ASX

Musieli zdawać sobie sprawę jak wygląda sytuacja z grą, ale uznali że nie warto restartować produkcji ani kasować gry, bo byłby to kiepski początek współpracy z Arkane więc po prostu dali im dodatkowy rok na poprawki i zdecydowali się wydać to co jest. Nie łudźcie się też że gra będzie jakoś fundamentalnie naprawiana. Gry, które wymieniliście jak Fallout 76 czy No Mans Sky przeszły metamorfozę, bo miały fundmanenty gameplayowe i społeczności które grały w te gry pomimo kiepskich ocen. Redfall nie ma takich fundamentów. To nie jest tak że gdzieś tam pod warstwą bugów i problemów technicznych czai się, głęboko ukryta jakaś unikalna produkcja, którą warto wydobyć. Wątpię też by gra zdobyła swoją społeczność która zatrzyma się przy grze i dla której warto byłoby ją naprawiać. Myśle że raczej nikt o niej za 2 tygodnie nie będzie pamiętać, a Arkane zacznie robić nową grę, oby bardziej zbliżoną do tego co potrafią najlepiej.

chyba kuleje u ciebie czytanie ze zrozumieniem

no to jest popularna teoria że to wina EA, ale czytałem wypowiedzi deweloperów, którzy wspominali że naprawdę czuli się tak pewnie ze swoją grą że celowo wypuścili Titanfalla 2 obok Battelfielda i CoDa i nie chcieli zmieniać daty premiery.

ale masz PC i na nim chyba ogrywasz gry Xboxa, więc tak naprawdę nigdy z niego nie wysiadłeś.

Battlefield jest jakiś konkurentem, ale trzeba pamiętać że pojawił się on rynku nawet wcześniej niż Call of Duty. No i były to znacznie łatwiejsze czasy, budżety nie były tak ogromne, a rynek fpsów nie był tak zabetonowany dzisiaj. Mi jako konkurent CoDa przychodzi na myśl Titanfall zrobiony przecież przez byłych pracowników Inifnity Ward byłych developerów Call of Duty, który próbował rzucić rękawice CoDowi w 2014 i 2016 czyli też w czasach kiedy rynek AAA był przystępniejszym miejscem, ale który też odniósł ostatecznie porażkę mimo iż obie gry były świetne. Także skoro Titanfallom się wtedy nie udało to jakie szanse są teraz?

a jaki ma związek jedna gra z drugą? Jak wyciągnąłeś te wnioski? Obsidian odkąd kupił ich Xbox wydał już 3 gry i w żadnej nie było takich cyrków.

z tym kominem to niezłe partactwo i lenistwo developerów, nie ma na to wytłumaczenia. Nawet ja jak robię kominy w swoich amatorskich projektach staram się zrobić pion kominowy, ew. jak mi się naprawdę nie chce i wiem że nikt tego nie zobaczy wrzucam tam po prostu czarną teksturę żeby nie rzucało się to w oczy xd A tutaj mamy grę robioną przez 5 lat przez znane i duże studio, budżet AAA i wielkiego wydawcę i takie coś xD

Fallout 4 też miał krótki, intensywny marketing. Tutaj też zrobią podobnie, w czerwcu zrobią 20-minutowego Directa ze Starfieldem, potem 3 miesiące kampanii promującej grę i premiera. Nie jest to nic nadzwyczajnego, Sony ze Spidermanem 2 który też ma wyjść we wrześniu zrobi identycznie.

coś tu się popsuło z proporcjami xD Jedno się Redfallowi udało, od czasu Forspoken nie miałem takiej beki z obserwowania jak niedorobiona jest gra.

oprawa jest niesamowita

nie będzie żadnego jubileuszowego patcha zejdź na ziemię Paolo

Ja też doceniłem Preya dopiero jak dostał boosta do 60 fpsów, wcześniej się odbiłem

Skoro przyznajesz zasługi za jakość Deathloopa Sony które wykupiło roczną ekskluzywność, to mam nadzieję że jesteś konsekwentny i za jakość takiego np. Forspoken też uważasz że odpowiedzialność bierze zleceniodawca czyli Sony?

Podobał mi się Deathloop, ale miał on fatalne sterowanie (trzeba było wyłączać w opcjach przyspieszenie kamery by było znośnie), model strzelania też był bardzo, bardzo średni.

ciekawy wątek na podstawie dokumentów CMA. Koszt produkcji gry AAA w dzisiejszych czasach to jak podaje CMA, kwoty od 80 milionów do 660 milionów dolarów. Doliczając do tego koszty marketingu, również często liczone w setkach milionach dolarów, wychodzą nam astronomiczne potrzebne do wydania jednej gry. A koszty te cały czas będą rosnąć. Dlatego dzisiaj gry AAA są tak bezpieczne i nieskore do ryzyka, bo ryzyko związane z koniecznością zwrotu nakładów poniesionych na jedną grę jest ogromne i jakakolwiek porażka lub potkniecie niesie za sobą katastrofalne skutki. Dlatego też CMA uważa że powstanie jakiegoś nowego konkurenta np. dla CoDa jest nierealne, bo nikt nie zaryzykuje zainwestowania setek milionów dolarów w celu stworzenia gry na poziomie i z budżetem Call of Duty.

Kompromitujący wynik dla Xboxa, Bethesdy i Arkane, w dzisiejszych gdzie postępuje inflacja ocen tylko najgorsze, fundamentalnie popsute gry dostają tak niskie oceny i Redfall jest chyba jedną z nich. Na pewnie to jest jest tylko wina problemów technicznych i bugów, nawet gdyby gra została ponownie opóźniona, gdyby naprawili wszystkie błędy i dodali tryb nie 60, a nawet 120 fpsow, to nic by to nie dało. Bo recenzje mowią że sam gameplay, struktura rozrywki jest płytka i nieinspirujaca. Leżą tu wiec same fundamenty gry. A jedynym z niewielu jaśniejszych punktów jest podobno fabuła, która podobno trzyma jakiś poziom.

Zobaczymy prędzej niż ci się wydaje.

Avowed nie było restartowane, może pomyliło ci się z trzema plotkami o restarcie produkcji, które potem dementowano.

Za kilka tygodni, kiedy zakonczą testy

Zapomniałeś o HiFi Rush i Starfieldzie

Musiałeś mnie z kimś pomylić, bo ja akurat się nie ograniczam do jednej platformy

też tak myslę że miedzy trzema gierkami wszystko się rozstrzygnie. Co do Redfalla to nikt o trzeźwych zmysłach nigdy nie rozpatrywał go raczej jako kandydata to GOTY ale i tak zapowiada się na duże rozczarowanie.

No Zelda będzie GOTY, ale konkurencja też jej tego nie utrudnia.

zapowiada się na kolejny niedorobiony techniczny kupsztal i dostarczyciel beki po Jedi Survivor. Wspaniały rok gierkowy, niech mnie chuy