SlimShady

Powiem Tobie w zaufaniu,ze w pierwszym ich meczu monfils byl 10 a raonic 29 w rankingu,z kolei w drugim monfils byl 67 a rao 15 takze wiesz. Ogladam go czesto i widze ze sie rozwinal,bo jeszcze niedawno nie umial grac na grassie a przy siatce(choc nadal jest drewnem) gral jak ciota,ale do monfilsa nie ma startu.Gdyby monfils nie mial takich problemow z kontuzjami i przede wszystkim z garem bylby nr 1 jak nic,ale jest jak jest.Ludzie nigdy nie beda zalowac jak Rao zakonczy kariere bo nie ma za czym tesknic,jak kariere zakonczy fed,nadal,monfils ktorzy maja niepotrabialny styl zrobi sie smutno.Tacy gracze potrafia wygenerowac w jednym meczu wiecej zapadajacych w pamiec zagran niz Rao naprodukuje przez caly sezon.

Wlasnie bardzo czesto mowi.Np taki Ferrer radzi bardzo dobrze sobie z drzewami i w h2h z ivo,isnerem i rao to widac.Nadal ma miazdzacy bilans z typami z jednorecznym BH i to widac na przykladzie feda,rysia czy stasia.Melzer jako swietny deblista mial super return i tez z drzewami to wychodzilo. Rao wywodzi sie z rodziny drzewowatych i jesli chodzi o czyste skillsy podczas wymian nie ma do gaela startu.Jego jedyna przewaga jest to ze jest serwisowym botem i nie pajacuje jak np dzisiaj monfils niepotrzebnie nurkowal przy nieistotnym punkcie prawie robiac sobie powazne kuku. Ogolnie nie chce takich graczy widziec dalej niz 4 runda-cwiercfinaly bo to nie jest gra w tenisa https://www.youtube.com/watch?v=kY1ZThfsa-E Polecam najlepsza wymiane calego turnieju

Niekoniecznie. Monfils potrafi z nim grac(h2h 2-0),a ze TB beda nieuniknione to wszystko mozliwe.Na pewno ma wieksze umiejetnosci,tylko kwestia koncentracji.

Odwrotnie.To ameryka byla u niego.

To jest tzw,klatwa Nadala.Zawsze jak ktos zrobi wielka niespodzianke na szlemie i z nim wygra to w kolejnej rundzie zjezdza do bazy(Rosol,Darcis,Kyrgios,Brown,Fognini i wiele wiecej).

Teraz dopiero zauwazylem,ze jest nawet nawiazanie do bylego zawodnika KSW. Naprawde tez za nim jezdzili zeby mu "kibicowac".

-Co robiles jak bylo strzelane? -Nogi -Weź juz lepiej (pipi)j stad -A moge dokonczyc trening? Trailery czesto bywaja zdradliwe,ale jak caly film bedzie dobry jak ten dialog to zapowiada sie grubo.

Wiecej sa warte porazki z Jenningsem czy Wilderem niz mialby dostac 30 pionkow na podbudowanie,a jak przyjdzie co do czego to bedzie kolejnym wawrzykiem. Wlasnie Polscy promotorzy a w szczegolnosci jego sa bardzo dobrzy.Czesto ze slabych/przecietnych bokserow potrafia wykreowac w oczach ludzi kozakow,a niekiedy jeszcze zapewniaja takim bokserom szanse zdobycia mistrza.Wzorowo ogarniaja temat jako promotorzy.

Po obejrzeniu w kinie moge powiedziec,ze jest dobrze,ale rzeczywiscie troche wolno sie rozkreca i czuc minimalnie ze sie dluzy,a tak mialem pierwszy raz przy filmie Tarantino.Najlepiej wypadla kobiecina i Szejn z The Shield choc Jackson tez daje rade jak zwykle. Brutalnosc momentami realistyczna,a innym razem groteskowa co fajnie sie razem komponuje,ale i tak najlepsze co film ma do zaoferowania to dialogi, postaci i czarny typowo tarantinowski humor. Z ostatnich filmow Tarantino ustawilbym w kolejnosci Django>Bekarty>Osemka,ale to nie znaczy ze ten ostatni to sredniawka.Co to to nie. P.S.Jeszcze niby 2 filmy,wiec mocno licze na KillBilla 3 kiedys tam.

Wladywostok najlepsza stacja w IV(przasne schweine do dzis siedzi we lbie),ale z misji oprocz napadu na bank nic nie pamietam.

Brothers tez mnie nie wzruszylo na koniec,ale gejmplejowo bylo nawet pomyslowe.Klimat,muza na wysokim poziomie.Jedyne zastrzezenia mam do technicznej strony. Co do gier to seria DragonAge to raczej wzor.Wszystko co powinno byc dobre w tym gatunku tam jest złe nie liczac malych przeblyskow.Jak ktos pisze ze jedynka ma dobra fabule to nie wiem,moze to jego pierwsza gra w zyciu?

https://www.youtube.com/watch?v=-zV9ZAAXAt0&list=PL948368883CFDF585&index=11 https://www.youtube.com/watch?v=PSkxhDaPoBM

Zeby odpalic gry z PSX-a na PS2 potrzebna memorka z szaraka?

Beka z lamusa Szpilki.Pewnie nigdy nie gral nawet w Fight Night Champion i nie ma pojecia,ktory przycisk odpowiada za garde.

Mozna go tylko pochwalic za to co pokazal w ringu,ale to jest waga ciezka i jeden cios moze zrobic to co zrobil. W ogole za to jak jest prowadzona jego kariera tez naleza sie propsy.To nie jest jakis trefny cygan,ktory mial tak pompowany rekord z nalesnikami,ze w pewnym momencie mial lepszy bilans walk od Wladka. Przez chwile mialem obawy,ze powazne kuku mu sie stalo,ale mam nadzieje ze sie pozbiera,bo jest mlody(26) a w boksie najlepszym sie jest generalnie grubo po 30,wiec nie skreslabym go jeszcze tak latwo.

Nikle szanse,ale bede ogladac w nadziei na historyczny tytul polskiego ciezkiego.Jak na ten etap kariery naprawde toczy walki z dobrymi bokserami,nawet Kliczko z poczatku z wiekszymi lachudrami walczyli i o tyle dobre jest,ze Szpilka jesli bedzie przegrywal to zaryzykuje nawet kosztem wlasnego KO,a u bokserow to raczej rzadkosc,bo wola doczlapac do konca wiedzac,ze wygrac na pkt nie ma szans.

Jak dla mnie za bardzo sie tam popisuje Sapkowski,wrzuca co chwile zolnierski slang, rosyjskie i afganskie wrzuty przez co czulem sie jakbym czytal belkot bez skladu i ladu.Co prawda jest slownik na koncu,ale nadal to bylo meczace w odbiorze.No nie wiem jakbym moze siedzial w militariach to byloby troche lepiej,ale odnioslem wrazenie,ze ta ksiazke napisal wylacznie dla siebie.

Tez probowalem czytac Zmije i nie bylem w stanie wytrzymac.

Tez polecam.Jesli chodzi o gry z super bohaterami to tylko serie arkham stawiam wyzej.

No tak.GTA V nie jest w swoim gatunku tak dobre jak chocby assasyny albo far cry ale jest nieźle.

Co do ocen podajac losowe przyklady tak to wyglada: 10-sztos(GTA V) 9-bardzo dobra(Mortal Kombat X) 8-dobra(Outlast) 7-niezła(Rain) 6-słaba(Ninja Gaiden 3) 5-bardzo słaba(Duke Nukem Forever) 4-gó.vno bez obes.rania(Alien:Colonial Marines) 3-go.vno obes.rane(Rambo:Video Game) 2-ledwie grywalne(port Mordora na 7 generacje) 1-niegrywalne(Wolf among us na plycie na 360) I gdzies tak od oceny 5 mozna czerpac jakakolwiek frajde

Ciary na plerach mozna poczuc przy kazdym pojawieniu sie wiadomo kogo.

Z exow TLG i QB,a z multiplatform Mafia III(ale tutaj spore obawy)

Jestem w trakcie scenario LeonB i musze przyznac,ze jest lepiej i czuc wiekszy niepokoj niz w ClaireA,a to glownie za sprawa pewnego typa,ktory wyglada jak wersja beta Nemesisa(czyzby zalazek uciekanych horrorow?) a kazde jego pojawienie sie robi robote. Ogolnie na ten moment Resident Evil 2 sporo lepszy od jedynki,ktora moze miala trudniejsze zagadki,ale troche mnie wymeczyla no i nie mialem okazji zawalczyc na lotnisku z Tyrantem grajac jako Jill. Grafa w dwojce tez mocny postep zrobila przez te 2 lata i nawet dzis na telewizorze z dupa te prerenderowane tla daja rade. Po ukonczeniu scenariusza B Leonem moge stwierdzic,ze to naprawde dobra gra.Pierwotnie mialem w planach tylko jedna postacia zagrac,bo myslalem ze duzej roznicy nie ma,ale sporo bym stracil.Wiecej walk z bossami,ale tez trudniej niz w ClaireA.Wrazenia troche popsulo ostatnie kilkadziesiat sekund,bo nie bylem przygotowany(miesny jez),zeby miec tyle amunicji i dobrych pukawek przez co prawie sie poddalem bo mialem slabego sejwa i musialem rozgrywac dwie ostatnie walki razem z ogladeniem cutscenek chyba z 15 razy.Gdybym nie mial ulepszonego shotguna to byloby to niewykonalne,a i tak udalo sie ledwo co. Apropo shotguna to jestem w szoku jak gunplay jest dobry w RE 2.Magnum,shotgun ktorym mozna stracic nogi,caly tulow czy sprawic zeby glowy wybuchaly jak arbuzy sprawia sporo frajdy,a w klasycznych survivalach przewaznie walka jest slaba. Teraz ogarniam Nemesisa na hardzie i juz wpierdziel wylapalem od niego przy pierwszym spotkaniu.Zawsze mialem wrazenie ze snuje sie powoli z ta swoja bozooka a tutaj jest szybszy sku.rwiel ode mnie(chyba sobie z nim nie potancze majac zwykly pistolecik)

Z tego,co kojarze to zapisuje sie tylko podczas gry.