bluetooth też może się połączyć za pomocą dowolnego adaptera i na każdym w miarę aktualnym Windowsie, ale lepiej moim zdaniem kupić adapter Xbox bo lag jest mniejszy.

Mam podobnie. Co drugi wyścig od kilku dni gra wyrzuca mnie w trakcie jazdy w trakcie wyścigu. Szkoda bo gdy już działa to ściga się fajnie, ale w tym stanie to multi jest dla mnie niegrywalne.

Forza Horizon 5

Forza Mortorsport

Oficjalnie na przyszłu rok zapowiedziany jest Hellblade 2, Avowed, MFS 2024, Towerborne i Ara (to ostatnie na razie tylko na PC). Jeśli chcą wydawać 4 gry AAA w 2024 to brakuje jeszcze jednej gry, o ile nie będzie opóźnień.

Regularnie wydawanie 4 gier AAA w ciągu roku to bardzo ambitny cel. Takie Sony tylko sporadycznie w swoich najlepszych latach jak np. w 2018 r. zbliżało się do tego wyniku.

wiadomo tylko że oficjalnie pracują nad jakimś nowym IP z multiplayerem i otwartym światem. Prawdopodobnie kolejny GAAS

ale to nie tylko narracja, porównaj sobie jak wyglądało to kilka lat temu. Wypuszczają teraz więcej, bardziej różnorodnych gier, co prawda wciąż nie udało im się osiągnąć tego celu 4 gier AAA w ciągu roku, ale zmiana w porównaniu do chudych lat np. Xboxa One kiedy wychodziły w ciągu roku 1-2 gry first party, jest jak najbardziej na plus.

To tylko wywiad, ale podoba mi się to co czytam. Plany wydawania 4 dużych gier first party w ciągu roku, dopełnione mniejszymi tytułami jak HiFi Rush, stawianie na kreatywność i dawanie studiom wolnej ręki w tworzeniu takich gier jakie chcą, czy to że postrzega Gearsy jako grę z elementami horroru. Z tym ostatnim szczególnie się zgadzam, chętnie zobaczyłbym takie Gearsy wracające do korzeni, bo gdzieś od trzeciej albo drugiej odsłony uleciał ten klimat beznadziei i horroru i seria zamieniła się w luzacki, broshooter z komiksowym podejściem do bohaterów czy przemocy.