SlimShady

Niby fabularnie jest to dosyć naturalne, ale pewnie fantomowy ból znowu powróci. Będzie problem z tempem i dobre rzeczy będą przeplatane biedą. Niedobrze, że Chińczyk zachłysnął się otwartym światem, a ostatnio gdzieś mówił, że nigdy nie powróci do liniowości, tylko że zrobienie dobrej gry w otwartym świecie, to wyższa szkoła jazdy zarezerwowana dla najlepszych. No nic, zobaczymy jak to będzie, ale spodziewam się powtórki z MGS V.

Sprawdź sobie Tucker and Dale vs. Evil.

Rób napady na sklepy, dyliżanse(poza misjami). Na poczcie przeproś i obiecaj, że już nie będziesz, a później graj jako szlachetny kowboj.

Gra nie jest zbytnio zaprojektowana do bycia złym, zresztą średnio to pasuje do głównej postaci. Normalnie graj swoim tempem, kasa przyjdzie z czasem.

Nawet się zgadzam, ale jest jeszcze ICO i Silent Hill 2(chociaż tutaj bardziej z naciskiem na melancholię niż nostalgię):

Ojej, ten polski dubbing, to jak z jakiegoś Killzone'a

Robił ijo ijo w GTA V podczas pościgu.

Konsola, to nie jest produkt pierwszej potrzeby(i tak się sprzeda dobrze, nawet za 4 koła). Niech zrobią mocny sprzęt, który przetrwa całą generację. Nie widzę opcji, żeby wyszło taniej niż 2500-3000 PLN, jeśli rzeczywiście ma być konkretna moc. Jak ma z tego wyjść budżetowe huy wiec co, z trzeszczącymi padami na dwie godziny, to lepiej dopłacić.

Co oni mają z tym nazewnictwem, że rimejki nazywają remasterami.

Może coś pomieszałem, i jednak będzie oryginalna muza, a dodatkowe 11 utworów dojdzie na wiosnę dla posiadaczy deluxe.

Niby tak, ale wole stare dobre rzeczy niż nową lipę. FigterZ i walki ze złymi klonami? Dajcie spokój(chociaż lepsze to niż nic). Zresztą gdzieś czytałem, że będzie też nacisk na mniej znane epizody, które znamy, tylko pobieżnie. Na pewno wkurza mnie brak OG muzy, która zostanie dodana do najdroższej edycji(i z jakiegoś powodu dopiero na wiosnę, więc i tak w formie patcha).

Historia . Mam nadzieję, że nie zrobią jakiejś (pipi)onej głupoty w stylu Niestety podpowiedzi sprzedawane tu i ówdzie trochę na to wskazują.

Gdzieś czytałem, że na 9 generacji mają być wprowadzone BR Ultra, czyli chyba 100GB na płytę.

Wraz ze wsteczną z remasterami powinni dać sobie spokój(nie mylić z rimejkami). Chyba, że wersje gier na nowe konsole, to będą wydania typu GOTY( np. duży dodatek do Cyberpunk). Płacić za to samo, w lepszej grafice, to tak średnio bym powiedział. Nie wiadomo jakie mają plany, mam nadzieję, że będzie prokonsumencko, tak jak u zielonek.

Kto powiedział, że mnie boli. Wyrażam swoje zdanie chłoptasiu z Podlasia. Powiedz dla Pani od informatyki, że gratuluję jej zdolnego ucznia. Nie mogłeś ściągnąć z oficjalnego sklepu z PS Store, ale przeczytałeś tutorial od jakiegoś informatyczka i będziesz teraz zgrywał cwaniaka.

Nie znam pełnej listy takich gier(może ich nie ma), fakt jest taki, że PT pokazało, że możesz nie mieć czegoś, nawet jeśli to kupiłeś. To nie jest gdybanie, to się stało. Wiadomo, gadki typu demo, teaser. Ground Zeroes też było demem/prologiem i jest traktowane normalnie.

To jest po prostu przykład, że taka sytuacja może mieć miejsce, choć nie musi. To nie jest s-f. MAG z ps3 do zaorania, nawet jeśli kupiłeś cyfrę na premierę. Chociaż moja płytka też się do niczego już nie przyda. Gry usługi z always online też będą nic niewarte po czasie, ale to akurat w obu przypadkach. Oficjalnie nie możesz ściągnąć PT ze sklepu, zaraz dojdziemy do tematu piratów i, że wystarczy poczekać aż PS4 zostanie zhakowane.

P.T. można było "kupić" i jej nie móc ściągnąć(bez hakjerskich sztuczek). Licencje to tragedia, sporo ścigałek wyparowało/wyparuje w ciągu kilku lat, już teraz są cyfrówki, które po prostu zniknęły(chciałem sprawdzić Scota Pilgrima i hurwa nie mogę). I tak, można przeoczyć jakiś tytuł i dopiero dowiedzieć się o nim wiele lat później, chociażby przez natłok innych gier/brak marketingu. Brak muzyki/ jej zmiana ma ogromny wpływ na klimat produkcji(vladyvostok FM w GTA IV). Ciekawi mnie jak to się będzie miało do Mafii(plotki o remasterze), przecież tam muzyka odgrywa ogromną rolę, jeżeli takie zarobasy jak 2k nie odświeżą licencji, i będzie to wersja ze Steama, to yebać ich.

Ojciec Chrzestny, Kasyno, Chłopcy z Ferajny, albo taka niedzisiejsza szmira jak Człowiek z Blizną. Dzisiaj wcale, a to wcale, nie są tak samo za(pipi)iste jak w momencie premiery. Może być tak, że coś było dobre, a po latach traci na wartości z różnych względów, ale widocznie nie było wystarczające dobre, żeby przetrwać całe dekady.

Jakby był prawdziwym mesjaszem, to czas by go nie ruszył(poza grafiką). Bez kitu, to nie jest różnica 4 generacji.

A bossowie z DLC są warci uwagi, bo w podstawce była tragedia po tym względem. Nawet jak walczyłeś niby z bossem, to była to wariacja z batczołgiem. Tak jakby zostało to wycięte na potrzebę dodatków, a może nie było tego wcale.

Wersja pudełkowa AK GOTY DLC(albo kolekcja z trylogią) ma na płycie, czy trzeba wykorzystać voucher?

Future Soldier to był konkret, które z odsłon są najbliżej tej części?

To niezła barka Noego.