Jaka zmiana pokoleniowa jak od 15-20 lat rządzi wielka trójka(nikt urodzony w latach 90-tych nie wygrał szlema, tzw. generacja useless) i jeszcze przez jakiś czas tak pozostanie, chyba, że masz na myśli WTA, ale to zawsze była ruletka, bo taka jest specyfika bab. Każda turniej wygrywa inna, ale WTA to i tak jak oglądać mecze w zwolnionym tempie.
Zresztą w żadnym innym sporcie nie ma takiej sytuacji jak w obecnym ATP, to tylko pokazuje jak oni są mocni(najlepsze czasy, żeby oglądać ten sport i ich wewnętrzną rywalizację).
Odpowiednio mają 20 szlemów/19 i prawdopodobnie 17 w niedziele. Dlatego taki Fed jest GOAT-em bez podziału na dyscypliny sportowe, bo w tak fizycznym sporcie, będąc pod 40, nie ma prawa robić takich wyników jakie robi.
Z tym, że Nadal jest najbardziej spełnionym tenisistom w historii, bo ma wszystkie szlemy, Davis Cup i olimpijskie złoto w deblu i singlu, tego ostatniego brakuje Fedowi, a Novak chyba ma maksymalnie srebro w singlu i zaatakuje w tym toku w Japonii.