Treść opublikowana przez SlimShady
-
Red Dead Redemption 2
-Zebrałem 1 czy 2 kości i w rejestrze nadal widnieje 30/30, wysłałem pocztą namiary, miałem dostać list zwrotny, a w listach nic nowego. To jakiś błąd? -Chciałem pomóc chłopom w lesie przy Zmarnowalem misje czy to, tylko scenka rodzajowa? -PIerwszy raz gra sprawila, ze cos poczułem i to w pobocznej misji, a dokładnie poczułem się jak Z tego co pobieżnie czytałem, ludzie mieli rozne warianty związane z tą misją. Jeśli to prawda to podrzućcie swoje przykłady, inne niż mój.
-
Red Dead Redemption 2
Kolejny zestaw pytań, ale możliwe, że to easter egg: -O co chodzi z -Co się stanie jeśli na farmie -O co chodzi z notatką w chacie na temat księżyca, góry i jakiegoś bożka. To jest misja czy easter egg? -Kim był chłop Do którego aktu najpóźniej muszę ogarnąć temat z przedmiotami dla obozowiczów?
-
Red Dead Redemption 2
Kilka pytań: -Reszta rewolwerowców(nie licząc początkowej czworki) uaktywni się w późniejszym czasie? -W, którym akcie można ominąć misje albo zablokować do nich dostęp(nie licząc misji związanych z honorem) -Czy misje dla obozowiczów uaktywnią się same czy muszę gadać do ludzi? -Jakbym pewne misje dla strangerów(związane ze zbieractwem) zrobil po ukończeniu fabuly to strace cos w dialogach/cutscenkach? -Które dokładnie misje ze zbieractwem nie nagradzają zadnymi dialogami/przerywnikami?
-
Polecam mp3
https://www.youtube.com/watch?v=jYwhoUh1z54 CIARY To coś dla fanów patostrimów
-
Red Dead Redemption 2
Właśnie szukam optymalnych ustawień i niby powinno się ustawić free aim, dead zone na najniższy, a sensitivity na najwyższy.
-
Red Dead Redemption 2
Jakie masz dokładnie ustawienia w opcjach przy strzelaniu?
-
Red Dead Redemption 2
Powiem Wam, że pierwsze godziny papy z dachu nie zrywają, jest klimatycznie, ale już mam zarzuty do strzelania(nie wiem jak można w to grać bez autoaima), sterowania i tzw.klawiszologii. Przypuszczam, że po iluś tam godzinach i Meksykach będzie coraz lepiej, ale strzelanie nie robi, a to niedobrze.
-
Konsolowa Tęcza
Tutaj Pan Pezet w pierwszych sekundach mówi jak jest(można to podpiąć do wszystkiego), a z kolei w ostatnich sekundach tłumaczy dlaczego cyfrówki są be. https://www.youtube.com/watch?v=IlM-GJBWFmg Taa, szukamy tego pierwotnego uczucia, którego i tak nie da się odtworzyć. Może być bardzo dobrze, ale to i tak nie będzie to samo. To tak jak z tym stażem, grasz powiedzmy ćwierć wieku i już nie ma opcji, ze będziesz rozyebany przejściem z 2d na 3d albo na twoich oczach będą się rodzily nowe gatunki, mechaniki. To wlasnie były glowne zalety najmłodszego medium. Im gracz bardziej ograny, tym jest coraz bardziej wybredny i już nie będzie się jaral grami 5/6-10(jak przy tzw. debiucie), bo zwyczajnie ma porównanie i wie, co jest dobre, a co nie. Z drugiej strony ciężko oczekiwać, ze tworcy będą dzisiaj odkrywac koło na nowo chociaż i tak powinni się starac przynajmniej nie cofać w rozwoju, bo da się wyczuć stagnacje. Brakuje mnie A.I./fizyki/destrukcji otoczenia/samochodow czy obrazen przeciwnikow. W to miejsce idą w sterylną graficzkę. Wiadomo, są jakies wyjątki, ale niepotrzebnie forsują rozdzielczość zamiast skupic się na czyms istotnym.
-
Hitman 2
Czym chata bogata. Jeśli to nie jest żart, którego nie zrozumiałem to zróbmy tak, że wyślesz równowartość czteropaka Harnasia na, któregoś z forumowych potrzebujących. Co Ci mogę powiedzieć Najtmar, no takie mam preferencje. Może to nie były najwybitniejsze historyjki, ale w jedynce pamiętam, że chodziło o poznanie swoich korzeni czy tożsamości, trójka to retrospekcje, dwójka to HUB w postaci kościoła, w absolution jesteśmy po drugiej stronie barykady plus do tego groteskowa, przerysowana fabuła w trochę Tarantinowskim stylu(co mnie bardzo pasowało), a z Blood Money prawie nic nie kojarze poza przekozackim epilogiem. Po prostu lubie jak gry są podszyte czymś bardziej osobistym, a glowna postac nie jest całkowicie sztuczna i nie sluzy, tylko jako avatar gracza. Tak samo pierwszy Max Payne tez by sobie poradził bez fabuły/monologów, kozacki gunplay, matrix, john woo i nic więcej nie potrzebujesz(i tak w zasadzie miało być), ale jednak na szczęście dalo się lepiej.
-
Hitman 2
To był skrot myslowy, wlasnie chodzi o konstrukcje fabularną, wiec ani super mario( proste ksiezniczka uwieziona/ ratuj) nie jest odpowiednikiem ani soulsy(czytanie przedmiotow i sluchanie co kaze ci jakiś jutuber o tym myslec), ani tym bardziej klasyczny doom, gdzie chodzisz od kill rooma do kill rooma. To nie jest ten sam koszyk. Już tak nie deprecjonujcie Hitman'ow pod tym względem. Tak jak pisałem, masterowac sobie możecie zawsze, ale niektórzy chcieliby żeby to piewsze przejście było czyms więcej niż formą growego domku dla lalek. Kto się nie rozwija ten stoi w miejscu. To nie jest tak, ze dobry gameplay czy tzw. grywalnosc gryzą się z dobrym singlem, da się to wszystko pogodzić, żeby jedni i drudzy byli zadowoleni, tylko trzeba chcieć i umieć.
-
Detroit: Become Human
Chyba lepieć stracić ten content i mieć świadomość, że gra rzeczywiście oferuje odmienne ścieżki/sceny niż napychać się iluzją jak w przypadku Telltale/Dontnod/Supermassive Games. Chociaż może rzeczywiście lepiej jakby drzewko wyskakiwało dopiero na koniec gry, żeby nie psuć wczuwy.
-
Hitman 2
Poważnie chcesz zrównywać fabułę z Hitmana do tej z platformówek dla małych dzieci? Najpierw soulsy z ich ledwie tłem fabularnym, a teraz to. Coś tutaj się nie zgadza, przy takiej formie dystrybucji i przy tylu wydaniach musieli żyć pod kamieniem, żeby nie wiedzieć jak będzie wygląda Hitman 2016-2017. Do tego darmowe poziomy, a mimo to nie chcieli wynagrodzić twórców, za to że zrobili to czego oczekiwali?
-
Hitman 2
To kto pobiegł do sklepów ją kupić? Nie-fani? Bo sprzedaż chyba była solidna jak na grę z tego gatunku: https://gamefaqs.gamespot.com/boards/943495-hitman-absolution/65794965, a teraz ci prawdziwi, wielcy fani tak bardzo chcieli powrotu, że twórcy musieli epizody rozdawać za darmo i sprzedawać w 3-ech edycjach z kosmetycznymi zmianami(gra roku, definitywna i complete season), a jak drugi sezon nie pójdzie to zaraz Hitmanów w ogóle nie będzie...no chyba, że pogadają z Panem Spencerem. Tacy z nich fani i tak bardzo czekali. W Absolution też było sporo unikalnych opcji przy eliminacji(tylko mniejsze poziomy, co nawet jest w pewnym sensie trudniejsze) i oprócz tego jakiś fabularny ciąg przyczynowo-skutkowy. Jak w jedynce idziesz pogadać z doktorem Rumenscu, a w Absolution masz motyw z Dianą i Agencją. Niby niewiele, ale wystarczająco, żeby nakreślić jakiś kontekst . A Ty Homer z tym usprawiedliwieniem to przypominasz mi tych typów, co mówią, że w Silent Hillu 2 walka jest słaba bo grasz gościem oderwanym od kasy w Lidlu i chłop nie potrafi walczyć
-
Hitman 2
Ostatni tj. Blacklist. Ancymony piszą, że to nie jest skradanka, a ja w niego grałem jak w skradankę. Conviction to było growe ultimatum Bourne'a i tej konwencji nie wypadło źle chociaż wolałbym pierwotny koncept z Fisherem menelem, bez żadnych zabawek od agencji.
-
Hitman 2
Przecież nikt nie mówi o wymianach ognia w Hitmanie, a co do Absolution to tam przynajmniej wiedziałem, co robiłem i po co, a nie jak tu, że nie wiem o co chodzi po 2-óch dniach. Taki był z niego action adventure jak z ostatniego Splinter Cella, możesz sobie pozaznaczać głowy kilku ludzi, ale nie musisz. Do tego wprowadzili trochę skryptów, żeby ten skostniały system trochę ruszył du.pę i zaczął dorastać współczesnym tytułom.
-
Hitman 2
Grałem w każdego Hitmana i każdy był przynajmniej dobry jeśli chodzi o takie zwykłe przejście, miałem poczucie celu i kojarzyłem pewne momenty, jak dajmy na to misje w stylu Leona Zawodowca. Tutaj paradoksalnie jest najwięcej możliwości w całej serii, ale czuje się jakbym grał w rozbudowany edytor poziomów zrobiony przez fanów, a z tego co wiem to w sezonie drugim już nawet nie ma przerywników, tylko gołe plansze z tekstem typu: Niko Grzybić jest bośniackim dyktatorem, musisz go powstrzymać. I ludzie się jarają, że gra jest na 100h, bo raz użył tłumika, a drugi raz utopił go kiblu. Inne części też miało wiele patentów, ale singlowe przejście dawało ci satysfakcje. Ja to widzę jako odpowiednik MGS5, gra się w to najlepiej z całej serii, ale jednocześnie jest to jedna z gorszych odsłon. Dla mnie osobiście jest to krok do tyłu w porównaniu do tego, co było wcześniej.
- Dragon Ball Fighter Z
-
Hitman 2
Niektórzy lubią mieć ciągłość, zamiast siedzieć przy jednym poziomie 20h. Inna sprawa, że ten Hitman(1) średnio robi robotę jako coś innego niż piaskownica do masterowania. To jest raczej zbiór oderwanych od siebie misji, a ktoś kto chce Hitmana potraktować jako typową, singlową grę może być zawiedziony.
-
Crash Team Racing Nitro-Fueled
Ile było nowych tras do odblokowania po zwyczajnym zaliczeniu singla(bez zbierania literek itd.)?
-
Far Cry New Dawn
Skradanki zawsze było niszowe, to nie są gry kierowane do całej rzeszy ludzi.
-
Resident Evil 2 Remake
Najbardziej mnie ciekawi jak wypadnie Mr.X , oby pompował adrenalinę jak w oryginale i był dobrą przystawką przed Panem Nemesisem.
-
Predator Cinematic Universe
Nie wierzę, rozumiem konwencje, ale nawet oceniając pobłażliwym okiem to jest nagorszy film(oglądałem na raty) z predatorem ever. Zrobili sobie z niego bekę( niestety niezbyt wysokich lotów), no jak nie masz szacunku do tego zacnego ufoka to nie jest dobrze. Ten film kojarzy mnie się z gifem, gdzie obcy tańczy krakowiaka, tylko w wydluzonej wersji. Dla mnie to ten sam mierny poziom, co ostatni Alien, może trochę lepiej, bo tam wszystko było na serio, a predator z 2018 chce, żeby mu wszystko wybaczyć mowiac " Ja tylko żartowałem".
- HBO Max
-
HBO Max
Kozacki ten polski serial od HBO( klimat, aktorzy, stylówa- no może poza główna rolą, bo chłop chyba urwał się z pamietnikow z wakacji), oglądasz i nawet nie wiesz kiedy koniec odcinka(1h). Można całość wciągnąć na dwa razy (jestem w połowie), a praktycznie u mnie to się nie zdarza. Czy mnie się wydaje czy Pazura gra ? To jest chyba luźno oparte na faktach, bo jakos nie kojarze takich grubych akcji.
-
Monkey King: Hero Is Back
Szału nie ma, ale jak będzie znośnie to chyba wytestuję, bo podróż na zachód to protoplasta Dragon Balla(w grze Enslaved zresztą też takie inspiracje są widoczne). Polecam też sprawdzić film Journey to the West.