Skocz do zawartości

SlimShady

Senior Member
  • Postów

    5 918
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez SlimShady

  1. SlimShady

    The Last of Us Part I

    Wyższy stopień odklejenia, ale jak ktoś jest czegoś aż tak bardzo wielkim fanem, to takie rzeczy mogą się dziać, że nie widzi bryli na własnym nosie.
  2. Wolałbym 50 stron z gruchą, że gracze są wściekli i bardzo ciekawi niż przyłożyć rękę do idiokracji w czasie rzeczywistym. Ktoś powie, że to tylko jedna, czy dwie strony, a ja powiem, że i tak o 1-2 za dużo. Uważaj siebie za kogo chcesz, ale mnie w to nie mieszaj jako czytelnika. Mam czuć przyjemność podczas lektury, a nie się dostosowywać do twoich problemów. Żeby nie było, to samo się tyczy choćby NR-geeka, który potrafi do speciali wyrzygać jakiś dziwny strumień świadomości bez składu i ładu, w dodatku naszpikowany błędami. Taki Tymon Smektała, kiedyś raper, teraz ważna osoba w Techlandzie, jak nie potrafił wymienić literki R jak nasz wielki wódz, to tak układał teksty, żeby tego R nie było wcale. Myślicie, że robił, to dla siebie, czy dla słuchaczy? No właśnie.
  3. Bardzo wiernie odtworzyli wszystko, w zasadzie 1:1 w skondensowanej formie(plus masa smaczków do wyłapania, które coś tam wnoszą nowego dla dociekliwych), ale ostatnia saga, to praktycznie same przerywniki, i widać, że terminy goniły. No i sterowanie i HUD tragedia, dużo trzeba wybaczyć.
  4. SlimShady

    FBC: Firebreak

    Z tym projektem na pewno im dobrze nie będę życzył, bo to tak nie wygląda, że sobie jedno istnieje obok drugiego bez żadnego wpływania na siebie. Wystarczy zobaczyć, co się stało z ND, jak byli wjebani w gaasa(w tym przypadku był bardzo wyczekiwany), a który poszedł na śmietnik. Zasoby nie są nieskończone, tak samo jak sukces GTA Online wpłynęł na całego Rockstara. Także oby żyło te dwa tygle rozruchowo jak concord, w celu sprawdzenia, czy działa, a kasę niech koszą na AW2 GOTY, bo to, co pokazali, pasuje do tego uniwersum, jak świni siodło.
  5. SlimShady

    FBC: Firebreak

    Jak nawet Remedy się za takie rzeczy bierze, to już robi się nieciekawie.
  6. Pierwsza trójka, to same akcyjniaki 4-6-5, czyli w sumie nic dziwnego. Survival horrory są fajne, ale pewnej granicy nie przebiją, i też jest problem, że ludzie chcą strasznych gier, ale nie chcą w nie grać.
  7. Ja tam nawet lubię RE6, ale trzeba mieć odpowiednie podejście. Na 8 lat przed TLOU 2 dojebali singla na 30 godzin, cztery kampanie, co prawda chujowe gearsy, chujowe uncharted i znośne skradanie i powiedzmy survival horror, ale pakiet na bogato. Takich rzeczy się nie robi w liniowych grach tego typu. 600 osób wtedy przy tym siedziało, a sprzedaż też mocna, ale zawrócili do początku, nie dlatego, że ludzie narzekali, tylko dlatego, że doszło do takich absurdów, że następna część musiałaby być w kosmosie jak dino crisis 3, a bossem byłby wielka planeta zombie.
  8. Co się stało modne, zobacz sobie na ostatnie gry, filmy, seriale. Wszystko klapa finansowa, i tak jak disney może sobie utopić ileś tam kasy(do czasu), tak Pereza pewnie średnio interesują takie eksperymenty społeczne. No i te twoje pisemko mimo, że jest pisane śląską gwarą, to jakoś nie znalazło klienteli, która ich będzie wspierać miesiąc w miesiąc, a teraz połącz kropki.
  9. SlimShady

    Undisputed

    Właśnie sprawdzałem listę z 2022 r., i to wyglądało aż za dobrze, chociaż parę mocnych legend by się przydało: https://www.gamepur.com/guides/undisputed-boxing-roster
  10. Chodzi o to, żeby ci co kupują, nagle przestali, a ci którzy nie kupują, nadal nie kupowali. Adek wygląda na konia trojańskiego, kto wie, czy nie prosto od KONKURENCJI, która tak konkuruje, że przestała być miesięcznikiem.
  11. Nie jestem w stanie stwierdzić, która jest jednoznacznie lepsza, to jest tak złożone i skomplikowane, że chyba trudniej być nie może. Na pewno szczytowe momenty TEW zjadają dwójkę i wszystko w gatunku, ale ta gra jest tak bardzo nierówna, gdzie nagle zjeżdżasz z samej góry na parter, że naprawdę ciężko ją ocenić jako pełen pakiet. Z kolei dwójka jest współczesna i przystępna, dużo bardziej równa, ale w żadnym aspekcie nie wybija wystarczająco mocno, a to co na koniec się liczy, to jak bardzo coś zapadło w pamięć.
  12. Nie wygląda to źle póki nie ma okładek, bo gry ważne w skali branży i definiujące tę konsolę, ale z GTA, czy falloutem dałbym sobie spokój, jeśli to ma być kosztem innych.
  13. SlimShady

    Alan Wake II

    Tego nie wiem, ale jeżeli można kontynuować sejwa z podstawki, to powinien być ten sam, jeżeli nie można, to pewnie inny.
  14. SlimShady

    Alan Wake II

    Jak nie pozwala, jak sami alojkę 2 wydali ze wszystkim w wersji GOTY.
  15. Coś czuję, że śmierć Toriyamy też trochę podkręciła temat.
  16. Odjebać street fightery, czy mortale, to jednak duża rzecz.
  17. Nie taki znowu niszowy, ale jak ktoś nie ma, lub nie grał, to w Dreams na 10 rocznicę został zrobiony niemal nie do odróżnienia - wierny 1:1 - remake P.T.
  18. Habemus Adamus, co chłop odjebał w artykule o Pile, i ta podpowiedź Widzę, że ktoś tu chce być psxowym Kojimą, nie tym Darkowym od reniferów, siantam tam tam, coś tam, tylko tym prawilnym. Chociaż największe skojarzenie chyba będzie z growego horroru w kosmosie tj. , gdzie No pięknie, takich ludzi nam trzeba.
  19. 7.99, patrzcie do czego Perez doprowadził, za łapusza jednak było lepiej.
  20. Gdzie Ulewny Deszcz z figurką origami w kałuży.
  21. Bierz przykład z Lovercrafta, też mu nie było lekko na początku, aż w końcu przyszedł moment w życiu, że mógł się cieszyć...a nie, czekaj.
  22. Nemesis ewidentnie dał radę przy tych milionerach, aż się zdziwiłem, że to on, ale widać, że jak chce, to potrafi przedstawić temat lekko, no i ogólnie dużo go w tym numerze. Zobaczymy jeszcze jak wypadnie MGS V, ale to zostawiam sobie na deser.
  23. U mnie nic nie jest zamknięte, bo mam PS3 i OG wersję, zresztą sam polecałeś taki styl życia, więc niby co takiego dostałem? Mogli zrobić remaster z klatkami i rozdzielczością, a zrobili jednak remake, i dokładnie to samo by było w przypadku BB. Oprawa dostosowana do współczesnych standardów. Te gry mają te same wady, i ten sam niemal wiek. Po co mi był remake kolosów, jak mam wersje HD z betonowymi klatkami i jeszcze ICO? No, a jednak trochę inne są wrażenia. Jakby dali patch, nic by się nie stało, ale przy demonsach będzie to wyglądało biednie, i tyle.
  24. Remake po 11 latach DS jest ok, a remake po 10 latach, całkiem świeżego, bo rok młodszego BB, już nie jest ok. Brzmi bardzo mądrze. No i nie udawaj, że remastery, rimejki nigdy nie istniały, to jest stare jak świat, czy to w filmach, czy grach. Cała biblioteka hitów z PS3 poszła na PS4, kolekcje z PS2 na PS3 jak ujebali natywną wsteczną, żeby tym handlować. Teraz jest nawet lepiej, bo robią rimejki, zamiast remasterów, a nowe gry cały czas powstają, tylko czeka się na nie latami, dlatego te zapychacze mają miejsce, bo można szybciej, łatwiej, i taniej.
  25. No dobra, ale Dino Crisis też odpalę na PS5, czy to oznacza, że nie jest to mój jeden z najbardziej wymarzonym rimejków? No nie, czekam aż zombiaki pójdą w odstawkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...