SlimShady

Nie chcę się podniecać jak przed niewypałem w postaci remastera dwójki i nieruszonej wersji GOTY trójki, ale ten trailer wygląda konkretnie. Na ten moment ten remake jawi się jako spełnienie marzeń.

Jakimś mega fanem jedynki nie jestem, ale liczę na walkę z tymi największymi chamami, którzy nie byli wykorzystani, a gdzieś tam byli widocznie w tle.

Tak będą teraz sprzedawać remastery, w dobie wstecznej będą robić wydania GOTY/Definitive ze wszystkimi dodatkami. Cyberpunka czeka to samo.

Muzyki nie ruszać, bo będzie w.(pipi).

Chyba jedyna gra z pokazu przy, której wiesz, że siedmioletnie PS4 sobie nie poradzi. Nowa zwierzyna też bardzo na propsie.

Dlatego był taki pamiętny, bo rozmazany.

Dizajn konsoli zayebisty(Xbox przy tym wygląda jak Korky Taczer), gry w większości fajne, ale nextgenem nie śmierdzą. Zapowiedzieli dino crysis, niestety nie takie jak sobie wyobrażałem, ale pomysł spoko Przy Hitmanie prawie się ze zesrałem, że będzie Alan Wake 2, ale jednak nie. Demons Souls pewnie dostarczy, ale bez ekscytacji, za dużo souslów, za dużo tych, które je kopiują(2d i 3d), wolałbym Bloodborne 2. Ta pragmata wyglądała jak coś od Koijmy, ciekawa rzecz. Resident 8 roz(pipi)i Gdzie jest Silent Hills? Nowe IP od Arkane i Tango mocno średnie, wolałbym żeby zrobili kontynuacje swoich sztandarowych tytułów.

W takim razie Kolosy. Kultowa gra i wzorowy przykład jak robić rimejki.

Downpour to chyba bardziej humorystyczny easter egg/ending niż pełnoprawny udział(coś jak UFO z jedynki). Poza Homecoming nie odczułem w grach, żeby ta postać była głupio wykorzystywana.

To była bardziej alternatywna wersja jedynki mocno bazująca na jednym z jego zakończeń. Swoją drogą fabularnie najlepsza zaraz po dwójce. Piramidogłowy poza tym amerykańskim tworem chyba nie pojawiał w innych grach, przynajmniej z tego głównego nurtu.

Może odpalą, ale nie będą ładniejsze/działać lepiej, tylko tak samo jak na PS4 PRO.

Sabrina, to chyba najbardziej sztandarowy przykład z Netflixa. Nie wiem, jak można być obojętnym na takie nieudolne agitowanie.

Nie macie problemu takiego jak tutaj? https://feedback.naughtydog.com/forums/260903-the-last-of-us-remastered/suggestions/6331706-joels-movement-keeps-on-stuttering-or-stopping-eve?page=6&per_page=20 Mocno niegrywalne rzecz, pewnie jakaś łatka coś popsuła i o dziwo, nic z tym nie zrobili. Jedyna opcja, to odinstalować, zainstalować i wyłączyć neta.

Może stracił węch od korony?

Chore ludzie.

Te wrzucanie soulsowych elementów(niepasujących) na siłę do gier, to też mocno średnie. Z ostatnich gier, nowy Star Wars, czy Control. Podpinanie się, które nie wiadomo czemu ma służyć.

Dwójka jest tak ostateczna na konsolach ósmej generacji, że aż ma wyłączony PhysX.

Niedojdy nie potrafią sobie poradzić z portem 10 letniej gry, która kozacko śmiga nawet na starych laptopach. Obejrzałem kawałek i nawet przy chodzeniu w kuckach był problemy. Nadzieja jest taka, że przez te 3 miesiące do wersji GOLD może ogarną, co trzeba i wersja płytowa będzie działać jak należy. Zakładam, że z Mafia 3 też nic nie zrobią poza dodaniem dodatków fabularnych. Widocznie za dużo sobie wyobrażałem, teraz trzeba liczyć, żeby Hangar 13 nie pokpił rimejku jedynki.

Ostatnio sprawdziłem pod długiej przerwie Ben&Jerry i nie wiem, czy kwestia smaku, ale jakoś dużo nie różniły się od tych podróbek lidlowych gallateli, a różnica 15 zika.

Nie grałem, ale pewnie te rozbieżności wynikają z tego, że wersja na PS2 i PS360 była robiona przez kogoś innego.

Nie ma takiej, Pupcio jak zawsze nie bierze jeńców. Trochę podobna sytuacja jak z Kingdom Deliverence od Vavry( swoją drogą reżysera i scenarzysty dwóch pierwszych Mafii). Niby średniowiecze, RPG i machanie mieczykiem, ale jednak w historycznym sosie, bez smoków i magii. Przecież np. taki Josh jara się oskryptowanym Nemesisem(rok po dwójce), a gra jest gorsza pod każdym względem od poprzednika. I jak tutaj dać wiarę w te teksty o generyczności?

To też było w tej grze dobre, giniesz szybko, ale przeciwnicy tak samo nie byli gąbkami na amunicje.

Właśnie mam tutaj trochę jak z Cyberpunkiem, wolałbym sprawdzić na nowej generacji, bo pewnie mocno podkręci wrażenia, tylko czy starczy silnej woli. Niemniej pod względem artystycznym i tak robi wrażenie.

Ta walka też mocno kontekstowo wygląda, @Bansai pewni będzie walił konia do strzepywania krwi z miecza.

Umowność w grach, niesłychana sprawa.