-
Postów
5 673 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez SlimShady
-
Ostatnio coś tak bezczelnego widziałam w przypadku klona cupheada: https://www.youtube.com/watch?v=KEgUXjdwei8
-
Gry, które w niedalekim czasie spadną z cyfrowego rowerka - wątek informacyjny
SlimShady odpowiedział(a) na krzysiek923 temat w Graczpospolita
Praktycznie żadna gra nie jest bezpieczna w cyfrze bez względu na gatunek, jak nie zniknie w całości, to utraci swój klimat przez np. brak licencjonowanej i oryginalnej muzyki. Coś się powinno zrobić jak najszybciej z tymi umowami, to nie mogą być czasówki(zobaczcie tego jebanego matrixa tech demo, ile te gówno było na serwerach, 2 miesiące?), tylko licencja musi być na konkretny produkt, a nie żadne śmieszne 3, 5, czy 10 lat. Szkoda, że prawie nikogo to tak naprawdę nie obchodzi, co tym na górze nie przeszkadza pierdolić kocopołów o tym jak im zależy na prezerwacji. -
PSX Extreme - numer Zerowy
SlimShady odpowiedział(a) na Roger temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Napisałeś taki potężny post, że nawet nie wiadomo jaką reakcję zostawić, bo każda by pasowała. Co do numeru, z połowę recenzji pękło, no i dawno tak dobrze się ich nie czytało. Z reguły głównie interesuje mnie publicystyka, ale tym razem, wyjątkowo, szala chyba pójdzie w drugą stronę. Dosłownie się nimi napawam, nawet jeśli z konkretną grą, czy jej odsłoną, nie byłem bezpośrednio związany. -
Przydałaby się time stampy, żeby wiedzieć, w której minucie, o czym jest.
-
Brak fizycznych wydań też był odrzucony? Jaka tam alternatywa zadziałała? Lubię steama i brak własności?
-
PSX Extreme - numer Zerowy
SlimShady odpowiedział(a) na Roger temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Ogólnego wydźwięku to nie zmienia, ale sporo jest literówek, teraz pytanie, czy coś nie pykło z korektą, czy to celowy smaczek. -
PSX Extreme - numer Zerowy
SlimShady odpowiedział(a) na Roger temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Powiem tak, nie przeczytałem ani słowa, tylko na razie przekartkowałem cały numer i już wstępnie widać, że to będzie GOAT, a po jubileuszowym 300 poprzeczka była zawieszona wysoko. -
Aż zapomniałem, co odpierdalał w temacie TLoU 2, na którym zresztą wypłynął.
-
W sumie byłem zadowolony tylko z humoru, i paru momentów wkurwu, ale głównie i tak chodziło, żeby odfajkować w kinie, bo pierwszą w Polsce kinówkę ominąłem. Nie wiem, to chyba pierwsze CGI w przypadku DB i wyglądało to bezdusznie i mega budżetowo, gorzej niż w wielu grach, a to co się działo w samym filmie, to niskiej jakości nawet nie fanserwis, tylko fanfic. , czy kolejny marny recykling po frezerze w postaci Idź Pan w chuj z czymś takim, do tego z dupy Nie wiem, co to było, ale żebym był zadowolony? Raczej nieszczególnie. Ogólnie nie czuję tego od dawna, super poza garstką momentów biedackie, dwa pierwsze z nowej serii filmy kinowe przynajmniej wizualnie były kozackie, na poziomie intro/outro z Kai(chciałbym, że kiedyś całą serię zrobili w ten sposób). Broly trochę padaczkogenny i ciężki do oglądania, ale zdecydowanie najciekawszy i w stylu staroci z 70/80 jak Daimos. Nie wiem, czy manga też jest zjebana, nigdy nie miałem z żadną do czynienia, ale siedzi przy niej gościu od AF, więc dziwne, że tak to wygląda. Jak na moje, to wszystko, co się dzieje służy tylko sprzedaży gier(tych gorszego sortu), figurek itd. Nie chodzi tu o jakość, jakbym wiedział, że tak będzie, to nigdy nie chciałbym tego odkurzenia po 18 latach, łapie się nawet na tym, że gdzieś w głowie tego całego szajsu po Z nie traktuje jako kanon, już nawet bardziej uznaje GT.
-
Mam chorą teorię, że ta charytatywna pokazówka z radwą popsuła jej głowę. Traktować tego całkiem na poważnie nie można, ale jak zajechana emerytka po dziecku i prawie z kanapy ogrywa nr 1 z serią zwycięstw jakiej nie było przez ćwierć wieku, to wygląda to, co najmniej dziwnie.
-
Young Leosia - sprawa jest poważna
SlimShady odpowiedział(a) na Soban temat w HHC - HaIPe HaOPe Crew
A widzisz, nie zwróciłem nawet uwagi, bo zawsze pomijam reklamy. -
Young Leosia - sprawa jest poważna
SlimShady odpowiedział(a) na Soban temat w HHC - HaIPe HaOPe Crew
Pomidor ciężki wack, ale tutaj walnął życiówkę. Oczywiście jak na jego skromne możliwości. Zagadka dla @kanabis, jak w gdzie jest Wally, znajdź kogoś znajomego w tym klipie, o kim już pisałeś w tym temacie, i nie, to nie jest twój kuzyn: -
Young Leosia - sprawa jest poważna
SlimShady odpowiedział(a) na Soban temat w HHC - HaIPe HaOPe Crew
Skończcie z tą różową pisanką, bo nie ręczę za siebie. @Pupcio zainteresuj się lepiej agresywną Olką ulicznicą: Jak będzie ci mało, to wrzucasz jeszcze to, i jesteś zdominowany bardziej niż maus przez Miriam: -
PSX Extreme - numer Zerowy
SlimShady odpowiedział(a) na Roger temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Do końca sierpnia. -
No właśnie rozchodzi się oto, że nie chodzi lepiej, stara wersja na PC/360(2010) jest dużo lepsza niż nowa wersja na PC i konsolach(2020). Poza tam paroma teksturami, ale szkody są dużo większe niż korzyści. PS3 nie znam, ale poza kwestiami technicznymi jak gorszy framerate niż na 360, czy brak trawy, śladów krwi po wejściu butem w kałużę, to nie mogła mieć większych problemów z bugami niż ta edycja niedostateczna. Po prostu, to był standard jak to w multiplatformach na PS3, kto nie był czołowym first party od Sony, to sobie nie radził, tylko tamci potrafili wyciągać wszystko, co się da z tej trudnej do ogarnięcia konsoli. Przypomniałem sobie kolejne rzeczy w tej fuszerce jak gałki oczne bez ruchu na sztywno jak u lalki, błędy w misjach wybijające z immersji, gdzie nie możesz wydarzeń popchnąć do przodu, no i nigdy nie byłem tyle razy wyjebany do systemu jak tutaj(a przypominam, że mówię o konsoli). Jak jest ostry gnój na ekranie, z pościgiem na pełnej prędkości, strzelaniną, to potrafi niemal zatrzymać się w miejscu. Ograłem pełen pakiet, podstawka plus 3 dodatki. Po prostu tego nie róbcie, bo będziecie myśleli, że w tak fatalnym stanie był oryginał, a tak nie było, bo przez te lata i kilka przejść ani raz nie spotkałem się z tym, z czym miałem do czynienia w demasterze. P.S. Właśnie zacząłem szukać w czym te parchy maczały palce, no i widzę Shenmue 1/2(oryginału nie znam, ale z niczym strasznym się nie spotkałem), no i widzę, że Alan Wake Remastered chyba w kooperacji z Remedy, no i tutaj nie wiem jak ostatecznie wyszło, ale widzę, że wielu uważa, że wersja z 360(2010), PC(2012) jest lepsza niż remaster z 2021 choćby ze względu na bardziej gęstą i klimatyczną mgłę(w takiej grze to chyba ważne, SH HD vibe), ale mam nadzieję, że tak jak w przypadku Mafii 2, nie obsrali Alana ponad progowymi, bonusowymi błędami. P.S.2 Szukam o shenmue i mimo, że nie wychwyciłem(albo w części spatchowali) wychodzi na to, że to ich znak rozpoznawczy: https://www.ign.com/articles/2018/09/26/original-shenmue-developer-complains-about-re-release-bugs-tgs-2018 D3t - uważajcie na nich. Ogólnie powinno być tak: Nie jesteś w stanie zrobić lepszej wersji danej gry(mowa o prostych remasterach). To jej kurwa nie rób. Usprawniasz pewne, małe rzeczy, ale pierdolisz całą resztę. Też kurwa daj sobie spokój, bo to nie jest żaden definitive.. Aktualna branża, to jeden, wielki kurwidołek. Biorą jakichś nieznanych leszczy po taniości, którzy grzebią w teksturach, oświetleniu, twarzach, a się do tego nie nadają. Jak zajmujesz się kultową grą, to niech to nawet będzie prostacka opcja, wskaźniki w prawo, rozdziałka plus klatki. Byle nie spierdolić pierwotnego doświadczenia.
-
Do końca nie wiem, ale kojarzę, że był coś takiego, na blaszy chyba, że jak posiadasz starą wersję, to te gówno dostaniesz w prezencie, albo na odwrót, kup gówno, a za darmo dostaniesz oryginał dwójki.
-
No, nie do końca chwała, na pewno nie w takiej formie, bo domyślam się, że mówisz o demasterze od tych partaczy D3t. Mam Mafię Trilogy, i to jest syf nie kolekcja, tylko remake(chociaż bonusowych trybów po fabule nie mogłem skończyć przez permanentne uszkodzenia sejwa pod koniec) się do czegoś nadaje. Wersja mafii 2 od nich, to gwałt na oryginale, nie zasługuje na więcej niż 3/10. Jest zatrzęsienie excluzywnych bugów, ścinki, pokaz slajdów, spierdolony, przesterowany dźwięk(raz za głośno, raz za cicho, raz go nie ma wcale, raz jest zapętlony). Jedziesz furę przez miasto i widzisz notorycznie jakieś matrixowo-prealpha zarysy zabudowy i budynków(zielone, niebieskie, czerwone). Do tego Physyx(m.in destrukcja otoczenia, fizyka ubrań) zamiast po 10 latach od premiery być podkręcony na maxa jak w wersji PC, to w dodatku jest w jeszcze gorszej niż podstawowa PS360 przez co np. płaszcz jest przyklejony na sztywno. Grałem w wersję od oryginalnych twórców(2k Czech) wielokrotnie, i naprawdę tam nie było mowy o takiej spierdolinie jak tutaj, więc nie polecam nikomu. Najlepsza wersja to ta z 2010 na PC, w dalszej kolejności 360(legendarna trawa), lub odpalona na nowszej konsoli, a tego gówna nie tykać nawet patykiem.
-
W tym clickbaitowym szambie z rankingami ciężko wyłuskać coś dobrego, ale tutaj akurat warto sprawdzić elegancki materiał o Downpour, dlaczego parę rzeczy nie pykło. Jeden z twórców, chyba Polak wypowiada się na ten temat. To jest coś dla ciebie wowiarzu @Paolo de Vesir, może przestaniesz szkalować i przebolejesz walkę i technikalia:
-
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
SlimShady odpowiedział(a) na XM. temat w Graczpospolita
No i taki to jest ten twój Rockstar. W starych Max Paynach od Remedy już były takie rzeczy(na pewno w dwójce prawie 20 lat temu). Zależy, co wybierzesz, to będzie trzymał jedną, lub dwie krótkie bronie w dłoniach, lub jedną długą. Ktoś tam pisał wcześniej, że w trójce nie było, ale wydaje mnie się, że krótka na pewno się zgadzała, a jak miałeś długą, to trzymał ją po prostu w drugiej ręce, nisko zawieszoną, a może było to pomieszane i raz się zgadzało, a raz nie, musiałbym sprawdzić. Może też chodzić o kontekst fabularny i siłą rzeczy pewnych rzeczy nie pokażesz. -
Ogólnie chodzi oto, że na początku chciał wczytywać ze sceny, a skończyło się tak, że marzy o tym, żeby zniknąć jak łzy na deszczu.
-
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
SlimShady odpowiedział(a) na XM. temat w Graczpospolita
To nic dziwnego, bo endingi w Tekkenach to były CGI, chyba ten ostatni, gówniany, budżetowy tekken 7 jest cały na silniku i tam pierwszy raz z nich zrezygnowali za czym ubolewam, bo wyszły z tego generyki, a lubiłem sobie odblokowywać. Co do FF7R, to nie pamiętam, on ten dwutonowy miecz trzyma w jednej, czy w dwóch dłoniach? A jeżeli w dwóch, to czy jakąś małą szabelkę trzyma w jednej? -
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
SlimShady odpowiedział(a) na XM. temat w Graczpospolita
Dla mnie to oczywistość, że dwumetrowy młot trzyma w inny sposób niż karabin. Wyobraź sobie jakby to miało wyglądać. -
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
SlimShady odpowiedział(a) na XM. temat w Graczpospolita
W większości gier postać biega tylko z bronią palną, albo białą, więc jaką możesz mieć animacje? To, że nie trzyma kilofa nad głową, tak samo jak blastera, to nie jest żaden smaczek. -
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
SlimShady odpowiedział(a) na XM. temat w Graczpospolita
Chyba Black Ops - ten nowy , bo Redford chyba dał mordę temu w okularach. -
Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
SlimShady odpowiedział(a) na Kmiot temat w Graczpospolita
Jakby to powiedział Godfather "Pewnego dnia, ten dzień może nigdy nie nadejść, poproszę was o przysługę, ale do tego czasu traktujcie to jako prezent".