-
Postów
5 918 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez SlimShady
-
Komedia z tą jedną mapką(pewnie im wyszło ze statystyk, że prawie nikt nie gra lokalnie) i brakiem muzy(tak jak pisałem, ta sama paczka krąży od lat we wszystkich grach(xeno, fighterz ,kakarot), a oni robią z tego wielkie halo, kosztem klimatu.
-
2009 r, to nie jest taki początek, a i tak była jedną z brzydszych gier w porównaniu do czołowych eksów, Bloodborne, to ledwie 1.5 roku od premiery PS4(niedługo 10 lat), i też w zestawianiu z jakimś killzonem, czy niesławnym wygląda generacje w plecy. Ja tutaj widzę opcję na rozjebanie przez BluePoint, chyba że robią swojego concorda. No i co to za argument, że była zamknięta na PS3, Until Dawn też był zamknięty na PS4, teraz jest na PC, czemu się nie cieszycie i nie gracie, przecież to najlepsza gra z serii tych horrorów klasy B.
-
Bloodborne, to jest odpowiednik Demons Souls(jeśli chodzi o technikalia), broni się pod względem artystycznym, ale jak to u From, cała reszta kwiczy, więc aż tak sztywno, nie można patrzeć na lata i generację, bo chodzi o konkretną grę. The Evil Within niby tango robiło jakiś pakiet przed zamknięciem(i otwarciem). Te czarne pasy, i posmak 6/ wczesnej 7 generacji, odświeżenie mogło zrobić większą robotę niż też niepotrzebny Dead Space, którym się jaraliście, bo fragmenty w grawitacji poprawili, i dodali woke gówna w znajdźkach jak z tego screena w temacie dodatku do Starfielda.
-
Oryginał, to najlepsze, co wysmażyło Supermassive(za ten twór nie odpowiadają), a przecież naruchali tego na pęczki, ale to jednak też TOP 3 najbardziej niepotrzebnych rimejków w historii, gdzieś tam z alojką i yakuzą ishin(tutaj przynajmniej lokalizacja się zgadzała, bo pierwszy raz po angielsku, ale wystarczył remaster, bo i tak różnicy prawie nie widać poza modelami postaci). Generalnie z ósmej generacji(tylko czekać na 9), to dosłownie garstka gier, może tylko bloodborne, The Evil Within, zasługują i potrzebują takich remontów, cała reszta, to nieśmieszny żart, ale zgaduje, że jak takie nowości biorą na ruszt, to roboty też przy tym nie ma aż tyle, a można udawać, że się namęczyli po łokcie, i cena też będzie adekwatna. Rimejki, to w ogóle powinny być w połowie niższej cenie, ale to się skończyło w 2020 r. wraz z Mafią.
-
Gry, które w niedalekim czasie spadną z cyfrowego rowerka - wątek informacyjny
SlimShady odpowiedział(a) na krzysiek923 temat w Graczpospolita
To co jest w wrzucone, to możesz, to czego nie ma, nie możesz. Oprócz PS3, bo to stream w chmurze, dopóki sobie z tym nie poradzą. -
Gry, które w niedalekim czasie spadną z cyfrowego rowerka - wątek informacyjny
SlimShady odpowiedział(a) na krzysiek923 temat w Graczpospolita
Wszędzie, oprócz nich, jeśli masz w abo, to możesz kupić. Nie widzę powodu dlaczego tutaj miałoby być inaczej, ale to jest firma, która zrobiła limitowaną kolekcję w cyfrze(aż niewiarygodne), więc jakoś to się układa w jedną całość. -
Gry, które w niedalekim czasie spadną z cyfrowego rowerka - wątek informacyjny
SlimShady odpowiedział(a) na krzysiek923 temat w Graczpospolita
Te podmianki rimejków za oryginały, to też syf, co gorsze, nie są powodowane jakimiś obostrzeniami, tylko zwyczajnie nie chcą, żeby ludzie widzieli podobną wersję(głównie gry 8 generacji), czy nawet lepszą, w dużo niższej cenie. Chyba z GTA trilogy, jak wydali tego szrota, próbowali zrobić coś podobnego, udając, że oryginały nie istnieją. -
Gry, które w niedalekim czasie spadną z cyfrowego rowerka - wątek informacyjny
SlimShady odpowiedział(a) na krzysiek923 temat w Graczpospolita
Jak wyszły na fizyku, to kupisz, ale z drugiego obiegu, a jak jest drogie, to możesz opchnąć bezstratnie, ale zagrać, zagrasz. Nie wyparuje w czasoprzestrzeni z jakiegoś głupiego powodu jak cyfra, bo zostało utrwalone. -
Gry, które w niedalekim czasie spadną z cyfrowego rowerka - wątek informacyjny
SlimShady odpowiedział(a) na krzysiek923 temat w Graczpospolita
Każde zasługuje, nawet Mein Kampf, żeby chociażby zobaczyć jakim był grafomanem, i co mu siedziało pod czaszką. Koszty są żadne, wystarczy dobra wola, jeśli chodzi o offline, a z licencjami, też można wypracować tak, żeby to działało jak gdzie indziej. Rockstar ostatnio zaproponował komuś kasę za dożywotnie korzystanie z utworu, i on to wyśmiał, ale jakby zrobić to tak, żeby te dożywotnio liczyło się tylko jednej gry, to już lepiej to wygląda, albo nie wiem, nie chcą kasy z góry, to płacić im małymi procentami jak chcą zaryzykować. Te odnawianie, co kilka lat, to jest jakieś gówno, i to samo ze znaczkami samochodów, albo tym, że nie można ich uszkodzić, to jest kurwa gra, a nie reklama twojej fury. W filmach jakoś można z nią robić kraksy. No, a The Crew tak nikogo nie obeszło, że przy okazji dwójki zobligowali się do patcha offline, ciekawe czemu. Presja ma sens, a nie położyć po sobie uszy. -
Gry, które w niedalekim czasie spadną z cyfrowego rowerka - wątek informacyjny
SlimShady odpowiedział(a) na krzysiek923 temat w Graczpospolita
Człowieku, ale nigdy nie byłem w stanach i chciałbym sobie zjechać je ze wschodu na zachód chociaż wirtualnie, bo nie stać mnie na bilet. Ty masz fajnie, bo sobie jeździsz uberem i nie czujesz tego głodu, a o Forzy to mi nie pierdol, bo pierwsza odsłona jest już z tego czasu, że dla kogoś może to być gra życia, ale nie zagra sobie ze swoim dzieckiem, "patrz synku, ja tutaj, na tym zakręcie, przy britney spears pierwszy raz poczułem, że duch święty zstąpił". O to chodzi, wspomnienia, ulotne chwile, ulotne jak ulotka(pozdro mejm), wypalone na zawsze, do momentu aż do dostaniesz alzheimera. A teraz proszę się ładnie wpisać, bo brakuje mi ledwie 700 koła głosów, żeby uratować ludzkość od zagłady: https://www.stopkillinggames.com/ -
Gry, które w niedalekim czasie spadną z cyfrowego rowerka - wątek informacyjny
SlimShady odpowiedział(a) na krzysiek923 temat w Graczpospolita
Tak, The Crew, to jest odpowiednik Żeroma piszącego fanfiki do św. Marcina na forum psx w dziale soulsów. Przecież gry, które robią coś pierwszy raz, lub są jednymi z prekursorów, z definicji są ważne. Tak jak mówisz o systemie osłon w kill switch, co z tego, że to nie jest poziom gearsów, a nawet pomijając kwestie odkrywczości, w gierkowie w przeciwieństwie do każdego innego medium, nie dba się o prezerwację, bo gracze to taki nikczemny podgatunek, że możesz z nimi zrobić dosłownie wszystko, i to wszystko się dzieje, z każda generacją coraz gorzej. -
Gry, które w niedalekim czasie spadną z cyfrowego rowerka - wątek informacyjny
SlimShady odpowiedział(a) na krzysiek923 temat w Graczpospolita
To jest dziedzictwo, jakie by nie było. To jakbyś palił książki, albo taśmy ze starymi filmami, bo metacritca nie było, a jak nie jest zielonką, to nie zasługuje na istnienie. The Crew jest średni ze względu na biedny model jazdy, ale to, że możesz sobie przejechać USA, to jednak jest pewien wkład, żadna inna gra tego nie oferuje, i nie, od zajebanie dobrych gier przepadło, i nie byłoby w nie jak zagrać, gdyby nie tzw. piraci. -
Gry, które w niedalekim czasie spadną z cyfrowego rowerka - wątek informacyjny
SlimShady odpowiedział(a) na krzysiek923 temat w Graczpospolita
W praktyce tylko fizyk daje własność, którą możesz rozporządzać w ten, czy inny sposób. Może nie jesteś właścicielem programu bloodborne, ale jesteś właścicielem nośnika z bloodbornem na płycie, więc dlatego masz sytuacje, że gra działa dwa dni, always online i nie masz nic do gadania, jeżeli tak postanowią. No to są takie prawnicze myczki, niby nie, a jednak tak, dlatego always online, wszelkie drmy, nawet konsolowe przy pierwszej instalacji trzeba wyplenić, ale wygląda że nie idzie w tę stronę. Na starych pudłach(z PS3?), można znaleźć zapis maczkiem, że nie możesz pożyczyć nawet, ale bądźmy poważni, i tak ludzi wystarczająco za mordę trzymają, i nikt, nigdy nie miał z tego tytułu problemów, to jest na zasadzie kartki, że szatniarz nie odpowiada za płaszcz, albo po wyjściu ze sklepu możesz wypierdalać i nie przysługuje ci żadne prawo do niczego, bo tak nakleili na szybkę(Uoik lubi to). Jak są umowy z muzykami, a wytwórniami, gdzie są jakieś niewolnicze zapisy, to w normalnym sądzie nikt tego nie przybije nawet jeśli się pod tym podpisałeś(czyli tak jak te potwierdzenia przed uruchomieniem gry). -
Ależ Piechota pięknie czochra mosznę w najnowszym felietonie, człowiek aż zaczyna mieć wyrzuty sumienia. Nie macie lekko, z nami, autystami.
-
Gry, które w niedalekim czasie spadną z cyfrowego rowerka - wątek informacyjny
SlimShady odpowiedział(a) na krzysiek923 temat w Graczpospolita
To jest po to, żeby zrobić miejsce na serwerze dla LBP4. -
Gry, które w niedalekim czasie spadną z cyfrowego rowerka - wątek informacyjny
SlimShady odpowiedział(a) na krzysiek923 temat w Graczpospolita
Nie, z poziomami jeszcze jest kilka, zwą się level kit, i jest tam np. jeden poziom, np. nawiązujący do Back to the Future. Podejrzewam, że ta cała akcja jest związana właśnie z masą marek w to uwikłanych, pewnie z Astro będzie to samo, kiedyś tam. -
Bo takie podpisują umowy od zawsze, gdzie wcześniej często w ciągu np. czterech lat, wychodziły trzy odsłony danej marki, więc za jednym razem, masz kilka gier z porsche, teraz tak nie jest, ale reszta została po staremu. Maksymalnie kilka lat i do piachu, nie wierze, że nie da się tego inaczej zorganizować. Nawet zniszczalne pojazdy da się ogarnąć, co udowodniło najnowsze The Crew, w jakimś tam oddzielnym trybie, omijając pancerne zapisy.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
SlimShady odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Spokojnie można go puszczać w Guantanamo. -
Dokładnie tak, przy okazji chciałbym jeszcze podziękować wszystkim kupującym wycinanki dlc z gier, season passy, mikrotranskację, i wspierającym gry, które są w nieakceptowalnym stanie technicznym(najlepiej w preorderze, bo po co ryzykować). Gdyby nie Wy, i wasz poświęcenie, to branży groziłby krach, a śruba byłaby dokręcana w nieskończoność, a tak co mamy? Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
-
U mnie jak spełnią swoją rolę, tj. zostaną przeczytane w części, czy całości, to trafiają w zaszczytne miejsce koło otwartego okna. I takim oto sposobem, po iluś dniach, tygodniach, produkt przestaje wydzielać toksyczne opary.
-
No w sumie nie musi, ale pod warunkiem, że konkretna gra jest samowystarczalna, nie jest nagle ucięta itd. Czego w grach, nie powinno się nigdy robić, bo później zostajesz z takim Shenmue 2, czekasz latami, i przy trójce w sumie też nic nie dostajesz, a w dodatku robią ci to samo. CZEKAJ, może nie umrzesz po drodze.
-
Jedna odsłona na generację, to powinno być takie minimum. Nie tylko w tym przypadku, ale ogólnie.
-
Ciężki wybór. Dopłacać do interesu i nie mieć czym oddychać, czy na odwrót.
-
Ostatnio właśnie grałem, pierwszy raz od 10 lat. Nadal robi robotę, ale problem tej gry był taki, że jest za długa jak na styl rozgrywki, i to co ma do zaoferowania, jakieś 25h, jakby to skondensować do 15h, to byłoby w sam raz.
-
Chyba będzie najwyżej oceniany DB 3d w historii.