-
Postów
5 673 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez SlimShady
-
Pewnie matkożona nie pozwala.
-
Np. Takie jak Grid 2 lub Ducktales, które wyparowały z serwerów na zawsze.
-
Pewnie, że tak.
-
No nic to, trzeba czekać na film o piłkarzykach.
-
Dark Pictures: Anthology (Supermassive, Bandai)
SlimShady odpowiedział(a) na dr skrzynia temat w Ogólne
To jest generyczna morda X-mena od Quantum Fucking Break. -
Tzw. Underwater Demo One. Potężna mieszanka menusów i muzyki zmieniającej ludzkie życia.
-
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
SlimShady odpowiedział(a) na XM. temat w Graczpospolita
A taki Figaro podnieca się szybą w Resistance. -
4 to dobra osłona( w przeciwieństwie do 5), ale fabularnie jest tak niedorzeczna, że to się w pale nie mieści.
-
Lincoln Clay, weteran z Wietnamu.
-
Cytując słowa wielkiego filozofa i poety "Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone".
-
Oszukiwanie gracza to nie tyle jest problem, co nie niepotrzebnie zaczęli tłumaczyć przed tfu graczami, że jest inaczej. Efekt byłby osiągnięty tak czy siak. W grze Eternal Darknes wśród wielu zayebistych motywów było m. in
-
Bardzo dobra gra(nie licząc zagadek i ostatniej walki, w której chyba trzeba mieć farta). Postaci, grafika(przypomina The Banner Saga), dialogi, wybory, konsekwencje, dubbing, smaczki, nawiązania - to wszystko jest niemal tak samo dobre jak w "dużych odsłonach". Gra jest bardzo w klimacie książek, mógłbym spokojnie uwierzyć, że nasz ulubieniec Sapek maczał w tym palce. Jest ktoś jest fanem uniwersum, to będzie zadowolony. P.S. Meve świetna postać, widziałbym ją w kolejnych Wieśkach AAA. Grube spoilery:
-
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
SlimShady odpowiedział(a) na XM. temat w Graczpospolita
Wszystko związane ze śniegiem w dodatku do Horizon, najlepszy śnieg ever. -
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
SlimShady odpowiedział(a) na XM. temat w Graczpospolita
Autoregeneracja zdrowia weszła bodajże w którymś Call of Duty (1 lub 2) i tak się przejęła, że do dzisiaj jest standardem chociaż ostatnio jest moda na oldschool i te wszystkie doomy/wolfy robią to po staremu. MP1 i 2, to odpowiednio 2001 i 2003, czyli chyba trochę przed dobrą lub złą zmianą. Zależy jak na to patrzeć. A co do komiksów, to wynikało to z małego budżetu(m.in twórcy użyczyli swoje twarze postaciom z gry, główna zła Nicole Horne to mama Maxa Payne'a(tj. Sama Lake'a, scenarzysty z Remedy). W dwójce mieli kasę, to zainwestowali w prawdziwych aktorów/modeli, więc takim to sposobem w każdej części Max ma inną mordę(w trójce jest to aktor głosowy McCaffrey). Swoją drogą fajne w ich grach są gry słowne z nazwiskami. Payne/Alex Casey, Mona Sax(Sex ), wspomniana Horne(Whore), Wake, Joyce(choice). Niby nic wielkiego, ale jest to zrobione z głową. -
Nie tyle się nie zmieni, co będzie jeszcze gorzej.
-
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
SlimShady odpowiedział(a) na XM. temat w Graczpospolita
To co to były za czary w niby chmurze? Zawsze to powtarzam, frajda ponad realizm(hi Redederek 2). Przecież ten wyskok to jest typowy efekciarski patent i follow up do filmów Johna Woo(w MP3 jest zresztą wiele patentów "ukradzionych" ze Stranglehold, gdzie, uwaga, niespodzianka, Jak ktoś szuka dziury w całym w grze ze spowolnieniem czasu, to raczej nie ten numer. Wypadałoby się zainteresować jakimś Rainbow Six czy SWAT4 na PC. -
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
SlimShady odpowiedział(a) na XM. temat w Graczpospolita
Uwielbiam tę fizykę, spójrzcie jak pięknie turlają się ze schodów. Tak sobie myślę, że kwestia tego, że strzelanie w GTA V nie robi tak dobrze jak MP3, to jest właśnie kwestia dużo lepszej fizyki, a nie samego strzelania jako takiego. Generalnie wszystko, co związane z fizyką, obrażeniami przeciwników, destrukcją otoczenia/samochodów i szeroko pojętymi detalami robi dla mnie mega robotę i życzyłbym sobie, żeby w nowej generacji developerzy szli w tym kierunku, a nie jakieś obes.rane 4k/8k i sterylne makiety zamiast pełnoprawnych poziomów. Wiadomo, w chorym przywiązaniu do detali prym wiedzie Rockstar, wszystko od Szanownego Pana Kojimy, psiaki od Sony, CDPR, stare 2KCzech(chociaż w Mafii 3 też trochę przemycili, ale to już chyba jako Hangar13). Ten nieszczęsny Crackdown 3 mógł być fajny, gdyby nie byłoby downgoradu albo technologię przekazali w ręce kompetentnych ludzi. -
Ponoć Wentworth dużo lepsze.
-
To co pasuje do TloU niekoniecznie pasuje do Untatet. Momenty w, których teoretycznie nic ciekawego nie robisz w takim TloU mają swoje uzasadnienie, bo będziesz np. zbierał amunicję czy inne zasoby. Wszystko pasuje do tematyki. W U4 zamiast zamuły powinna być jazda bez trzymanki albo przynajmniej coś w stylu grobowców z ostatnich Tombów. A z tego wszystkiego zostało brum brum jeepem i zabawa w błotku, ewentualnie motorówka, która też zabierała niepotrzebnie "czas antenowy". Ewidentnie zachłystnęli się obywatelem Kejnem gier, a do tego widać, że gra miała swoje problemy(chyba nawet zaczynali od nowa w pewnym momencie).
-
To wtedy zadajesz dodatkowe pytania, i tak devil dużo zrobił, przecież nie zrobi poradnika wielkości książki telefonicznej.
-
Masz najważniejsze informacje na pierwszej stronie, trochę wysiłku ci nie zaszkodzi.
-
To daj jakiś przykład kiedy u ciebie czas zwalnia i czujesz, że żyjesz. Daj się poznać światu. Nie licząc słania na twórców CTR za to, że zmuszają ciebie do trudnych platynek i aczików.
-
Nie wiem, nie jestem kobietą.
-
No nie wiem czy to takie fajne płasko odczuwać jakikolwiek rodzaj sztuki, nawet pomińmy gry. Czułbym się wybrakowany, ile zayebistych rzeczy wypada wtedy pospolicie niczym wyprawa po bułki.
-
To jest wszystko pomiędzy, co jakiś czas trafi się dobra "główna" misja(z cutscenkami), ale będziesz tak zmulony, że pewnie i tak nie docenisz. Fakt jest taki, że mogła być z tego bardzo fajna gra, ale musiałaby trwać z 8-10 h, w zamian tego przeciągnęli ją do 40-50 i jest jak jest. Nie pierwszy raz sandbox gwałci dobre marki.