Skocz do zawartości

SlimShady

Senior Member
  • Dołączył

Treść opublikowana przez SlimShady

  1. SlimShady odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w PS4
    Mam nadzieję, że będzie stamina, bo bez tego będzie lipa.
  2. SlimShady odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    chung wygra z piaskiem, fed z Berdychem i będzie taki polfinal. Edmund co prawda nie ma duszy, ale szacun, bo jeszcze 1.5 tygodnia przed szlemem niemal kwiczał na korcie z powodu kontuzji stawu skokowego, dimitrov nawet znosil go z kortu na barkach, a teraz edek mu się odwdzięczył. Mertens u kobiet tez doje.bala do pieca, mloda Kim Clijsters, myslalem ze będzie zmeczona, bo wygrala turniej przed AO i miała dużo w nogach, a jednak nic nie widać po niej. To mogla być tez dyspozycja dnia, bo zagrala zbyt dobrze, z taka grą moglaby wygrac szlema. NIeźle jak na debiutantke w tym turnieju. EDIT: Nadal przegral przez kontuzje choć trzeba przyznać ze cilic gral tenis z USO2014
  3. SlimShady odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    O (pipi)a, co się od(pipi)alo dzisiaj. Sandgren, gościu, który nigdy nie wygral 1 rundy na szlemie, nawet nie był dominatorem na poziomie czelkow, tak sobie z d.upy postanowil zrobić QF szlema(kontuzjowany wawrinka po drodze, thiem był zdrowy), a może będzie lepiej jak azjatycki klon djoko pogoni go w meczu, który wlasnie trwa.
  4. SlimShady odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Też preferuje gry singlowe, ale multiplayer(lub coop) chrum chrum kiedyś to był, szczególnie kanapowy/dywanowy. Wtedy bylo czuć wieksze emocje, bo jednak granie po sieci na odleglosc jest wyprane z tego klimatu. Inna sprawa, ze powinna być jakas weryfikacja, żeby nie natrafiać na nieletnich przygłupów, ale nie jestem pewien czy to tylko kwestia wieku.
  5. SlimShady odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    No wygląda tak jak gra, wiec o co chodzi.
  6. SlimShady odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Kultowe przerywniki w formie komiksu tez wynikaly z oszczednosci. Remedy to moje ulubione studio(Max Payne'a robilo chyba ze 30 osób), ale tak jak wyżej, jeżeli skupiają się na aktorach, serialu zamiast na grze to nic dziwnego, ze pozniej lamentują, ze drogo. I nie, zrobienie długiej gry to nie jest cos czego wymagają gracze, chyba ze tacy, którzy przeliczają czas gry na zlotowki. Niech zrobią grę nawet na 8 h, ale taką żeby gracze nie wiedzieli, co ze sobą zrobić po zobaczeniu napisów końcowych. Jest opcja zrobić ALAN WAKE 2 i roz.(pipi)ic system, ale pewnie czekaja az ktoś im zasponsoruje, inna sprawa jest taka, ze to jest dosyć amitne studio, które gry robi przez kilka lat i nie odcinają kuponow od marki. To tez na pewno wpływa na sprzedaż. Przeciez jak Rockstar zrobil Max Payne'a 3 to wiekszosc osob nie kojarzyla poprzednkow(przerwa 9 lat) i stad slaba sprzedaż mimo, ze gra była zaj.ebista. P.S. I co on pier.doli, ze liczba odbiorcow jest mniej więcej taka sama jak kiedyś jak dzisiaj jest to rynek większy od kinematografii, a trendy w branzy dyktują janusze gejmingu.
  7. SlimShady odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Jak tam na porządku dziennym są wyniki typu 0:6 6:0 7:6(7-0). Do 3 rundy weszła 15 letnia ukrainka(kwalifikantka) z kontuzjowaną kostką. Gavrilova 5-0 i setowe pilki i wlasnie zalicza zjazd lepszy niz wozniacka
  8. SlimShady odpowiedział(a) na oFi odpowiedź w temacie w 2D
    Po samym samouczku można stwierdzić, ze lepszego 2d dragon balla nie było. Grafika jest tak dobra(ladniejsza od anime) , za mozna do niej walic konia, system walki mega dynamiczny, szybki i efektowny, a co ważne wydaje się w miare do ogarniecia. Cos jak Mortal Kombat, praktycznie każdy może się dobrze bawic, porobić specjale, a hardkory od pół ludzi-pół łożek wyciagna z niego dużo więcej. Gralem, tylko w tutorial, a i tak się podjaralem, to będzie kandydat do gry roku jeśli story da rade, a online będzie dzialac jak należy.
  9. SlimShady odpowiedział(a) na oFi odpowiedź w temacie w 2D
    Story będzie.
  10. SlimShady odpowiedział(a) na oFi odpowiedź w temacie w 2D
    Bez plusa bety nie sprawdze co?
  11. SlimShady odpowiedział(a) na oFi odpowiedź w temacie w 2D
    Może być roznie, bo z tego co kojarze to gry na bazie DB trzymają cenę, trochę jak gry Nintendo.
  12. SlimShady odpowiedział(a) na sprite odpowiedź w temacie w Switch
    Nie było tenisa przez tyle lat,a teraz nagle wysypało. Ten mario pewnie będzie fajny, ale już niedługo w styczniu z okazji Austrlian Open wychodzi AO Tennis(16 styczeń), a w 2018 duchowy nastepca kozackiego Top Spina, czyli Tenis World Tour (to będzie symulacja).
  13. SlimShady odpowiedział(a) na SzczurekPB odpowiedź w temacie w PS4
    Naprawionych jest 4 a zepsutych 5(z opisem uszkodzone trwa naprawianie). Z tego co kojarze jest o tym wzmianka podczas jednej z ostatnich misji i od razu wpada po kilka zapisow tekstowych. I teraz pytanie czy te, które są zepsute naprawia się same czy już tak zostanie?
  14. SlimShady odpowiedział(a) na amsterdream odpowiedź w temacie w Ogólne
    Jedynke chyba wystarczy 2 razy plus zakończenia.
  15. SlimShady odpowiedział(a) na SzczurekPB odpowiedź w temacie w PS4
    O co chodzi z tymi zapisamii, których nie można odczytac i niby sa naprawiane? Jest ich chyba z 7, a tylko część sama się naprawila. Jak można te uszkodzone wiadomości odczytac?
  16. SlimShady odpowiedział(a) na SzczurekPB odpowiedź w temacie w PS4
    Nie jest to tytuł, który będzie pamiętany latami jak gry ND czy SSM, jest dobry ale nie jest to nowa jakość. 2017 był zbyt mocny żeby nominować HZD do gry roku w innej kategorii niż grafika, ale jak uważasz ze klejnot to Ci nie bronie. Apropo The Frozen Wilds- dodatek zajal gdzies z 22h(rzadko korzystałem z szybkiej podrozy), historia to poniekąd recykling tego co było w podstawce i tak samo jak tam(wspolczesnosc) tutaj tez nie była zbyt pasjonujaca. Na plus nieco lepsze postaci i misje poboczne(np. tama), plus kilka fajnych broni i trochę zagadek. Generalnie najwieksza robote robi park Yellowstone (kolorowe oczka, gejzery itd.) i najlepszy snieg ever jaki był w grach. Kozacko wygląda jak pada a jeszcze lepiej jak robi sie w nim slady, sa nawet takie szczegoly jak trawa pod śniegiem. Tym bardziej robi to wraznie, ze to jest sandbox i działa to tak jak trzeba nawet na ps4 , wiec to nie konsole sa za slabe, tylko inni tworcy zbyt slabi/leniwi...........albo zbyt biedni. Można nawet podpisywać się w wodzie, ale i tak najbardziej zaskoczyla mnie możliwość destrukcji tafli lodu na pojedyncze kry lodowe, która maja swoja wlasna fizyke. Naprawde to było niezłe jak krokodyl sobie płynie i nagle zaczyna kłąpac, a lód się załamuje, takie przywiązanie do szczegolow bardziej sobie cenie niż grafikę. Z nowych maszyn robote robi misiek,a ten ogniarz to nie wiem czy to nie jest stara maszyna, tylko z innym zestawem ruchow(co nie zmienia faktu ze daje w kosc). Dodatek tez ma zauważalnie wyższy poziom trudności, bo nie jest lekko. Zawiodlem się na tym, ze kolejny raz napaliłem się w grze na klimatyczny widok Dodatek jest calkiem ok i warto go obczaic jak ktoś lubi podstawke, ale nie jest to poziom dodatkow do Wiecha, GTA, Bloodoborne'a czy nawet ostatniego Uncharted. P.S. Polecam biegac sprintem i robic wślizgi, licze ze taki sam snieg będzie w nowym GOW, tylko ze w nieco innym kolorze.
  17. SlimShady odpowiedział(a) na SzczurekPB odpowiedź w temacie w PS4
    Skonczylem podstawke po 72h(z pobocznymi i czytaniem znajdziek), wiec opisze swoje wrazenia: Jeśli rozpatrywać Horizon jako gre RPG to jednak jest slabo, bo mialki watek wspolczesny, biedne postaci(może ze 2-3 spoko napisane na cala gre) oraz dialogi, które nie chce się sluchac i brak wyborow nie pozwalają tej grze nawet stać przy dobrych RPG-ach jak Wiechu czy Trylogia ME, a ewidentnie widać, ze gra została zrobiona RPG na sile i jest to wymuszone, ale jako gra akcji sprawdza się dobrze. Minusy: -kołko dialogowe jest w gruncie rzeczy kosmetyczne, wyborow jako takich nie ma, a jeśli chodzi o postaci to byle jaki wieśniak z Wiedzmina jest dużo ciekawszy niż Szef wszystkich Szefów w Horizon -wkurza mnie zbieranie kwiatkow, co 2 metry(denerwowalo mnie to już w ostatnim Tomb Raider, ale tutaj jest jeszcze gorzej) -walka z ludżmi absolutnie tragiczna, w dodatku nie lubie jak ludzie w grach przyjmują strzale na czache i nadal czuja się w miare dobrze. -Poboczne co prawda, sa lepsze niż takie typowo g.owno questy, wiec to nie do końca minus, bo czesto sa wielowątkowe i starają się robic to co wiedzmin, ale takich naprawdę fajnych pobocznych było, tylko garstka m.in kotły(mega dizajn i pokazuje jak moglaby wygladac liniowa gra np. na bazie Prometeusza), polowanie na Czarnogona albo z tym babochłopem od, którego dostajemy super bron do wypróbowania. Wiesiek 3 zrobil krzywdę innym twórcom, bo teraz naprawdę maja wysoko zawieszona poprzeczke jeśli chodzi o poboczne misje i nie spodziewiam sie, ze prędko do niej dosięgną. -slaby deszcz i woda -za dużo wskaznikow na ekranie, oczywiście da się to wyregulować, ale gra nie jest pod to zaprojektowana Plusy: -Grafika jak na otwarty swiat robi wrazenie, w dodatku cieszy to, ze to nie jest makieta jak w wielu grach, tylko np. jest spoko destrukcja otoczenia (kaktusy w Meksyku, skały czy inne brzozy i palmy). W dodatku w Mega jest jak naciera na ciebie T-rex i ogonem zaczyna sobie przedzierać droge trochę wśród drzew(chociaż licze ze kiedyś będą sie lamac jeszcze większe drzewa tak jak w jednej pobocznej misji to widać tyle, ze po fakcie). -Walka, która jest rdzeniem rozgrywki. Na trudnym poziomie nie było wcale lajtowo, bo można zginac od jednej szarzy chocby takiego krokodyla. Jest multum możliwości, amunicji jak pułapki czy liny do sciągania pterodaktyli czy opętywania zwierzyny. Sciaganie elementow z dinobotow jest naprawdę fajne, a pierwsze spotkanie z co lepszymi skuhwysynami robią robote(szczególnie T-Rex i Tata Pterodaktyl). Nawet taki pilozab, stado mniejszych maszyn robi robote już nie wspominając o tych po.(pipi)anych kretach. Generalnie walka na dystans z maszynami to najlepszy element gry(bo w zwarciu tak sobie), dla mnie osobiście jest to cos swiezego w grach AAA. -Watek o przeszlosci uratowal tę gre w moich oczach, naprawdę jest bardzo fajny choć w zadnym stopniu nie jest odkrywczy. Wszystkie watki zgrabnie wyjaśnione i caly czas chcesz sie dowiedzieć dlaczego jest tak, a nie inaczej. Nawet w 2-3 miejscach miałem male ciary m.in w momencie, gdy dowiedziałem sie dlaczego Ahoy jest ruda i w scence No może nie licząc tego całego bo to była tragedia, jakiś hipsterek gimbus rodem z WatchDogs2 -fajny swiat do zwiedzania(chyba wrzucili tam wszystko co sie dalo, ale szkoda ze jest zbyt duże natężenie maszyn na m2, bo nie da sie nim spokojnie napawać. -znajdzki same w sobie niż specjalnego, ale musze pochwalić, ze widokówki czy drewniane figurki to nie jest zbieranie zwykłych smieci z ziemi, tylko wiążą sie ze wspinaczka w ciekawych miejscówkach, wiec jak najbardziej na propsie. -muzyka Podsumowujac ta gra nie powinna być RPG-em a być może nawet sandoboksem, wszystkie dialogi powinny sie odbywać podczas cutscenek i tyle, bo to tak jakby z ostatniego TR czy Assasyna zrobić sztucznego RPG(zaraz ktoś napisze, ze rozwój postaci to już jest RPG, dla mnie to cos więcej). Jako gra akcji wystawiłbym 7/10 , ale za ostatnia misje, która jest absolutnie zaje.bista daje 8/10. Szkoda, ze była, tylko jedna tak wyrezyserowana misja na cala gre. Na dluzsza mete gra potrafi znuzyc, bo to jest tytuł kolos a mnie, tylko dwa sandboksy, w które gralem tak długo nie znudzily(GTAV i Wiechu), ale to co jest rdzeniem gry jest zrobione dobrze choć w większości wypadkow jest to bigos zrobiony z innych gier. W kontynuacji trzeba zrobić walke wiadomo z jaka maszyną, chce tez mieć możliwość ujeżdżania T-rexa(żeby poczuc sie jak Hitler podczas drugiej wojny swiatowej) oraz muszą naprawdę sie postrac z fabułą, ponieważ watek przeszlosci wyjaśniony, a wspolczesny to guano, wiec jest jeszcze dużo do poprawy. Aha, no i więcej maszyn choć tutaj nie można powiedzieć, ze jest ich mało. Goryle jeszcze nie sa w tej najwyższej lidze studiów z Sony, ale sa coraz bliżej.
  18. SlimShady odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Graj już teraz, ciekawi mnie co napiszesz o misji 43 w MGS V w kontekście tego co napisales w swojej recenzji. EDIT: NIe bój się, Kojima spoileruje tam na potege, nie napisze o co dokładnie chodzi, ale bez zamykania oczu się nie obejdzie.
  19. SlimShady odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    To jest silnik oparty na fizyce, sterowanie jest specyficzne, ale złym bym go nie nazwał. Sterowanie to glowny czynnik, który sprawia czy chcesz grac w gre czy nie, a z tego co wiem to jesteś fanem GTA IV.
  20. SlimShady odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Dokładnie, sterowanie jest zamierzone. Rockstar w tamtym momencie to byli geniusze, którzy uwglednili nawet to, ze Max jest alkoholikiem i lekomanem(wizje, wyglad, poruszanie się). Przeciez zalany menel, który jest jedna noga w grobie nie będzie biegal jak sarenka( pomijam efektowne sceny gdzie leci w powietrzu, ale to jest typowe nawiązanie do filmow Johna Woo). Swoja droge polecam niedoceniana gre Stranglehold sygnowana jego nazwiskiem, to wlasnie stamtąd wiele efektownych patentow podwędziło Rockstar do MP3. Destrukcja otoczenia tez zawstydziłaby wiele współczesnych tytulow.
  21. SlimShady odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Jeden zrecznosciowy tryb jest na czas(nowojorska minuta), a drugi na punkty. Apeluję żeby nie obrażać Pana Max'a Payne'a.
  22. SlimShady odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Z cutscenkami to chyba normalne, kazda gra nastawiona na narracje ma z tym problem przy kolejnych przejściach. Zawsze możesz odpalić sobie tryb arcade , a co do sterowania wlasnie spoko, ze czuc ze grasz postacia, która ma swoja wage. Jedynie cover system do zaorania, ale to tak jakby grac w dooma z osłonami. Nie ma czegos takiego jak brak loadingow, to jest zawsze ukryte w ten czy inny sposób. W MGS V trzeba godziny spędzic w helikopterze i co chwile przypominać sobie kto brak udział w pracach nad grą.
  23. SlimShady odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Ogólne
    Mafia to dla mnie najlepsza gra ever, kazda misja była absolutnie unikatowa i pamiętam je do dzisiaj(w przeciwieństwie do misji z GTA chociaż to sa dwa zupełne inne gatunki wbrew pozorom). Prolog od razu wciagajacy w wir wydarzen, jedno najlepszych zakonczen w grach. Jeśli chodzi o misje to: - Praktycznie kazda misja to było cos, to jest gra kamien milowy(Taki Godfather w swiecie gier), dlatego ludzie już zawsze będą rozczarowani nawet jak dostana tak dobra odslone jak dwojka, po prostu poprzeczka jest zawieszona tak wysoko.
  24. SlimShady odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Ogólne
    Mafia 2 to bardzo dobry przykład(miasto jak tło), jakby zostali przy takiej strukturze w trojce to byłoby bardzo dobrze, a tak ciężko powrocic do tej gry, bo trzeba się przedzierac przez morze badziewia. W wersji reżyserskiej wrzucili poboczne(oprócz kilku fabularnych), które trzeba bylo robic na czas i to była zapowiedź jak to pasuje do mafii. Generalnie jest jakiś ujowy trend żeby wszystko było shitboxem, sztuczne przedluzanie żeby gracz nie pruł się, ze gierka za krótka i w ten sposób zamiast skondensowanej formy dostajemy ilość kosztem jakosci. To chyba oprócz tych czysto korporacyjnych zagrywek(wycinanie treści, wybrakowane produkty na premiere, mikrotrasakcje) najgorsza zmora generacji.
  25. MMA

    SlimShady odpowiedział(a) na RudiAG odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Popek i Guernica- wspaniała walka dwóch karpi z Tesco, za to Wrzosek, Koike sztos dyspozycja. Soldic tez zaskoczyl, ze tak sponiewieral Borysa ze naroznik musial go poddac